reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze ruchy Maluchow i kopniaki!!!

właśnie patrzę na zegarek a to juz 14.30 prawie a ja z jednym ruchem od 9.00
a gdyby mi kazali zapisywać z calego dnia ruchy to by wogole nie bylo zmartwienia
od 4.00.do 9.00 już chyba byłby dzienny limit:-)
no a teraz moja synula spi pewnie i o 22.00 zacznie sie brykanko;-)
nawet rozpieszczanie i słodkości nie są w stanie zmobilizować go do wygibasów
 
reklama
Moja lekarka tez nie kazała jakoś specjalnie liczyć,mówiła tylko żeby zwracać uwagę czy się rusza a w razie gdyby przestał to mam do niej dzwonić
 
Moj lekarz tez nic nie mowil o liczeniu ruchow. Od czasu do czasu licze i wychodzi prawidlowo.:-)
 
Ja nie liczę skoro wszystko jest w porządku, oczywiście się rusza czasem to az za bardzo :-D ale to wtedy przytulam sie do męża żeby on też poczuł małego rozrabiaka:-D, niezły wtedy mam ubaw. Najwiecej ruchów odczuwam podobnie jak Wy po 22.00, nie wiem czemu tak się dzieje. Poza tym gdzieś czytałam że jeżeli dziecko mniej się rusza w tym okresie ciąży to to jest normalne ponieważ jest coraz większe i ma mniej miejsca :tak:noi trochę mu tam ciasno więc kopnięcia są mocniejsze, dlatego nie ma co sie martwić :tak:

 
Słuchajcie, a co w sytuacji, gdy dzidzia jest nazbyt aktywna.Wierci się, kopie, rozpycha właściwie przez cały czas. :-)Czasami są malutkie przerwy. Chyba to nie jest powód do zmartwień. Jak myślicie???:baffled:
 
Kacha79 u mnie też tak jest :)
Liczenie ruchów nie ma sensu bo on prawe nie przestaje!
Myślę, że nie ma co sie przejmować, to chyba taki charakterek, chociaż jak cię coś niepokoi to zawsze można pogadać z lekarzem.
 
no ja ze swoim lekarzem musze koniecznie porozmawiac bo jak chce aby zapisywac mu te ruchy to nie od 9.00-21.00 tylko od 21.00-9.00 bo to nocna pora jest do zabawy:-)
wczoraj jednak tak nioslo ze stadionu, ze chyba wsluchal sie w Metalike i brykal jak najety - smialam się ze fan nowy rośnie
 
mój Synek ma nowy zwyczaj - o godzinie 6 rano - kiedy ja zwykle przewracałam się na drugi bok i dalej smacznie spałam - teraz muszę wstać i coś zjeść bo inaczej brzuch mi lata na wszystkie strony i nie przestanie dopóki czegoś nie przetrącę:-p w ciągu dnia Antoś też jest dość aktywny i ma nawet swoje ukochane miejsce (moje lewe żebro) w które kilka razy dziennie wpycha swoją nóżkę:baffled: nie wspomnę już o uderzeniach z główki w pęcherz:szok: a po 22 ej to już mam w pakiecie disco na całego i bez żadnych ograniczeń:-p
 
Moja dzidzia, też coraz wcześniej mnie budzi. Kiedyś mogłam pospać do 12-13 a teraz godzina 9 i czas na śniadanko. :-)Oczywiście wieczorkiem wielkie disco jak u Ciebie Kate. No i ciągle liczenie żeber ;) hi hi hi:-D:-D:-D
 
reklama
Moj Macius juz nie jest taki aktywny,az sie czasami martwie,ale chyba po prostu juz nie ma zbytnio miejsca zeby sie wiercic tak jak kiedys.Teraz tylko sie delikatnie i pomalu przeciaga.Juz nie skacze tak jak kiedys,ale za to czasami czyms tam posmyra po szyjce co przyjemne wcale nie jest.
 
Do góry