reklama
blond
mama dwoch urwiskow
mysmy mauriceowi nic nie odciagali , ale w zeszlym roku mial czesto zapalenia siusiaka mimo , ze sie jego bardzo dokladnie mylo i tez mielismy problem z odciaganie prawie wogole nie chcial do tylu i zanim tutaj lekarze wysylaja na zabieg przepisuja taka specjalna masc , ktora trzeba uzywac cztery tygodnie i tak ja uzywalismy przy tym tez delikatnie odciagalismy i wyobrazcie sobie , ze u nas obylo sie bez zabiegu , bo normalnie masc pomogla i tak u wielu znajomych , a teraz jestem szczesliwa , ze mam dziewczynke
Aska K
Mama Marcelka:)
ja tam nic nie odciagam. Ostatnio pediatra sprawdzala, ze Marcel nie ma stulejki, nie ma , wiec ok. Chociaz faktycznie moja kuzynka miala powiedziane ze ma synkowi odciagac. Odciagala, a i tak musiala isc na zabieg
Kachna321bum
Fanka BB :)
U nas na wizyce patronażowej lekarka mówiła, że delikatną sulejkę ma, ale to jeszcze nic nie znaczy i w porządeczku. Teściowa (wychowała 2 synów) mówi mi cały czas, że trzeba w kąpaniu pod wodą delikatnie ściągać. No i ja posłusznie tak robię. Na początkunic nie wyłaziło (ku mojemu przerażeniu) ale teraz już całkiem sporaśnie. Co prawda jak u dorosłego to nie wygląda i ja z recztą nie wiem jak to powinno wyglądać Ale na pewno go to nie boli, krzywdy mu chyba nie zrobię, bo nic się nie dzieję, a przynajmniej już jestem spokojna, że mu nic tam nie będą ciachać czy odrywać.
Madzia_S
Matka Polka
Jak ja się niewypowiedzianie cieszę, że Marysi napletek nie wymaga odciągania... :
blond
mama dwoch urwiskow
to super antares ciesze sie razem z toba
reklama
Podziel się: