ja Hani tez w nocy nie przewijam,no wlasnie chyba ze sie obudzi na gadanie,albo zrobi kupe,co se rzadko zdaza.A w dzien to roznie jak zrobi kupe to zaraz a jak nie to w sumie zalezy.jak jest goraco to dosc czesto,bo zawsze sobie wyobrazam jak ja mialabym chodzic z szyms tak wilgotnym ciezkim i goracym.... i nie wiem ile mi idzie pieluch,ale na pewno nie 4
reklama
G
GOCHA-N
Gość
dzięki dziewczyny za odpowiedź. ulżyło mi, bo już myślałam, że jestem wyrodną matką
u nas idzie 5-6 pampków, bo moja Kamilcia należy do tych srajd, co trzaskają min. 3 kupy dziennie. tylko u mnie to nigdy nie wiadomo, kiedy to nastąpi. zazwyczaj po jedzeniu, więc tez staram się celowac z tymi pieluchami. ale czasami mi się nie udaje i 20 min po zmianie, musimy lecieć po następnego pampka (gratuluję Ola punktualnego synusia ) oczywiście na spacer zabieram całą torbę "pielęgnacyjną" z zapasem kilku pieluch, chusteczek itp itd.
u nas idzie 5-6 pampków, bo moja Kamilcia należy do tych srajd, co trzaskają min. 3 kupy dziennie. tylko u mnie to nigdy nie wiadomo, kiedy to nastąpi. zazwyczaj po jedzeniu, więc tez staram się celowac z tymi pieluchami. ale czasami mi się nie udaje i 20 min po zmianie, musimy lecieć po następnego pampka (gratuluję Ola punktualnego synusia ) oczywiście na spacer zabieram całą torbę "pielęgnacyjną" z zapasem kilku pieluch, chusteczek itp itd.
:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: Niezły jest, ale ma wymagania ;D;D ;Dagnes.kol pisze:musze zaznaczyc że moje dziecko nierobi kupy w mokra pieluchję musi miec czyste i wtedy dopero walnie ;D ;D
ketsa, po 3 godzinach od niezmieniania pampa nie ma "swiezutko w pampersie" Naprawde Ja sama bym nie chciala miec tak swiezutko :
A powaznie, to byc moze to zalezy od dziecka. Jedno moze wiecej sika, inne mniej. Sobie nie wyobrazam mojego Kubusia trzymac dluzej w jednym pampersie, bo po 3 godzinach to on juz ma po prostu pelen pampers. A moze tez ma znaczenie czy to chlopiec czy dziewczynka. U chlopca z przodu zbiera sie taka bulwa i na pewno z nia dziecku nie jest wygodnie ani przyjemnie. U dziewczynek moze te siki jakos sie rozkladaja bardziej na calosc. Nie wiem.
A co do wygody i nauki korzystania z nocnika. To po takiej argumentacji nasuwa mi sie mysl, ze dziecko ktore jest przyzwyczajone do "suchego" pampa szybciej poczuje dyskomfort chodzenia w mokrym niz odwrotnie. Dziecko, ktore jest nauczone chodzic z ciezkim i mokrym pampie moze nie odczuwac potrzeby zmiany stanu i bedzie mu obojetne czy skorzysta z nicnika czy zrobi w pieluche.
Jednak ja sie tym nie sugeruje. Na razie nie mysle o nocniku tylko mysle zeby dziecku bylo wygodnie i przyjemnie. Bo gdy w pupe cos piecze to na pewno milo nie jest
Pozdrawiam, Agnieszka
A powaznie, to byc moze to zalezy od dziecka. Jedno moze wiecej sika, inne mniej. Sobie nie wyobrazam mojego Kubusia trzymac dluzej w jednym pampersie, bo po 3 godzinach to on juz ma po prostu pelen pampers. A moze tez ma znaczenie czy to chlopiec czy dziewczynka. U chlopca z przodu zbiera sie taka bulwa i na pewno z nia dziecku nie jest wygodnie ani przyjemnie. U dziewczynek moze te siki jakos sie rozkladaja bardziej na calosc. Nie wiem.
