reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2019

reklama
Ja dopiero powiem rodzinie tak w 10 tygodniu, żeby nie zapeszać... szczerze bardzo się cieszymy z partnerem mimo że trochę nas ta ciąża zaskoczyła. A mimo ze mieszkamy sami w innym mieście to boje się reakcji mojej rodziny bo pewnie będzie strach ze nie skończę studiów ( jestem teraz na 1 roku), ze to trochę za wcześnie .. Czy jest tu jakaś mama, która urodziła w wieku 21 lat ? ;)
Ja bralam slub w 20 lat i urodziłam 2 mies przed 21 urodzinami. Rodzina się nie przejmuj pogadaja i przestaną
Mnie tezteż zupy ciągną na potęgę. Nie mogę się doczekać aż powiem mamie o fasolce- bede miala catering :D hahaha
A Wy juz komunikowalyscie oficjalnie? Czy nadal wybrani? U mnie wie oczywiscie mój luby (wczesniej niZ ja mialam objawy mowil ze na bank to juz :p), siostra i rodzice mojego :) a ja tak sie boje czy wszystko ok ze czekam z ogloszeniem moim...
U nas cisza. Wiedza znajomi z pracy bo pracujemy w jednej firmie. Kilka koleżanek. Nikt z rodziny. Mamy w wakacje wesele, poza tym nie będziemy się raczej widzieć wiec spróbujemy utrzymać w tajemnicy do konca. U nas 3 dzieci to juz duzo. Nie chce mi się słuchać opinii innych bo sama wiem co dla mnie najlepsze
Mam wyniki bety ;)
11.02. - 368
13.02. - 728
15.02. - 1415
20.02. (DZIŚ) - 6719
Gratulacje[emoji7][emoji7]
 
Loli, możesz już mówić że jesteś w szóstym tyg. Np. W teorii internetu - 5t3d to 6 tydzień. 6t1d to 7 tydzień. Ale ja mówie jak jest, np. Jestem w 6 tygodniu, obojętnie czy jest to 6+1 czy 6+5 a nie mòwie że w 7. :p ale Ty i ja mozemy śmiało mówić, że jesteśmy już w 6 tyg. U mnie też 5 tyg 5 lub 6 dni, termin z om na 18-19 październik.
 
@Carenik no no betka rośnie jak na drożdżach !
@październikowe_love no już myślałam, że przepadłaś! Obyś przestała plamić, na pewno Cie to stresuje ;(

Ja też czuje często podbrzusze. Ale zdarzały mi sie dni, że prawie wcale. Jednak teraz jak wrociłam do pracy to czuje bardzo zwlaszcza wieczorem.
 
U nas nie każą leżeć plackiem. Można ruszać głową. Zazwyczaj nieco pilotem sobie zmieniam ustawienie łóżka, bo lubię być w pozycji pół leżącej. I nic mi nie jest. Po cesarce normalnie w pokoju podają ci dziecko. Dwie godziny trzeba odczekać w sali po zabiegu. A potem już zabierają na oddział poporodowy z maluszkami. Najbardziej wzrusza mnie jak już przewożą mnie i maluszka na oddział z moim pokojem i jak tylko wyjdą z bloku operacyjnego, gra kołysanka w głośnikach szpitala (znak, że urodziło się kolejne dziecko). Każda osoba po drodze napotkana ci gratuluje. A ja wtedy nic nie widzę bo beczę [emoji28][emoji23][emoji23] pionizację wspominam naprawdę dobrze. Za każdym razem. Ale wiecie u nas dają przeciwbólowe. Bardzo źle znoszę ból i nie mam na niego odporności. A tu obydwie cesarki mnie zaskoczyły. Sporo ruszałam się jak mnie postawili na nogi. I jakoś tak szybko poszło. Mój mąż spał na kanapie w naszym pokoju i chrapał, jak przyszła pielęgniarka i najpierw pomogła mi usiąść, troszkę kręciło mi się w głowie. Po chwili, kiedy przeszło, pomogła mi się przesiąść na fotel. A jak się mąż obudził, to się ostro zdziwił. Hahahha swoją drogą on „zmęczony” był
Nigdy naturalnie. Raz, że nie chcę. Dwa - nie pozwolą mi.
 
@Klaudia555 nie przeżyłabym trzech dni w takich bólach. Podziwiam. Ja już bym chyba sobie sama cesarkę zrobiła [emoji43] jak dobrze, że u nas inne podejście jest do rodzącej.
W Walentynki dowiedział się mąż. Dzień później moja mama, bo dzwonili z newsem, że możliwa jest u mnie ciąża pozamaciczna i jak kazali się zgłosić na ostry dyżur, a ona została z dziećmi, to musieliśmy jej powiedzieć. Inaczej nerwy by ją zjadły. I to tyle. Jakoś nie mam nastroju na chwalenie się. Co chwila jakieś rewelacje, plamienia (dziś np tez, wiec musiałam się znowu zgłosić) i postanowiliśmy poczekać. Mojej siostrze będzie przykro jeśli jej nie powiem szybciej. Także ona i mój tato jeszcze dowiedzą się wcześniej. Męża rodzina jak dla mnie może się dowiedzieć jak wrócę z porodówki do domu [emoji12] na fejsie nie robię żadnych powiadomień. Ten kto ma wiedzieć, to się dowie. Reszta jak już zamieszczę zdjęcie ze szpitala [emoji23]
 
reklama
Witam nowe przyszłe mamy [emoji4]
@akrimjoch oj tam, tam nieważne w jakim wieku, ważne jakim rodzicem jesteś... my np zaliczyliśmy wpadkę. Szykuje nam się nr 3. I to tak kompletnie z zaskoczenia, bo mąż miał już umówiony termin na wazektomię hahahha

Mnie brzuch nie boli. Tylko plamienia mam. Zawroty głowy. Wstręt do jedzenia. Do tej pory moja mama była i pomagała w gotowaniu. Od jutra nie wiem co będzie. Praca w domu z córeczką (1.5), wstawanie o 5:00 rano znowu. Ehhhh. Otwarcie lodówki dla mnie jest mega wyczynem. Zwracam na każdy zapach jedzenia. Wymuszam w siebie mrożone domowe koktajle owocowo-warzywne. Tylko w wersji mrożonej mi nie pachną. Węch mam w każdej ciąży mega mocny. Czuję męża skarpetki z garderoby w pokoju obok [emoji28][emoji43] on twierdzi, że to niemożliwe. Ale idzie zamknąć kosz na pranie, albo znosi pranie do pralni.
 
Do góry