reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

po tym ostatnim zapaleniu oskrzeli u Oli,mam chyba jakąś obsesję.jak tylko zakaszle,odrazu mam ochotę popędzić do lekarza.

my dzisiaj mamy szczepiene i będe musiała sie dowiedzieć o tą szczepionkę na pneumokoki.
 
reklama
Byl lekarz i totalna zalamka,w poniedzialek wielkanocny yli u nas znajomi z 4 letnim synkiem,ktory nastepnego dnia wyladowal w szpitalu i zarazil sie rotawirusem:-(goraczka 40 stopni,wmioty,biegunka...Oiwka miala z nim kontakt:((((((((((:)-:)-:)-:)-(Leci jej ropa z oczu,uszy ma juz zainfekowane,gradlo czerwone,katar taki,ze szkoda pisac i do tego ten rotawirus,musze jateraz uwaznie obserwoawac czy nie dostaje biegunki,bo prawdopodonie ja to nie ominie:(((jeztem zalalamana,tylko juz nie wiem czym jej choroba czy tm gownianym rota.....cala litania lekow do brania,do oczu do uszu na gardlo na goraczke do noska...nie ma chyba zadnej dziurki do ktorej jej nic nie podam.Boze zeby tylko sie wybronila!!!!!!!!!A ja tez dostalam antybiotyk zeby bylo smieszniej...
 
O Matko! AGUS kochana trzymajcie się. Można sobie tylko wyobrazic co czujesz i jak Oliwcia cierpi. Pamiętam jaką panikę miałam jak leżeliśmy w szpitalu i tam łaziły po korytarzu dzieci z rotawirusem, jak panicznie bałam się o Kubusia a co dopiero w takiej sytuacji jak Wy jesteście. Dlatego ja unikam kontaktu narazie Kubusia z innymi dziecmi (w tym wieku nie potrzebuje innych dzieci do rozwoju!) a Kubusia zabawki po chrzcinach którymi bawiły się dzieci-gości odkaziłam MILTONEM.

Agus nie chcę Cię martwić, ale nastaw się że szczepienie Ci się przesunie teraz (Kubie nawet o 6 tygodni się przesunęło)- a co z wyjazdem do Szczawnicy? Okropnie Ci współczuję, bardzo przykro!
 
Dzieki dziewczyny kochane jestescie,wiem,ze mi sie szczepienie przesunie a na wyjazd mam nadzieje,ze do tgo czasu wszytko bedzie dobrze i pojedziemy,poki co nie ma biegunki wiec jest oki.Strasznie ja te uszka bola jak zapuzczam kropelki to mi strasznie placze:(((mam nadzieje,ze wybronimy sie od tego rotawirusa,lekarka powiedziala,ze fakt,ze Oliwka jest teraz chora to dla rota super sprawa bo idzie jak po masle ma droge wytorowana i latwiej mu zaatakowac.No nic mam nadzieje,ze sie uda:))):-:)-:)-(
 
Agus oklepuj Oliwke, żeby jej nie zeszło na oskrzela i płuca-u Kuby zaczęło się od uszu i gardła a 4 dni później już zap. płuc.
 
Jejku Aguś współczuję, ekch te wstrętne choróbska:wściekła/y:
My też wylądowaliśmy raniutko w Wielkanoc na ostrym dyżurze, bo Wiktor strasznie mi w nocy kaszlał, a że jechaliśmy 300km od domu na święta do teściów to się bałam jechać nie badając go. Okazało się że osłuchowo czysty, jedynie gardło czerwone. Przedwczoraj wezwałam na kontrolę lekarkę prywatnie, uff osłuchowo nadal czysty, i wszystko byłoby cacy gdyby ten mój mały szkrab nie kaszlał:-( A Wiktor rano jak się budzi po nocy to kaszle i kaszle, tak sucho, kicha, prycha. Potem z biegiem dnia mu przechodzi. Zauważyłam też że najwięcej kaszle u nas w domu, bo u teściów ani u moich rodziców nie kaszle:baffled: I już nie wiem czy skoro on jest czysty osłuchowo, to czy może go coś uczula w domu, czy może po nocy ślinka go drażni:eek: Wiem że jestem przewrażliwiona itp. ale jak kaszle to momentalnie mam gęsią skórę na ciele, obawiając się czy aby coś nie złapał:baffled:
 
reklama
Nadia a może po prostu masz za sucho w mieszkaniu? Ja jak zapomne włączyć nawilżacz na noc Mariczce to rano troszke pokasłuje i w nosku oddech taki szumiący słychać. Kiedy nawilżacz działa nie ma nic z tych problemów. Może spróbuj nawilżać pokoik Wiktorka...

Strasznie Wam współczuję chorób Maleństw :-( Moja Maleńka na szczęście nie choruje (odpukać!) Chociaż wczoraj i dziś gorączkuje po szczepieniu :-( ma 38 stopni więc gorączka nie jest wysoka ale jednak...
 
Do góry