No z tym goleniem to cięęęężka sparawa ... ale wole sie sama dłużej pomęczyć ale Kocura w to nie wtajemniczac ...On wprawdzie goli się dłuzej i częściej niż ja , ale gęba to nie podwozie ...
to porownanie geby do podwozia zwalilo mnie z krzesla hahaha
tak sobie uzmyslowilam ze od kad jestem na BB to strasznie mam duzo ubawu i bede miec bardzo rozesmiane dzicie mniejmy nadzieje:-)