reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Asiu to faktycznie mialas super "obsluge" w szpitalu :happy:
Ja tylko dlatego ze Dawidek mialm 2 pkt Apgar mial zrobione USG glowki, bioderek, badanie sluchu i wszystkie inne badania, o ktorych matki ktore urzodzily dzieci z 10 pkt Apgar nawet nie wiedzialy ze takie badania sa
.
 
reklama
hej dziewczęta....
u nas znowu tak sobie...Maciuś chory....jedziemy po poludniu do lekarza....modle sie tylko by to nie bylo coś z drogami oddechowymi!!!
wiecie pewnie same ile teraz dzieci choruje na pluca i oskrzela!!!!
wszystko tylko nie szpital...bede sie przed nim wzbraniala "pazurkami"....moze tak bardzo ich nie lubie bo sama jak bylam mala lezalam w nim!!!!


dziewczynki zaciśnijcie kciuki by nie bylo nic strasznego tylko zwykle przeziebienie....plisssss
 
Czarodziejko trzymamy z Emilką kciuki z całej siły za Maciusia
 
ufffff kochane ciocie wierze ze piąstki były zaciśniete bo okazalo sie ze to katarek, a Maciuś kaszle bo wszystko spływa mu do gardła i go męczy.......
 
SUPER że z Maciusiem już lepiej!!! Kwas foliowy jest bardzo przydatny, szczególnie dla rozwoju układu nerwowego i mózgu oraz krwiotwórczego i odpornościowego!!! jest go dużo w zielonych warzywach, szczególnie liściastych, dlatego pisałam jedzcie szpinak:) I to nie tylko powinno się go jeść w ciąży (jak to głównie lekarze zalecają) To BARDZO WAŻNA witamina. A wiecie, że podobno pojawiła się już mąka z dodatkiem kwasu foliowego?
 
Ja szpinaku to niecierpie od malego-wciskali nam na sile w przedszkolu,ale za to jem kilka razy w tygodniu brokuly i krem z brokul-mniami :)
Ciesza sie ze to nic powaznego z Maciusiem.
A mojej Amelce w piatek na wieczor sama przeszla goraczka,czyli tak jak mowiliscie ze powinna ustapic po tym szczepieniu( a paracetamol w czopkach mam juz).
 
ja maciejkowi kwas foliowy podaje w tabletce (oczywiscie rozganiatam na pyłek) dostal zalecenie brania kwasu foliowego po tym jak wyszla mu we krwi niedokrwistość.
 
reklama
Kochane Ciocie

mój Maciejek przeziębiony...niby nic takiego a dziecko juz 4 dzien się meczy....zalega mu na gardlę "flegma" ktorej nie moze odkasłać i dławi się.....denerwuje..i płacze.
My nie śpimy po nocach ze strachu zeby dziecko sie nie zadławiło...zreszta on sie wciąz budzi bo go to bardzo męczy....
byliśmy u lekarza ale nic nam nie przepisal wykrztuśnego...a ja mam wrazenie ze z dnia na dzien gorzej jest......

A moze nie ma nic wykrztuśnego dla takich maluchów?
Dziewczynki normalnie nie mam już siły...a przy tym szkoda mi jak maciuś się męczy...widac po oczkach ze jest chory a ja nie bardzo potrafię mu pomóc...robie co mogę ale czy to pomaga: oklepuje go...nawilżam pokój przed snem.....czyszcze nosek i tez nawilzam wodą morską (a dwa razy dziennie zakraplan "Nasiwin").....no ale poprawy brak.....nie wiem co robic...

Moze macie jakies domowe sposoby na odkrztuszenie.........jemu wszystko stoi w gardle...nawet przestał mi jesć....co mnie maga martwi!!!!

 
Do góry