Pierwsza wizyta u ginekologa, co robić?

[Buquro]

Jestem prawdopodobnie jakoś w II trymestrze ciąży i nie byłam jeszcze u ginekologa, ponieważ chciałam usunąć ciążę. Czemu nie wyszło i jakie miałam pobudki co do tego, to już zostawię dla siebie. Nie usunęłam i podjęłam decyzję, że wychowam dziecko, ale jestem jak już pisałam jakoś w II trymestrze i nie wiem, co powiedzieć lekarzowi. Poradzicie coś? Dodatkowo teraz ta sytuacja z wirusem. Nie za bardzo wiem jak teraz zapisać się do lekarza, tylko teleporada? Jak to teraz działa?

 

[Marynia88]

Jeszcze zapomniałam dodać, że uważam że powinnaś powalczyć o dostęp do psychologa w ciąży. Oczywiście jeśli czujesz taką potrzebę, ale w twoim przypadku należy ci się, żeby to sobie wszystko poukładać. Z mojego doświadczenia wiem, że ten temat jest traktowany po macoszemu i lekarze ograniczają się do poinformowania o tym, że można pójść (bo tyle muszą).
Forumowiczki podpowiedzieć, czy w ciąży do psychologa potrzebne jest skierowanie?

Jeśli kobieta jest w ciąży, ma obniżone samopoczucie, odczuwa skrajne emocje, w tym smutek i lęk, jest zmęczona, zniechęcona do aktywności, brak jej energii, czyli ma tzw. objawy depresyjne, może się zgłosić – bez skierowania - do poradni zdrowia psychicznego. Powinna być przyjęta (w ramach NFZ) w dniu zgłoszenia lub najpóźniej w ciągu 7 dni roboczych

 

[aniaslu]

A skąd jesteś? I pytanie, czy bierzesz kwas foliowy? Bo jeśli nie to natychmiast kwas foliowy i wit d3 , albo wit. dla kobiet w ciąży. I wszystko krok po kroku się poukłada a dziewczyny dadzą ci wsparcie

 

[Jarzynka]

Przede wszystkim gratuluję odwagi i decyzji o urodzeniu dziecka. Podziwiam taką postawę, bo jak rozumiem miałaś wątpliwości ale podjęłaś tę dla Ciebie trudną decyzję na korzyść dziecka. Pamietaj, że ono będzie Cie kochać z całych sił, będzie Ci osłodą życia, doda Ci szczęścia. Pomyśl, przyjdzie czas, gdy podejdzie do Ciebie, rzuci sie na rączki, ucałuje Cie i powie "KOCHAM CIE MAMUSIU"! Wytrwaj w swoim postanowieniu a na pewno otrzymasz za to od życia nagrodę. Co do wizyty, nie martw się, na spokojnie zadzwoń do przychodni i popros o najszybszy termin. Lekarzowi powiedz, ze mialas trudny okres w życiu ale postanowilas zawalczyc o siebie i dziecko. Myślę, ze Cie zrozumie. Pamiętaj takze, ze w Polsce kobiety w ciąży nawet te, ktore nie mają ubezpieczenia, moga w pelni korzystać z leczenia na NFZ. Powodzenia. I gratuluję odwagi. Życzę Ci szczęścia

 

[kitqa]

.