reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Piersi - ból,siara,a może butelka

No to ja też przyłączam się do piersiastych :) 80D na dziś. Przed pierwszą ciążą miałam 75C i myślałam, że po karmieniu wróci do naturalnych rozmiarów, ale zostało jak przy karmieniu (a karmiłam ponad rok. Za to teraz jeszcze mi drastycznie piersi nie urosły - chodzę w tych samych biustonoszach, tyle, że stały się cięższe.

Co do biustonoszy do karmienia, to owszem są wygodne, ale faktycznie duże piersi nie wyglądają w nich za dobrze - po prostu źle trzymają biust, a w efekcie robi się on obwisły. Mi się wygląd biustu poprawił właśnie jak przeszłam z powrotem na zwykłe biustonosze - takie usztywniane albo z fiszbinami.

A co do laktatorów, to poprzednio nie używałam - wnerwiał mnie i okazało się, że sama sobie świetnie radzę.
 
reklama
Z laktatorem to jest różnie ja używałam go od początku.
U mnie z przystawianiem córy do piersi było sporo poblemu i w końcu skączyło się na butelce!
Mała urodziła się za wcześnie,była mała 2,300 i nie umiała ssać ,przystawiałam ja i prubowałam przez 2 tyg.
Przez ten czas nie przybrła ani grama,a to było bardzo niebezpieczne,część dostawała ze sciągniętego mleka.
Miała zaburzenie w przemianie i pracy jelit i w koncu po ok. 3m.zaczeliśmy jej podawać preparat Nutramigen i wrescie pomogło!!
No i jeszcze skaza białkowa :(
 
U mnie powiekszenie piersi, to był pierwszy objaw ciąży :) teraz są chyba ze 2 nr większe :) i ciążą mi strasznie, caly czas bardziej niż brzuszek :) kazdy kto mi widzi najpierw zauważa JE a nie brzuszek, bo ten mały jest! śmiać mi się chce zawsze z tego! zobaczymy jak to bedzie dalej! :)
 
Mi na szczęscie piersi nie rosną ale kosmetyczka do której chodzę na depilacje woskiem ostatnio mi powiedziała na pocieszenie, że przy brzusiu moje piersi już na coraz mniejsze wyglądają ;)
 
Wiecie co ja mam asymetryczne piersi.Prawa jest większa od lewej,a tym samym brodawki się różnią.
Wiem, że z jedną piersią nie będzie problemu z karmieniem ale lewa brodawka jest spora i wklęsła!
Mówią, że duże piersi to dużo pokarmu ok. może ale co jeśli dziecko nie jest w stanie chwycić takiego kolosa.A jeszcze wklęsłego??No nie wiem!!!!!!
 
Mamoska ne martw się, piersi z reguły są asymetryczne. A co do wklęśnietych sutków to jak maleństwo zacznie je cwiczycto sie uwypuklą. A jak było z karmieniem córeczki, miałaś jakieś problemy z karmieniem?
 
Tak miałam, nie potrafiła chwycić prawej piersi,miała za małą buzke.Przystawiałam 2 tyg. i zrezygnowałam.
I mam obawy jak będzie teraz :(
 
mamaoska pisze:
Tak miałam, nie potrafiła chwycić prawej piersi,miała za małą buzke.Przystawiałam 2 tyg. i zrezygnowałam.
I mam obawy jak będzie teraz :(

Staraj sie myslec pozytywnie mamaosku. :) Wystarczy bardzo tego chciec,aby Dzidzia ssala Ci piers,a tak napewno bedzie. :) Cmok cmok! :-*
 
reklama
Z tym to chyba nie ma regóły - ja miałam duże i Julka ssała od początku wspaniale. Bo to jednak też dużo zależy od dziecka. Ale jedno wiem na pewno - zadręczanie się o to czy jest w porządku, czy dziecko będzie ssało czy będzie pokarm, itd służy tylko temu, że tego pokarmu jest mniej. To jest zupełnie naturalnei nie ma się czym martwić za wczasu.
 
Do góry