A co do wygody i nauki korzystania z nocnika. To po takiej argumentacji nasuwa mi sie mysl, ze dziecko ktore jest przyzwyczajone do "suchego" pampa szybciej poczuje dyskomfort chodzenia w mokrym niz odwrotnie. Dziecko, ktore jest nauczone chodzic z ciezkim i mokrym pampie moze nie odczuwac potrzeby zmiany stanu i bedzie mu obojetne czy skorzysta z nicnika czy zrobi w pieluche.
Jednak ja sie tym nie sugeruje. Na razie nie mysle o nocniku tylko mysle zeby dziecku bylo wygodnie i przyjemnie. Bo gdy w pupe cos piecze to na pewno milo nie jest
Pozdrawiam, Agnieszka
Oj Agnesa taką odpowiedz mi walnełaś że wychodzi na to że ja dziecko w brudnych pampersach przetrzymuje i urządzam mu takie spartańskie warunki żeby szybko mu się w tych papmersach odechciało chodzić...........
To wszystko gruba nadinterpretacja. Ale rzeczywiście musisz mieś racje z tym że każde dziecko sika jednak inaczej. Bo u nas czasami właśnie nawet po 3 godzinach pampers suchy, a pielucha ciężka i napęczniała od siuśków to na prawde żadko się zdaża. Ale jak się teraz nad tym zastawiam.....to zależy to u nas też od rodzaju pieluch i właśnie w haggisyach to raczej się nie zdaża.
I też nie wydaje mi sie żeby Maks jakiś dyskonfort straszny odczówał ,a dodatkowo on już potrafi dobrze sygnalizować że np. kupka jest w pieluszce.
A co do nauki samodzielnaego sikania to jednak wydaje mi sie że jest w tym trochę prawdy, jeśli popatrzy się na to nie tak bardzo ekstremalnie jak nam napisałaś. A myśle tak dlatego ,że nie raz natknełam się w jakiś dziecięcych gazetach z opinią że dawniej za czasów terty było łatwiej i szybciej dzieci przyzwyczaić do nocnika.........
No a tak na prawde wszystko pewnie dowiemy się na własnej skórze
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Ketsa tez jak porównuje to wychodzi nato że kiedys 1,5 roczne dzieci juz do nocnika a teraz nawet po 2,5 i jeszcze pielucha
ale to tez wynika i z drugiego powodu bo sikanie do nocnika zeleży tez od rodziców - w pampersach mamom łatwiej a tetry to dosc juz miały i bardziej im sie chciało nauczyc sikać do nocnika. To wynika z moich obserwacjkilku znojomych - mam nadzieje że ja taka nie będę : : :
ale to tez wynika i z drugiego powodu bo sikanie do nocnika zeleży tez od rodziców - w pampersach mamom łatwiej a tetry to dosc juz miały i bardziej im sie chciało nauczyc sikać do nocnika. To wynika z moich obserwacjkilku znojomych - mam nadzieje że ja taka nie będę : : :
Asia masz racje może to też dlatego że dla mam było wygodniej szybciej z tetry zrezygnować... ale odnośnie konfortu w pieluchach to właśnie wyraźnie zaznaczali rożni specjaliści że nie tylko mamą wygodnie z pampersami...ale dzieciaką też .
Zresztą dużo by o tym pisać.... ale to wszystko teorie a dopiero w praniu wszystko wyjdzie...
u Nas tez idzie gdzies 5 lub 6 pieluch dziennie tyle, ze Ada robi kupke tylko raz i o stalej porze - zawsze po 15 minutach od wstania rano - dlatego jutro ide po nocnik do sklepu (juz wypatrzylam) i zaczynamy nauke - wlasnie bede ja sadzac na te ranne posiedzenie bo czyszczenie jej pupki nie nalezy ostatnio do moich ulubionych czynnosci bo sie strasznie wierci i odwraca na brzuch czego finalem jest czasem wymazanie wszystkiego wokol : :
reklama
G
GOCHA-N
Gość
Joeey fajnie byś miała, gdyby Ada nauczyła się już korzystać z nocnika. Ja też bym spróbowała gdyby Kamilka robiła tak regularnie.
Podziel się: