petting

[Izunia005]

22.03 około 16-17„bawiłam się” z chłopakiem, doszło do penetracji palcami, mimo zapewnień partnera że wszystko było bezpiecznie i nic nie dotykał mam obawy że mógł przenieść preejakulat z swojego penisa lub mojego brzucha czy innej części ciała gdzie się ten płyn znajdował. Według aplikacji dni płodne wypadały 14-20.03 jednak mnie 21-22.03 dalej bolały jajniki i na papierze znajdowały się minimalne ilości śluzu płodnego. Z obawy 23.03 chwilę przed godziną 14 wzięłam tabletkę Ellaone.
Czy jest możliwość ciąży w tej sytuacji? Dodam że nie jest to pewne że owulacja nastąpiła ponieważ mam nieregularne cykle i w poprzednim miesiącu nie dostałam okresu.

 

[gorzka.kawa]

Nie, nie ma możliwości ciąży.

 

[Klemensa]

Niepotrzebnie brałaś tabletkę, bo szans na ciążę nie było

 

[paola121214]

Tylko kto przepisał tabletkę. Bez potwierdzenia czy owulacja będzie .
Uwielbiam takie pytania na forum

 

[loumarie]

Na przyszłość, tabletki dzień po przyjmujemy po seksie dopochowym bez zabezpieczeń - włożenie członka do pochwy bez prezerwatywy, tabletek i tym podobnych. Jeśli do tego dojdzie to wtedy warto pomyśleć o "dzień po".

Preejakulatem można by było sobie wysmarować z każdej strony i nic z tego nie będzie.

 

[Ferrel98]

Bez potrzeby brałaś tabletkę bo tutaj żadnej szansy na ciążę nie było, a możesz przez to rozregulować cały cykl. No ale nauczka na przyszłość

 

[MyszkaMiki30]

Wiesz co to petting, preejakulat, tabletka po, potrafisz rozróżnić śluz płodny od niepłodnego a nie wiesz jak wygląda zajście w ciążę?

 

[loumarie]

Ja myślę, że tu wygrywa irracjonalny strach, bo wiedza pewnie jest.
Niestety to jakaś swojego rodzaju przykrość współżycia w wieku młodzieńczym - późnych lat nastoletnich, chęci są, zabezpieczenie jest ale niestety brak jest gotowości psychicznej jako odrobiny wyluzowania i niedoszukiwania się ciąży za każdym rogiem.
W Polsce bardzo dużo się trąbi, że młodzi wiedzą mało ale nie jest to prawdą - to co wygrywa w Polsce to dysonans pomiędzy dojrzałością płciową w danym wieku, a niedojrzałością psychiczną by się bliskością faktycznie cieszyć zamiast obgryzać paznokcie co seks czy nie daj Boże pomimo prezerwatywy i czegokolwiek innego, w domu nagle będzie noworodek.

Nie tędy droga autorko, szkoda życia na takie troski.

 

[Ferrel98]

Ja myślę, że tu wygrywa irracjonalny strach, bo wiedza pewnie jest.
Niestety to jakaś swojego rodzaju przykrość współżycia w wieku młodzieńczym - późnych lat nastoletnich, chęci są, zabezpieczenie jest ale niestety brak jest gotowości psychicznej jako odrobiny wyluzowania i niedoszukiwania się ciąży za każdym rogiem.
W Polsce bardzo dużo się trąbi, że młodzi wiedzą mało ale nie jest to prawdą - to co wygrywa w Polsce to dysonans pomiędzy dojrzałością płciową w danym wieku, a niedojrzałością psychiczną by się bliskością faktycznie cieszyć zamiast obgryzać paznokcie co seks czy nie daj Boże pomimo prezerwatywy i czegokolwiek innego, w domu nagle będzie noworodek.

Nie tędy droga autorko, szkoda życia na takie troski.

Bardzo dobrze napisane. Wiedza w Polsce jest na dobrym poziomie, ale nie zawsze idzie w parze z dojrzałością

 

[Klemensa]

Nie zmienia to faktu że to spora dawka hormonów która może rozregulować organizm na kilka najbliższych miesięcy