reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

PIERWSZE RUCHY MALUSZKA

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Lilith, dawno do nas nie zaglądałaś!
NIe podoba mi się Twój ból brzucha. Mam nadzieję, że wystąpił jenorazowo!!!!
 
reklama
Wczoraj pierwszy raz mój mąż zobaczył ruchy brzdąca. Do tej pory jak maleństwo się ruszało a on obserwował albo przykładał rękę następował spokój. Dzidzia siedziała cichutko i nieruchomo (może czuła, że to pan i władca) ale wczoraj oglądając film odsłoniłam brzuszek i gdy zaczął się ruszać to kazałam Wojtkowi się przyglądać. Po chwili brzuch zafalował i widać było jak podskakuje do góry. W sobotę natomiast jak wróciłam do domu po godzinnej jeździe PKS'em, zabolało mnie z lewej strony. Położyłam się i obserwowałam co się dzieje. Maluch chyba sobie mebelki przestawiał, bo wyrosła mi z tej strony kula i myślałam, że mi się ktoś chce przez skórę przebić. To nie były kopniaki tylko chyba maluszek się przekręcał i nie za bardzo miał miejsce więc na siłę chciał się przepchnąć.
 
U mnie jest podobnie.Jak Michał przykłada rękę to dzidzia sie uspokaja. Mówiłam Mu, ze że ma za dużą łapę, od razu przypomniałam sobie bajkę o 7 kózkach, jak wilk miał pokazać łapę.
Dzidzia wyczuwa, ze to inny kosmita i jeszcze nie rozumie, ze to współtwórca małego kosmitki:)
powiem Wam szczerze, że bardzo często gdy wchodzę na forum bb to dzidzia dokazuje, czyżby "I kto to mówi cz.III"?Hi,hi!
 
TAk to już bywa z dzieciaczkami, nie zawsze są spokojniutkie i grzeczniutkie. Ja wiem jedno, moje drugie maleństwo jest dużo spokojniejsze w brzuszki niż starsza siostrzyczka.
U mnie też mąż ma dzialanie uspakajające, chociaż ostatnio zauważylam, że jak ja położę rękę na brzuszku to dzidzia uspokaja się. Oby takie było też po urodzeniu.
 
Wiecie co, ja szaleństwa naszego maleństwa czuję jeszcze bardzo nisko. Czy tak ma być?
 
Oczywiście, że tak. Wszystko zależy od tego jak umiejscowiło się Twoje dzieciątko. Na następnej wizycie zapytaj lekarza jak leży dzidziuś, ja tak zrobiłam i wiem, że ono ma główkę i rączki na dole a nóżki na gorze. Dlatego czuję ruchy na dole (rączki) oraz na górze (kopniaki od nóżek). Nie martw się, wszystko jest ok.
 
Ja sie dzis dowiedzialam ze pierwsze ruchy poczuje 15-20.11 nie moge sie juz doczekac, ale napewno od razu tu przylece wam o tym napisac. Tak wam zazdroszcze tym "kopniaczkow" :))))))))
 
Rany! A jak ja zazdroszczę!!! Moim ulubionym zajęciem do tej pory było słuchanie serduszka, ale "ciąża jeszcze mała i nie ma szans". Tak mówiły położne, ale jak miały wolną chwilę to cierpliwie szukały i zwykle znalazły i było słychać malutkiego konika. Jejku jak ja się cieszyłam, za pierwszym razem sie poryczałam jak głupia! Było mi trudno bo w pokoju leżałam z brzuchatkami w 34 i 37 tyg. i one miały ten luksus cztery razy dziennie. Coż, doczekamy VenuS zobaczysz my też kiedyś poczujemy! Ja myślę, że na Boże Narodzenie może wcześniej. To moja pierwsza ciąża i nie spodziewam się wcześniej.
P.S. Chyba Was zanudzam moim szpitalem. Jeśli tak powiedzcie to się zamknę. Mogę coś napisać o remoncie w łazience, ale to chyba będzie równie nudne! :)
 
idzia pisze:
szukajac informacji o innych ginach natknelam sie i na niego - mial pozytywne opinie - pacjentki byly z niego zadowolone

o, to milo :), mam nadzieje, ze i ja bede...

Od paru dni czuje cos innego w brzuszku. Ciekawe czy to ruchy. Takie gilanie od wewnątrz na dole brzucha albo po bokach, a czasem takie uczucie w macicy podobne do tego kiedy skacza nam miesnie: taki niby-skorczyk jest pojedynczy i na malej powierchni macicy. Czytalam, ze od 14 tc moga pojawiac sie skorcze czesci macicy przygotowujace ja juz do porodu, wiec moze to to, ale moja intuicja podpowiada mi, ze to maluch (co mnie baaardzo cieszy :D)
 
reklama
Rzeczywiście, moga to być delikatne muśniecia maluszka!Na pewno!Ja pamiętam jakie one były trudne do odróznienia od pracy jelit:) A zobaczycie jak będą sie robiły coraz silniejsze:) Nie trzeba się zrażać gdy będzie mała przerwa i przez kilka dni nie będziecie nic czuły:)

Irlandio nie pisz głupstw, ze zanudzasz nas wieściami o szpitalu.Pisz o wszystkim co cię cieszy i martwi:) To dla nas jakaś dobra lekcja.Wszystko nas ciekawi.

Buźki!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry