reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pediatra - zalecenia

boziu jakie z Was mamo Antares i mamo Madziu_S elokwentne babeczki :) dopsze bydzie! nie martwic się cyckami, już to, co wyssały wasze piękne córeńki to już ich, teraz będzie tylko z górki! Niech wcinają bananki, indyczki i inne pyszności, należy im się :)

hihi ;D wysyłam Ci Antaresku koffany prezentacje :) no! buziajek for you i Tośki :-* (Tygrysa nie całuje ;) )

Karola hehe nauczy się Igunia :) mój załapał raz dwa co to niekapek po kilku próbach :)
 
reklama
Antares77 pisze:
chodzi o pozycje na budde - pleckami do mnie i nózki szeroko podtrzymanez jednej i drugiej strony - ortopeda kazała nam robić taką kołyskę.Tosia miednice miała podkuloną i ona przez cały czas teraz stara sie do tej pozycji wracać.Czyli nie trzyma miednicy prosto co w praktyce wygląda tak, ze nie siada na kości ogonowej i ma okrągłe plecki.Trudno mi to wyjaśnić dokładnie, mam nadzieje, ze załapałyście ;) pozycja może i dobra, z tym, ze dla Tosi była za trudna, ponieważ była za mała.A my ją tak nosilismy 2 miesiące...

heh.. ta pozycja miała wymusić zgięcie w biodrze i lekkie odwiedzenie nóżek, tak aby ułatwić głowie k. udowej centralizację w panewce... ale pierwszy raz się zpotykam z czyms takim żeby zalecenia noszenia dziecka trwały aż 2 miesiące... to jakieś nieporozumienie, dobrze Antares że to tylko 2 miesiące bo widze jak Tosinek leży. To by było dobre gdyby Tosia była bardziej świadoma swego położenia i trzymała sztywno główkę, od razu cały kręgosłup inaczej by pracował.. eh... co za niekompetencja :( :mad: :(

ale na szczęście da się to odkręcić, taki kręgosłupik jest bardzo podatny na leczenie czynnościowe :)
 
Nic cie rozumiem z tego wywodu o noszeniu dzieci. U nas ortopeda zabrania nosić pleckami do mamy. Tylko jak żabkę twarzą do rodziców i nogi szeroko , albo na biodrze
 
Ja tez czesto nosze Krzyska pelacmi do siebie, ale nie tak jak Antares tylko jedną ręką trzymam dookoła na wysokości paszek a drugą ręką robię "grzędę" pod tyłeczkiem.
 
reklama
Do góry