reklama
Cześć dziewczyny [emoji4]
U mnie jakoś 12 tydzień leci, jakoś to liczenie mi nie wychodzi [emoji85][emoji85]
Pisalyscie o ubrankach, ja jeszcze nic nie planuję, co najwyżej zagadać do kuzynki żeby mi troszkę zostawiła bo ma małą córeczkę (ze stycznia [emoji7][emoji7]). Ale muszę poczekać na informacje o płci, chociaż w głębi czuje, aż dziwne, że to właśnie dziewczynka będzie. Czy któraś z Was miała takie przeczucia i się sprawdziły? [emoji4][emoji4]
Ja mam wizyty co dwa tygodnie, co w Holandii jest nie do pomyślenia. Tu się ma, zazwyczaj 3-4 wizyty przez prawie całą ciążę i z 3 usg ... nie wiem czym sobie zasłużyłam, ale z jednej strony mnie to cieszy bo jestem w miarę na bieżąco z maluszkiem i też na każdej wizycie mam usg, więc możemy podglądać jak maleństwo szaleje [emoji7]
U mnie z chorobskiem już lepiej, chociaż dziś, w końcu, udało mi się dotrzeć do lekarza. Powiedział, że nie zagraża to dziecku. Zwykła infekcja wirusowa, akurat taka pora roku, więc wszyscy chorują. Szczególnie mniej odporni, czyli ja [emoji24] A co najgorsze, nigdy nie miałam dobrej odporności, a teraz to już w ogóle mnie omija... mam kupić tabletki, syrop i będzie dobrze. Powiedział, że za kilka dni przejdzie bo już i tak jest lepiej [emoji4]
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za następne [emoji4]
Miłego dnia [emoji16]
U mnie jakoś 12 tydzień leci, jakoś to liczenie mi nie wychodzi [emoji85][emoji85]
Pisalyscie o ubrankach, ja jeszcze nic nie planuję, co najwyżej zagadać do kuzynki żeby mi troszkę zostawiła bo ma małą córeczkę (ze stycznia [emoji7][emoji7]). Ale muszę poczekać na informacje o płci, chociaż w głębi czuje, aż dziwne, że to właśnie dziewczynka będzie. Czy któraś z Was miała takie przeczucia i się sprawdziły? [emoji4][emoji4]
Ja mam wizyty co dwa tygodnie, co w Holandii jest nie do pomyślenia. Tu się ma, zazwyczaj 3-4 wizyty przez prawie całą ciążę i z 3 usg ... nie wiem czym sobie zasłużyłam, ale z jednej strony mnie to cieszy bo jestem w miarę na bieżąco z maluszkiem i też na każdej wizycie mam usg, więc możemy podglądać jak maleństwo szaleje [emoji7]
U mnie z chorobskiem już lepiej, chociaż dziś, w końcu, udało mi się dotrzeć do lekarza. Powiedział, że nie zagraża to dziecku. Zwykła infekcja wirusowa, akurat taka pora roku, więc wszyscy chorują. Szczególnie mniej odporni, czyli ja [emoji24] A co najgorsze, nigdy nie miałam dobrej odporności, a teraz to już w ogóle mnie omija... mam kupić tabletki, syrop i będzie dobrze. Powiedział, że za kilka dni przejdzie bo już i tak jest lepiej [emoji4]
Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za następne [emoji4]
Miłego dnia [emoji16]
U mnie co 4, a od 28/30 tc będą co 3.
Dużo zdrówka 
Mam nadzieję, że do świąt przejdzie bo coś bym upichcila dobrego, a sił brak [emoji17]Dużo zdrówka
16+4
Cześć. Dawno mnie tutaj nie było. Zastanawiałam się czy ktoś się jeszcze udziela na forum. Ja miałam 25 marca prenatalne usg i test pappa, lekarz powiedział, że wszystko ok. Najprawdopodobniej będzie chłopczyk. Ostatnia wizyte miałam 1 kwietnia, lekarz kazał przyjść za 4 tygodnie i powiem Wam, że zamiast się cieszyć to się stresuje, że już tak długo nie widziałam maluszka. Czy któraś z Was już czuje ruchy?
Cześć. Dawno mnie tutaj nie było. Zastanawiałam się czy ktoś się jeszcze udziela na forum. Ja miałam 25 marca prenatalne usg i test pappa, lekarz powiedział, że wszystko ok. Najprawdopodobniej będzie chłopczyk. Ostatnia wizyte miałam 1 kwietnia, lekarz kazał przyjść za 4 tygodnie i powiem Wam, że zamiast się cieszyć to się stresuje, że już tak długo nie widziałam maluszka. Czy któraś z Was już czuje ruchy?
Ja wlasnie tez przez poronienie mam co dwa tygodnie a normalnie u nas sa co 3 tygodnie wizyty w przychodni.
Marys$s*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 450
Można kupić taki detektor tętna płodu do słuchania serduszka jak się denerwujesz mocno:-) A już 16 tydzień to bezpieczniejszy okres nie ma co się denerwować tylko się cieszyć to na zdrowie dla maluszka wyjdzie. Też od ostatniej wizyty muszę czekać 4 tygodnie do następnej ale to szybko minie zaraz święta potem majówka tak myślę że wydaje się to tak daleko ale szybko zleci... Przed nami jeszcze tyle tygodni. Cieszmy się tym czasem kiedy jeszcze wielkie brzuchy nie przeszkadzają nam w codziennych czynnościach! Będzie dobrze!
reklama
Ja tez od początku mam co 4 tygodnie.teraz nawet wyjatkowo po 6 tygodniach bo doktorek na urlopie będzie w czasie gdy przypadala planowa wizyta