Październikowe mamy 2019

[kasik90]

Ładnie naprodukowałyście dziewczyny, aż już nie wiem dokładnie co i kto pisal [emoji14]

Co do pracy to ja pracuje w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej głównie jako pracownik biurowy, rejestracja, kadry, choć z zawodu jestem pedagogiem. 3 dni w tygodniu pracuję w filii oddalonej o 30 km a 2 dni w miejscu mojego zamieszkania (ok 10 min drogi pieszo od domu). Niby wszystko fajnie, praca stosunkowo lekka aczkolwiek stresująca bo to jednak praca z ludźmi, w pewnym stopniu również z ciężko chorymi dziecmi, ale mam dobijajace godziny pracy. Najczęściej pracuje na zmianie od 12:00 do 20:00.

Witam wszystkie nowe mamusie i te oczekujące jeszcze na wiadomość czy będą październikowymi mamami

Ja biegiem się szykuje bo małą zaraz do przedszkola muszę zawieść.

 

[Matkaroku]

Co każda to ciekawy sposób na zycie i zarabianie

Ja też wstałam ale chętnie bym poszła spać. W ogóle jestem na etapie odstawiania papierosów, od wczoraj nie pale, jest ciężko, ale daje rade. Pogoń w robocie i nerwy z rana na dzieci mi w tym nie pomagają

 

[Loli05]

No to widze ze tu dorodne grono,ja mam 35 lat

 

[kasik90]

Ja w kwietniu skończę 29.

 

[Matkaroku]

No to sobie poszłam do roboty syn młodszy dostał kaszlu tak o. Przezimuje go dziś w domu. Syropy i może jakoś to będzie.

Dziewczyny, wiek nie ma znaczenia! Szczerze wolałabym być w waszym wieku, bo ja sie czuje za młodo na 3 dziecko. Tzn, czuje sie normalnie ale inni będą to inaczej postrzegać.

Wczoraj powiedziałam mamie, oczywiście w tajemnicy wielkiej. Podejrzewała, ale fakt faktem chyba sie ucieszyła. Spytałam sie, czy chce zostać znów babcią, powiedziała że tak. A ja jej na to, że zostanie w październiku.
Najlepsze jest to, że w tym roku moim rodzicom życzyłam na swięta i urodziny, duuużo prawnuków, bo na wnuki nie mają co liczyć ehhh.... ten przewrotny los.

 

[kasik90]

Matkaroku o kurcze, to nie fajnie :/ oby mu szybko przeszło..
Nie przejmuj się zdaniem innych, niech myślą co chcą stało się, nie dostanie, trzeba się cieszyć i pogodzić z zaistniałą sytuacją. Będzie dobrze! Uszy do góry!
Fajnie, że mama się ucieszyła. To już dużo lżej na sercu jak się najbliżsi cieszą i będą Cie wspierać

 

[Olaska21]

Hejka październikowe maamy.
jaa aktualnie w 6 tygodniu. Moje usg w 5 tygodniu, ktore dodam bylo dla mnie szokiem może dlatego ,ze był pęcherzyk 1.16cm a zarodek 1.8mm ale serduszko jeszcze nie biło...kolejne usg 21 mam nadzieje ze już zobaczę wieksza dzidzie z bijacym serduszkiem. A jak u was. Juz po USG?

 

[gość17]

Hejka październikowe maamy.
jaa aktualnie w 6 tygodniu. Moje usg w 5 tygodniu, ktore dodam bylo dla mnie szokiem może dlatego ,ze był pęcherzyk 1.16cm a zarodek 1.8mm ale serduszko jeszcze nie biło...kolejne usg 21 mam nadzieje ze już zobaczę wieksza dzidzie z bijacym serduszkiem. A jak u was. Juz po USG?Zobacz załącznik 941785

Gratki,fajny widok ja dziś 6+1 i czekam na pierwszą wizytę przynajmniej jeszcze 2tyg. żeby już było serduszko

 

[Olaska21]

Gratki,fajny widok ja dziś 6+1 i czekam na pierwszą wizytę przynajmniej jeszcze 2tyg. żeby już było serduszko

Wiem wieem alee zawsze kamien z serca jak się uslyszy bicie tego maluszka. Czyli jestesmy w podobnym czasie. A jaak z objawami masz juzz mdlosci? Bol podbrzusza?

 

[Matkaroku]

Kasik, dzięki za pocieszenie no tak, ciesze sie tym że mąż i mama sie cieszą to mi pomaga mi samej sie cieszyć

Olaska21, witaj! Zazdroszcze pierwszego usg! 21 lutego na pewno zobaczysz serducho na kiedy dokladnie termin?

A ja dziś chyba przedzwonie do gin zrobić termin, ale sama sobie zażycze date, bo ostatnio tak mogłam. Chciałabym 28 luty, w tedy chyba będzie idealnie 7 tydzień, 7t0d. Bo 1 marca idziemy na 40 do przyjaciół, zaś milion pytań, a Ty nie pijesz?! A w tedy z czystym sumieniem powiem czemu taka trzeźwa chodze od paru tyg.
Jak myślicie ? 7t0d to będzie na bank już serducho widać ?