Pierwsze usg

[F87]

Hej. Chciałam się poradzić. Czy ma sens wizyta w 6+1tc? Dziś w 5+1 byłam na nfz i usłyszałam tylko,że prawdopodobnie jestem w ciąży. Na przyszły poniedziałek jestem umówiona gdzie indziej prywatnie,ale skoro dziś nic nie było widać to czy jej sens iść juz za tydzień?

Grrr, powiesiłabym wielu ginów na NFZ...
Nie denerwuj się takim gadaniem. Pewnie miał byle jaki sprzęt, jak to za darmo.
Dla Ciebie najlepiej będzie jak pójdziesz w 7-8 tygodniu. Wtedy będzie ładnie widać serduszko, dostaniesz zdjęcie na pamiątkę i poczujesz się o wiele lepiej.
Jesli mogę doradzić, to pozostań przy prywatnym prowadzeniu ciąży. Lepszy sprzęt, nie ma krecenia nosem na L4, przyjazny gabinet, możliwość wyboru terminu wizyty, zalet jest mnóstwo.
Nie denerwuj się i daj znać jak wrócisz z usg

 

[Karrolajna]

Grrr, powiesiłabym wielu ginów na NFZ...
Nie denerwuj się takim gadaniem. Pewnie miał byle jaki sprzęt, jak to za darmo.
Dla Ciebie najlepiej będzie jak pójdziesz w 7-8 tygodniu. Wtedy będzie ładnie widać serduszko, dostaniesz zdjęcie na pamiątkę i poczujesz się o wiele lepiej.
Jesli mogę doradzić, to pozostań przy prywatnym prowadzeniu ciąży. Lepszy sprzęt, nie ma krecenia nosem na L4, przyjazny gabinet, możliwość wyboru terminu wizyty, zalet jest mnóstwo.
Nie denerwuj się i daj znać jak wrócisz z usg

Niestety muszę iść już w 6+1 bo inaczej termin dopiero 17 lipca
Dam znać co tam wyszło

 

[F87]

Niestety muszę iść już w 6+1 bo inaczej termin dopiero 17 lipca
Dam znać co tam wyszło

A nie powiedziane, że nic nie będzie widać. Ja byłam w pierwszej w 5 tc i nic nie było kompletnie, a teraz w 6+1 jak Ty i było już serce bijące. Czekam i trzymam kciuki, będzie dobrze

 

[Karrolajna]

Jestem po wizycie
Według OM 6+1 , jest tylko pęcherzyk bez zarodka...Jestem załamana. Mam brać luteine i zrobić bete

 

[F87]

Jestem po wizycie
Według OM 6+1 , jest tylko pęcherzyk bez zarodka...Jestem załamana. Mam brać luteine i zrobić bete

Nie załamuj się! Wiem, że to się łatwo mówi, ale tak naprawdę jest jeszcze wcześnie. Jak duży był pęcherzyk? Wiesz ile tu było historii, że maluszek się pojawił później, bo owulacja się przesunęła? Z moją to chyba tysiąc Nie dołuj się, idź za dwa tygodnie i zrób wszystko, żeby myśleć o czymś innym. Do diagnozy pustego jaja jeszcze daleko, spokojnie. Będzie dobrze

 

[Karrolajna]

Nie załamuj się! Wiem, że to się łatwo mówi, ale tak naprawdę jest jeszcze wcześnie. Jak duży był pęcherzyk? Wiesz ile tu było historii, że maluszek się pojawił później, bo owulacja się przesunęła? Z moją to chyba tysiąc Nie dołuj się, idź za dwa tygodnie i zrób wszystko, żeby myśleć o czymś innym. Do diagnozy pustego jaja jeszcze daleko, spokojnie. Będzie dobr

Nie mowila mi wymiarów w każdym razie tak na obrazie usg był dość spory,ale nie wiem czy to ma znaczenie..

 

[F87]

Nie mowila mi wymiarów w każdym razie tak na obrazie usg był dość spory,ale nie wiem czy to ma znaczenie..

Ma znaczenie. To jest beznadziejny lekarz, jeśli straszy Cię pustym jajem, a nie powie, ile ma pęcherzyk i kiedy diagnozuje się pusty. Uciekaj! Ja straciłam dwie wizyty na kiepskiego lekarza, który nic mi nie mówił o dziecku. Wiej, szukaj kogoś innego i idź choćby jutro.

 

[Karrolajna]

Ma znaczenie. To jest beznadziejny lekarz, jeśli straszy Cię pustym jajem, a nie powie, ile ma pęcherzyk i kiedy diagnozuje się pusty. Uciekaj! Ja straciłam dwie wizyty na kiepskiego lekarza, który nic mi nie mówił o dziecku. Wiej, szukaj kogoś innego i idź choćby jutro.

I dałam za tą wizytę 200zl
Powiedziała tylko,że pęcherzyk wygląda na 2tydzien

 

[F87]

I dałam za tą wizytę 200zl
Powiedziała tylko,że pęcherzyk wygląda na 2tydzien

Nie wydawaj więcej, szkoda kasy. Nie interesuje Cię w ciąży jak coś "wygląda" tylko jakie jest. Ile mm, jaka szerokość, jaka długość, czy to prawidłowe czy nie. Trafiłam na takiego samego konowała, też mi mówiła, że wszystko ok z dzieckiem, a nic dokładnie. Powinnaś dostać papierek, na którym wszystko byś miała wypisane i diagnozę, np. brak echa zarodka, pęcherzyk śr. 10 mm. Nie takie bzdury, że brać luteinę, pęcherzyk "wygląda" na 2 tyg i tyle. A czemu masz brać luteinę powiedziała w ogóle?

Zapisałabym się do kogoś innego za kilka dni. Poszukaj w necie kto jest polecany i idź.

I absolutnie się nie załamuj. Wydaje mi się, że trafiłaś na kiepskiego lekarza z kiepskim sprzętem, maluch pewnie jest, tylko tak malutki, że potrzeba wprawy i dobrego dopplera, żeby go zobaczyć.

 

[Karrolajna]

Nie wydawaj więcej, szkoda kasy. Nie interesuje Cię w ciąży jak coś "wygląda" tylko jakie jest. Ile mm, jaka szerokość, jaka długość, czy to prawidłowe czy nie. Trafiłam na takiego samego konowała, też mi mówiła, że wszystko ok z dzieckiem, a nic dokładnie. Powinnaś dostać papierek, na którym wszystko byś miała wypisane i diagnozę, np. brak echa zarodka, pęcherzyk śr. 10 mm. Nie takie bzdury, że brać luteinę, pęcherzyk "wygląda" na 2 tyg i tyle. A czemu masz brać luteinę powiedziała w ogóle?

Zapisałabym się do kogoś innego za kilka dni. Poszukaj w necie kto jest polecany i idź.

I absolutnie się nie załamuj. Wydaje mi się, że trafiłaś na kiepskiego lekarza z kiepskim sprzętem, maluch pewnie jest, tylko tak malutki, że potrzeba wprawy i dobrego dopplera, żeby go zobaczyć.

Nie wiem dlaczego mam ją brać, nie plamie ani nic z tych rzeczy
Właśnie byłam u polecanej ginekolog..Ale spróbuje gdzie indziej