ana_banana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2019
- Postów
- 568
No to będziemy lipcowymi mamamiDziewczyny ja na 5.07
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to będziemy lipcowymi mamamiDziewczyny ja na 5.07
Rozebrałam bo chciałam zobaczyć czy nie fabrycznaKażdy test może się pomylić.
Pokaż kreskę.
Rozebrałam bo chciałam zobaczyć czy nie fabrycznaZobacz załącznik 1191744Zobacz załącznik 1191745
Ja miałam taką samą i nie byłam w ciąży.
piękne kreseczki, gratuluję i trzymam mocno kciuki za wasCześć Dziewczyny przedwczoraj, 26 dc, bylam u ginekologa z wynikami prolaktyny. Od 3 miesiecy bralam dostinex bo miałam za wysoki wzrost prolaktyny po obciążeniu. Lekarz na usg zobaczyl pęcherzyk 2,5mm! Powiedział, że nie chce mi robic nadziei ale to moze być wczesna ciąża, ale może być również tak, że normalnie dostanę okres. Przyjełam to ze spokojem, jednak w domu nie wytrzymałam i zrobilam 2 testy. Oba mocno pozytywne. Robilam je po godzinie 16! W opisie usg jest napisane ze pęcherzyk jest echoujemny. I teraz się martwię. Czy powinno juz byc widać cos więcej, zarodek?
Staramy się od roku, parter ma słabe wyniki badania nasienia, morfologia 2,5%, 7mln/ml.
Dlatego mam tyle obaw. Wiem ze muszę myslec pozytywnie w poniedziałek i środę chce zrobic betę i zobaczyć czy rośnie. Dołączam jeszcze zdjecia testów.
Pozdrawiam Was cieplutko i trzymam kciuki za wszyskie!
trzymam kciukiJa powtórzyłam Wczorajszy test dziś rano, ale z drugiego moczu i chyba jeszcze jaśniejszy cień się pojawił, albo mi się wydaje w każdym bądź razie coś jest, powtórzę w sobotę rano jak beta będzie większa i zobaczymy. Trzymajcie kciuki choć pobolewa mnie brzuch jak na okres, piersi również i cały czas chodzę siku pierwszy termin okresu-niedziela
super gratulacje. Ale dziewczyny szalejecie z tymi kreskamir w tym miesiącu szkoda że ja do was nie mogła dołączyć z pozytywnym testem.Jestem, miałam dziś 12 h zrobiłam po powrocie nowy i widać ja zdecydowanie lepiej niż rano
ale super wiadomość, gratulacjeZrobiłam dziś inny test bo jakoś tym pinkom nie mogłam do końca uwierzyć . Od razu pojawił się + a termin na jutro. A w poprzedniej ciąży to dzień po dopiero blada kreska się pojawiła. Termin wychodzi na 2.07
super gratulacje, piękne kreseczkiChciałam do was dołączyć [emoji3059]Zobacz załącznik 1191616
Ja tak zrobilam we wrześniu, odpuscilam trochę forum i starania. Powiem Ci, że mi pomogło. Owszem jest radość jak komuś pojawia się II kreski Ale gdzieś jest ból I pytanie " czemu ja jeszcze nie mam ". Ja teraz czekam na pierwszy termin @. Czuje gdzieś trochę, że się udało bo objawy coraz bardziej na to wskazuja Ale jak będzie to się okaże.Nadrobilam was.
U mnie niby wg aplikacji jutro mam wysokie szanse na zajście w ciążę i tak do poniedziałku pokazuje. Dalej robię testy owu i dalej cień cienia. Jedynie poniedziałkowy test nie pozytywny ale było widać kreskę wyraźnie a z każdym dniem coraz bardziej blada. Trochę mnie to podlamuje plus widok waszych pięknych kresek, więc myślę że jeśli w tym cyklu się nie uda to chyba odpuszczę sobie to forum i spróbuje zrobić sobie jakoś reset.
piękne kreseczki, gratuluję i trzymam mocno kciuki za was
trzymam kciuki
super gratulacje. Ale dziewczyny szalejecie z tymi kreskamir w tym miesiącu szkoda że ja do was nie mogła dołączyć z pozytywnym testem.
ale super wiadomość, gratulacje
super gratulacje, piękne kreseczki
Nadrobilam was.
U mnie niby wg aplikacji jutro mam wysokie szanse na zajście w ciążę i tak do poniedziałku pokazuje. Dalej robię testy owu i dalej cień cienia. Jedynie poniedziałkowy test nie pozytywny ale było widać kreskę wyraźnie a z każdym dniem coraz bardziej blada. Trochę mnie to podlamuje plus widok waszych pięknych kresek, więc myślę że jeśli w tym cyklu się nie uda to chyba odpuszczę sobie to forum i spróbuje zrobić sobie jakoś reset.
Ja tak zrobilam we wrześniu, odpuscilam trochę forum i starania. Powiem Ci, że mi pomogło. Owszem jest radość jak komuś pojawia się II kreski Ale gdzieś jest ból I pytanie " czemu ja jeszcze nie mam ". Ja teraz czekam na pierwszy termin @. Czuje gdzieś trochę, że się udało bo objawy coraz bardziej na to wskazuja Ale jak będzie to się okaże.