Październikowe mamy 2019

[25_pixels]

@Klaudia555 mieliśmy wszystko przejechać ciągiem, ale mąż wymiękł [emoji12] i chce się zatrzymać na noc po drodze. 21-25h zależy od warunków i gdzie będziemy w godzinach szczytu.

 

[25_pixels]

Nic. Doczytałam. Pogoda piękna. Ogród ogarnięty przez moich chłopaków wczoraj. Tulipany wychodzą. Słońce swieci i aż chce się żyć [emoji907][emoji905] oby do czwartku [emoji12]
Idę ogarniać bałagan w domu. Syf nie z tej ziemi po weekendzie. Szok!

 

[Sarna33]

@akrimjoch super wieści. W domu od razu lepiej

Miałam wizytę o 10:30 i się melduje na szczęście wszystko ok, serduszko dalej bije a fasolka jest odpowiednia duża jak na wiek ciazy mam tylko o 3 dni młodsza ciąże w stosunku do daty z OM, ale lekarz powiedział, ze to w zupełności normalne. Teraz za 2 tygodnie, tj. 02.04 mam badania prenatalne (u innego lekarza), a kolejna wizyta u mojego lekarza prowadzącego za 4 tygodnie, 16.04. Wielka ulga, ale wciąż trzeba o siebie dbać

Super,ze z maluszkiem wszystko ok. Ja tez mam 02.04 prenatalne i nie mogę się doczekac. Dziś śniło mi się ze na usg wyszło ze będzie chlopiec

9+3
Witam się po wizycie W końcu mi ulżyło. Dzidzia ma 25mm i jest serduszko... do tego pięknie kopała nóżkami. Jak dla mnie zdjęcie mega słabej jakości. Teraz chodzę prywatnie a z poprzednią ciąża na NFZ i wydaje mi się, że tam widok na ekranie był lepszy tyle, że żadnego zdjęcia nie miałam. Trochę jestem zawiedziona bo myślałam, że jak się płaci to już lepszy obraz będzie.

Gratuluje udanej wizyty. U mnie lekarz sam przyznał ze nie zna się super na sprzęcie usg wiec tylko szybko podglądamy maleństwo. W poprzedniej ciąży nie miałam nanwizytach w ogóle usg i chyba na wizyty szlam z mniejszym stresem. Ale cieszę się teraz ile razy widzę bijące serduszko.

 

[Sarna33]

Ja dziś od rana czułam się fatalnie. Z łóżka zwlekałam się około 10.00, zjedliśmy śniadanie i znów usnęłam. Dopiero po drzemce mogłam funkcjonować jakoś. Choć do przyprawienia mięsa na obiad zabierałam się trzy razy- czuje obrzydzenie i wstręt.... sama nie wiem co chce jeść. Najlepiej nic ale wtedy jest gorzej.

 

[kasik90]

@Klaudia555 tak jest, pierogi z mięsem

@MamaLove faktycznie 3 dni to bardzo nie duża różnica, super że wszystko dobrze

@Marii9012 gratulacje udanej wizyty, no faktycznie jak na wizytę prywatna to zdjęcie dość słabej jakości.

 

[Marii9012]

@Klaudia555 tak jest, pierogi z mięsem

@MamaLove faktycznie 3 dni to bardzo nie duża różnica, super że wszystko dobrze

@Marii9012 gratulacje udanej wizyty, no faktycznie jak na wizytę prywatna to zdjęcie dość słabej jakości.

Niestety jest to jedyny ginekolog w moim mieście, który na podpisaną umowę z PZU a mam wykupione ubezpieczenie medyczne więc szkoda by było z niego nie korzystać. Pani dr też bardzo miła, więc tylko usg na minus.. mam nadzieję, że jak dzidzia będzie większa to będzie lepiej widać

 

[RaRinka]

Niestety jest to jedyny ginekolog w moim mieście, który na podpisaną umowę z PZU a mam wykupione ubezpieczenie medyczne więc szkoda by było z niego nie korzystać. Pani dr też bardzo miła, więc tylko usg na minus.. mam nadzieję, że jak dzidzia będzie większa to będzie lepiej widać

Ja byłam na początku w Medicover (potrzebowałam skierowania na badania) i USG też miało fatalną jakość, dodatkowo pani doktor nawet nie zrobiła nawet jednego pomiaru - mi zależało tylko, żeby zobaczyć czy serduszko bije, bo dokładne badanie z wydrukiem miałam zrobione u prowadzącej. Ale jednak od prywatnego lekarza oczekuje się więcej.

@akrimjoch dużo odpoczynku i już bez takich przygód

 

[MamaLove]

Czuję się dzisiaj okropnie, raz, że boli mnie brzuch aż po kolana, dwa, choroba nie odpuszcza, przespałam pół dnia, nie ogarnęła mieszkania i czuję się jakbym miała temperaturę. Termometr pokazuje że jest ok, ale głowę mam tak zatkana że to nieporozumienie. Teraz szybkie zakupy, rosołek ugotować i inhalacja, może mi w końcu przejdzie.

U mnie już od dłuższego czasu zatkany nos - ale jest czysty i praktycznie bez wydzieliny. Lekarz powiedział, ze to typowe dla kobiet w ciazy, ale nie wiem czy u Ciebie coś więcej czy nie.

 

[MamaLove]

Ja dziś od rana czułam się fatalnie. Z łóżka zwlekałam się około 10.00, zjedliśmy śniadanie i znów usnęłam. Dopiero po drzemce mogłam funkcjonować jakoś. Choć do przyprawienia mięsa na obiad zabierałam się trzy razy- czuje obrzydzenie i wstręt.... sama nie wiem co chce jeść. Najlepiej nic ale wtedy jest gorzej.

Ja mam podobnie z mięsem jestem na bakier, no i generalnie brak apetytu, tak jak i ty najchętniej bym nie jadła

 

[MamaLove]

9+3
Witam się po wizycie W końcu mi ulżyło. Dzidzia ma 25mm i jest serduszko... do tego pięknie kopała nóżkami. Jak dla mnie zdjęcie mega słabej jakości. Teraz chodzę prywatnie a z poprzednią ciąża na NFZ i wydaje mi się, że tam widok na ekranie był lepszy tyle, że żadnego zdjęcia nie miałam. Trochę jestem zawiedziona bo myślałam, że jak się płaci to już lepszy obraz będzie.

Gratulacje! Co do widoku, to u mnie tez nie ma rewelacji, ale jednak trochę lepiej niż u Ciebie. Ale tez chodzę prywatnie i miałam nadzieje dokładniejszego obrazu.