reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielegnacja dzidziolkow

Kocia - ja wymieniam co jakies szesc tygodni, mi mowiono ze trzeba co dwa miesiace, ale zauwazylam w tych starszych ze po myciu i sterylizowaniu i tak "przezywaja" maksymalnie 6 tygodni, potem robia sie takie sflaczale i nic nie leci.
A co do kapieli - to my tez codziennie, chyba ze Julinek zmeczony albo my padnieci, albo tak jak dzis - swiezo po szczepieniu i ma plasterki na nozkach. A kapie jeszcze w jej wanience i z dokupiona w zeszlym tygodniu wkladka (zaluje ze wczesniej tego nie zrobilam, bo wygoda i mam dwie rece do kapania a nie jedna) ale pewnie juz lada dzien przemiescimy sie do wanny. Ja sama uuuuuuwielbiam sie kapac. Moge lezec i lezec, nawet o dziwnych porach, jak mi jest zle to wchodze to wanny i wlewam sobie jakis dobry olejek (dostalam duzy wybor na urodziny) i leze...to znaczy teraz juz mniej bo nie ma kiedy, ale jak maz jest w domu to czasem nawet dwa razy dziennie bywa:)
 
reklama
kurde wyslalo mi sie
Czekam, bo mu wystarczaja, zmienie jak bedzie juz mu sie ciezko pilo. A smoczka nie ciagnie wiec z tym nie mam problemow
 
A my mamy tylko prysznic-jak remontowaliśmy dom to tak się uparłam bo u Rodziców miałam w swojej łazience tylko kabinę i tak jakoś się przyzwyczaiłam...Nie pomyślałam tylko o jednym,że tam wystarczyło zejść na dół jak przyszła ochotka na wylegiwanie się w wannie...Mój błąd...Ale oczywiście przed Mario się do niego nie przyznaję;-)
 
Mi tez brakuje wanny,na górze mamy prysznic na spółkę z Darka bratem i dziadkami....nie muszę pisać że mi to nie leży....a jak teściowa była w Stanach to zajmowaliśmy jej mega łażienkę z przepastną wanną na dole ale dobre czasy sie skończyły...mhhmmm,ale Olis zacznie tam urzędować zaraz bi\o tak chlapie w wanience że dosłownie pływamy w łazience,hihi!
 
A ja mam i jedno i drugie ale z duzej wanny to najczesciej korzysta chyba tylko Allanek, bo ja nie mam kiedy!!! Leee!!!
 
Prysznic jest ok, ale ne ma jak cipla kapiel w wannie. Czasami to naprawde potrzebne. Tylko jeszczejakas wieksza wanna by sie przydala no i mega duza lazienka mi sie marzy, no ale jak sie nie mieszka na swoim to nie ma co wymagac:-( :confused:
 
reklama
My też mamy jedno i drugie ale z wanny to chyba już od roku nie korzystałam poprostu uwielbiam stać pod gorącym strumieniem wody.
 
Do góry