reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pierwsza miesiaczka

Gratuluję Madziu! A u mnie ciągła cisza, robiłam tydzień temu cytologię i ani sladu estrogenów. Czyżby to miało tak trwać do końca świata? Z jednej strony nie tęsknię, ale z drugiej to pasowałoby juz wiedzieć co, jak i kiedy...
 
reklama
remeny ciesz sie brakiem tego swinstwa ja mam juz za soba dwie w regularnych oidstepach....Madziu wspolczuje jaa przy pierwszej myslalam ze sie wykrwawie przy drugiej bylo troche lepiej i tez jakos bezbolesnie ale krwisto....nie wiem ile w tym prawdy ale jesli sa skape to bardziej bola ....
 
U mnie nadal cisza :-) Co mnie cieszy niezmiernie :-)
Ale... teraz mam ciagle jazdy, ze dostane podczas slubu ;-) (juz mnie tak kiedys niespodziewanie obdarowalo podczas biezmowania :-) ).
Co do tamponow, to ja tylko tamponow uzywalam zawsze (podpaskami sie brzydze), nawet na noc i nigdy nic nie wynikalo z tego negatywnego :-)
Co do zestawienia bol a sila krwawienia... to... No nie wiem, czy sie toria Myfci sprawdza.... Ja zawsze mialam wykrecajaca mnie na druga strone z bolu niagare ;-(
Mam teraz nadzieje, ze bedzie na odwrot :-)
No i po slubie zamontuje chyba wreszcie spiralke, wiec....
 
Ja podobnie jak kilka dziewczyn, nie wyobrazam sobie zycia bez tamponow. Nie cierpie podpasek. Nawet noc jade na tamponie. Byc moze to nie jest dobre, ale na razie nie wyobrazam sobie inaczej. Juz pierwsza @ po porodzie ( w kwietniu) przejechalam na tamponach. Nawet nie mowie o tym giniowi i nie pytam o pozwolenie.
 
No i się pojawił spóźniony o tydzień gość ::)
Nie podoba mi się to, przecież wciąż mi powtarzano, że po urodzeniu dziecka wszystko sie unormuje i wyreguluje i będzie tylko lepiej. Ledwo udało mi się uregulować przed ciążą, dostawałam okresu niemalże z dokładnością co do godziny, to teraz wszystko diabli wzięli i znów nerwy mam poszarpane :mad: :mad: :mad: Chyba że to kolejny objaw nadczynności tarczycy, której wciąż jeszcze nie zbadałam i nie wiem na co jeszcze czekam :-[

 
A ja tez juz tu napisac moge, bo zem i ja w koncu z powrotem kobitka :D A jedna rzecz jest super - zero bolu podczas miesiaczki!!!! Po prostu ekstra ;D
 
To u mnie się nie zanosi jak na razie. Z resztą może przy tak intensywnym karmieniu piersią (np. dzisiaj co godzinę) to mnie jeszcze trszkę ominie?? Powiedzcie, że tak?? Wcześniej okres nie był taki straszny, ale kalendarzyk mógł mi Piotr prowadzić. Jak zaczynałam ryczeć bez powodu to znaczyło, że za jakieś 3 dni dostanę
 
No i znowu dostałam cos co mażna @ nazwać. No i oczywiście stalo się to podczas wyjazdu :mad:. Zobaczymyu kiedy będzie następna bo od ostatnich podrygów miesiączkowych już jakieś prawie 3 miesiące minęły.
 
reklama
Kachna321bum pisze:
To u mnie się nie zanosi jak na razie. Z resztą może przy tak intensywnym karmieniu piersią (np. dzisiaj co godzinę) to mnie jeszcze trszkę ominie?? Powiedzcie, że tak??
Kachna nic z tych rzeczy, niestety ona sobie niezależnie od karmienia jak zechce to przyjdzie.
Mi tam lepiej "z" niż bez, wszystko jest na swoim miejscu i wiem na co i kiedy mogę sobie pozwolić. A to ciągłe chodzenie w niepewności po pewnym czasie zaczyna męczyć, a najgorsza dla mnie zawsze była wizja, że nagle mnie "zalewa", a ja nie przygotowana, daleko od domu i sklepu z niezbędnymi akcesoriami horror po prostu.
 
Do góry