reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsza ciąża poronienie i łyżeczkowanie

Dołączył(a)
7 Luty 2025
Postów
12
Dzień dobry, jeszcze tydzień temu byłam najszczęśliwsza kobieta w 2 miesiącu ciąży. To była moja pierwsza ciąża, mam 27 lat i wielki strach i obawy. Tydzień temu usłyszeliśmy najgorsza rzecz "płód się nie rozwija " trzeba będzie iść do szpitala na zabieg poronienia tabletkami a jak się nie uda łyżeczkowanie." Niestety nie zdołałam poronić po tabletkach i miałam zabieg łyżeczkowania. Bardzo się boję,że po zabiegu nie będę miała możliwości zajść w ponowna ciążę. Czy któraś ma podobne doświadczenia i udało wam się po łyzeczkowaniu zajść w ciążę ? Dziękuję za każdą odpowiedź i każde pozytywne słowa.
 
reklama
Mi lekarz po USG kontrolnym po pierwszej @ dal zielone światło na starania.
Podobno im szybciej się zajdzie, tym większe szanse na donoszenie.
Musisz jednak wykluczyć infekcje i zrobić kontrolę USG
 
Ja miałam łyżeczkowanie na koniec maja zeszłego roku a w lipcu byłam już w kolejnej ciąży. Aktualnie mam termin na piątek, też mam 27 lat
 
reklama
Dzień dobry, jeszcze tydzień temu byłam najszczęśliwsza kobieta w 2 miesiącu ciąży. To była moja pierwsza ciąża, mam 27 lat i wielki strach i obawy. Tydzień temu usłyszeliśmy najgorsza rzecz "płód się nie rozwija " trzeba będzie iść do szpitala na zabieg poronienia tabletkami a jak się nie uda łyżeczkowanie." Niestety nie zdołałam poronić po tabletkach i miałam zabieg łyżeczkowania. Bardzo się boję,że po zabiegu nie będę miała możliwości zajść w ponowna ciążę. Czy któraś ma podobne doświadczenia i udało wam się po łyzeczkowaniu zajść w ciążę ? Dziękuję za każdą odpowiedź i każde pozytywne słowa.
A dlaczego mialabyś po łyżeczkowaniu już nie zajść w ciążę?:) to jednak dosyć rutynowy zabieg. Nie ma po nim przeciwskazan.
 
Do góry