reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernik 2016

reklama
jestem już ja to mam z tymi nerwobólami:(:(:( chwyci mnie ból tak jakby żołądek opasający i plecy mnie bolą i już wtedy tylko się położyć
a mój mąż napisałem na Twoim forum i się cieszy;d
 
Ojjj dawno mnie tutaj nie było ale widzę że napięta atmosfera. Ja należę do grupy osób którym nóż w kieszeni się otwiera na hasło "ciąża to nie choroba". ale już zamilknę :)

@Wiktorka88 O podziwiam i teraz podkreślam że pisze MOJE ZDANIE na przepracowanie całego okresu ciąży ... i tak nikt Ci nie będzie tego pamiętał że chodziłaś z brzuchem do 9 miesiąca. To Twoja pierwsza ciąża ? jeżeli tak to odpoczywaj ile się da, leż do góry brzuchem bo jak urodzi się maleństwo nawet nie wiesz jak Twoje życie się zmieni a 5h snu ciągiem to będzie zbawienie. Zresztą to Twoja sprawa mnie trochę dziwi takie podejście, ale jak jesteś pracusiem to tylko pogratulować pracodawcy takiego pracownika.


Neilaa- a ja akurat wracałam (mimo rocznego urlopu juz mozliwego w 2013 r.) po 7 mies. do pracy, w ciazy chodziłam do 7 miesiąca (bo bardzo dobrze się czułam) i szef pamiętał, że byłam w pracy i docenił mnie po powrocie zarówno finansowo jak i powierzeniem mi super stanowiska. Wiec naprawde zdarzają się wyjątki, nie każdy pracodawca jest zły ;-) teraz również zamierzam pracować do 7 mies. i już z szefem wszystko uzgodniłam. Nie czułam się źle zostawiajac syna pod opieką zaufanej osoby, szczesliwa mama to szczesliwe dziecko- a ja potrzebowałam również samorealizacji, nie tylko na polu bycia mamą. Wiadomo sytuacje są rózne i dlatego ni obstaję ze mamy maja robic jak ja- maja robic aby dla nich i dla dziecka było ok ;-)
 
Rzesy 1:1 super mi sie podobaja, ale juz 2:1 nie za bardzo. Niektorym dziewczynom super pasuje. Ja wlasnie wrocam z pracy, padam na ryj po prostu.
 
reklama
Do góry