reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
IMG_4005.JPG

U mnie dziś takie cudo. Zdjęcie zapożyczone z neta. Moje dopiero w trakcie robienia. Nie miałam jalapeños, wiec będą zwykle kolorowe. Ale za to z ostrym sosem. Pycha!
 
A my generalnie od wczoraj jesteśmy u teściów. Dziś zostaliśmy dzieci babci i skoczyliśmy do japońskiej knajpy na ramen i sushi. Najadłam się tyle że teraz leżę jak ta krowa i nie mogę się ruszyć :D

@etatnamame ciacho i sałatka rewelacja!! Ja robiłam z rukolą, burakiem, kozim serem/fetą i prażonymi migdałami :)

@Nanya no właśnie ja mam takie poczucie że perfumy nie są dla mnie dobre. Tzn nie odrzuca mnie, ale jak czuje ten mocny bądź co bądź chemiczny zapach to mi się to kłóci z ciąża. On działa na hormony itd. A właśnie dostałam od męża zestaw 5 małych buteleczek Armaniego i żal mi ich nie używać :D

@październikowe_love fajnie że masz takie zajęcia :)

@Amica20 super że już w domku :)

@25_pixels aaaaaa żarłabym to!!! Ale jutro, bo dzisiaj już nic nie wcisnę...
.
 
@Marii9012 jak mnie to spotkalo to też myślałam że nie jest dużo dziewczyn po takich przejściach ale różne fora pokazują jak dużo nas jest. Łatwiej jest napisać pod nikiem wśród osób nam nieznanych co się przeszło jak trudno nam się z tym pogodzić niż rozmawiać o poronieniu z rodziną znajomymi ten temat się unika, nie każdy to potrafi zrozumieć, nie każde pocieszenie było by odpowiednie do sytuacji więc lepiej przemilczeć.
 
Robicie takiego smaka na jedzenie że nie wiadomo czego spodziewać wchodząc na forum bo co strona to same pyszności.
Może nie długo się przekonamy czy zachcianki sprawdzają się z płcią.
Może zróbmy ranking zachcianek słodkie kontra słone kwaśne a usg tylko trochę by to potrwalo bo jeszcze sporo czasu na poznanie płci.
 
U mnie nic się z zachcianek nie sprawdziło. Nie lubię słodkiego. Nie jem. Słodycze się u nas wyrzuca. Zazwyczaj z powodu przeterminowania [emoji23] a mam i chłopca i dziewczynkę. Teraz wyjątkowo bardzo chce mi się ostre. Chyba jakiś Meksyk będzie
 
Uffff spakowałam już dzieci. Do czwartku walizki będą leżeć [emoji23] od poniedziałku zadyma z lekarzami, pracą i załatwianiem spraw. Nie będzie kiedy. Wieczorami padam na twarz. Moje rzeczy się suszą. Wszystko już mam. Zapomniałam pieluszek do pływania. Jutro poproszę męża o wygrzebanie leżaków, parasola i gadżetów. Trzeba się zorganizować. Nie wiem tylko co na drogę do jedzenia wziąć. Wrapy z kurczaka, quesadilla raczej mi przez gardło nie przejdą, ale rodzince zrobię. I owoców nakroję. Może upiekę muffiny czekoladowe. Mam podgrzewacz do mleka. Będzie w aucie. I taki jeszcze jeden podgrzewacz do jedzenia typu quesadilla, parówki, etc. Napichciłam dziś, a do kuchni potem wejść nie mogłam. Tak mnie mdli. I tak w nocy budzi mnie głód.... jogurt, jajko, dwa suchary i woda. Oto moje menu z dzisiaj [emoji43][emoji28] a tak samo „duża” jestem [emoji23][emoji43]
 
Jak u was z kawą? Byłam mega kawoszem. I dwóch poprzednich ciążach kawka musiała być. Teraz na sam widok nie powiem co
 
reklama
Jak u was z kawą? Byłam mega kawoszem. I dwóch poprzednich ciążach kawka musiała być. Teraz na sam widok nie powiem co
Ja nie pamiętam, jak było w poprzednich ciążach, ale przed tą ciążą kawa była największą przyjemnością dnia. Jak już Fasolka zamieszkała w brzuszku to na początku po prostu mnie kawa odrzucała, naciągało mnie na sam zapach. Od jakiegoś tygodnia nie czuję odrzucenia i 2 razy wypiłam, ale było mi po niej bardzo źle [emoji17] Więc na razie rezygnuję z niej, organizm wie co robi.
 
Do góry