reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Tu bardziej chodzi o to ze te slowa padly. Wiele z nas ma klopoty zeby zajsc, donosic, meczy sie wymiotuje. Troche wspolczucia I ludzkiego odruchu.

Paulina a do czego on ma byc? Do pomagania w usypianiu? A czemu nie uczyc odrazu usypiania normalnego tylko dawac dodatkowy bodziec?




Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom

Mysle, żeten odruch wspólczucia do takich ciezkich sytuacji jest w kazdej z nas :)

Dokladnie do pomagania w usypianiu.
to tak troche o nim pisze producent
"
Szumiące serce misia Whisbear®

To dzięki niemu uspokajanie Twojego dziecka staje się prostsze. Urządzenie szumiące z białym szumem, przypomina dziecku dźwięki znane z życia płodowego. Prosty w obsłudze mechanizm z regulacją głośności działa przez 40 minut - czas w którym śpiący maluch przechodzi do fazy głębokiego snu. Funkcja Soft Start/Soft Stop łagodnie włącza i wyłącza szum.
Innowacyjna funkcja CRY SENSOR
Inteligentne urządzenie szumiące sprawia, że Whisbear® staje się pierwszym misiem, która czuwa na snem dziecka nawet wtedy, kiedy Ty zajmujesz się sobą albo po prostu śpisz. Whisbear z funkcją CRYsensor po 40 minutach szumienia łagodnie wycisza się i przechodzi w tryb czuwania. Gdy Whisbear® rozpozna płacz budzącego się dziecka, od razu zareaguje uspokajającym szumem, a po 20 minutach działania ponownie przejdzie w tryb nasłuchu.
 
reklama
Jak ktoras upiecze beze to dla mnie będzie Bogiem hahaha :D

Dawaj mi tu koronę ;) ja beze czy bezy piekę zawsze jak mi z czegoś białka zostają co by nie zmarnować. .. a tobie różnie. ... na zimno lub na parze z dodatkiem cytryny ;)
Edit: gdzieś mam zdjęcie jak ostatnio bezy robiłam żeby nie było że goloslowna jestem ;)
2016-04-26 16.55.46.jpg
 

Załączniki

  • 2016-04-26 16.55.46.jpg
    2016-04-26 16.55.46.jpg
    84,7 KB · Wyświetleń: 208
Ostatnia edycja:
Ruda, ale slowa padly w innym kontekście. Dziewczyna nie napisała " nie przesadzajcie ciaza to.nie choroba" tylko zacytowala rozmowe z mężem. Druga sprawa, ze my wam wspolczujemy, ale co mamy zrobic ? Ubolewac caly czas i udawac, ze my tez cierpimy? Nawet jesli jest mi czasem.nie dobrze i nie mam sil, a o ciaze staralam sie dlugo i na poczatku tez bralam duphostan to dalej twierdze, ze to nie choroba. Raczej okreslilabym jako spadek formy, bo choroba tu nie pasuje wcale ! Choroba jest niechciana, ktora leczymy, a z ciazy badz co badz wiekszosc sie cieszy raczej, nie?
 
A mi mdłości poszły sobie w las około piątku :-) teraz za to robi mi się słabo ... :-) coś za coś!

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja mam to samo. W obu moich ciazach. Lekarz mi zalecal kawę, mała słaba ale kawę. Bo to jednak podnosi ciśnienie. Bez kawy nie mogę funkcjonować z rana. Itak jak ty częste jedzenie małych porcji.
jak upieczesz pochwal sie :)
ja wczoraj widzialam przepis na ciasto kinder country z tymi płatkami kangoo :)
moze wyprobuje na weekend bo byl dosyc latwy i nie do pieczenia :D
Ja poproszę przepis, ale jak byś mogła to w wątku kulinarnym to łatwiej go znajdę. Będę zobowiązana ;-) kocham Kinder country :-)

Ruda też nie jestem za ty. Misiem. Mój syn fo tej pory zasypia bez "wspomagaczy" zero misow, przytulanek, pieluszek, kocykow.

Napisane na C6903 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie sadze by byl limit uzywania go. Chociaz ja raczej odpuszczę, moja siostra tak nauczyla swoje dzieci, ze jak one spaly to i odkurzac mozna bylo, a te dalej spaly. Wydaje mi sie, ze to niepotrzebny wydatek i raczej warto nauczyc dziecko by samo zasypialo niz za pomoca gazetow. Nie wykluczam jednak, ze po porodzie zdanie zmienie ;)


ja tak wlasnie swoja Julke uczyłam :) i do tej pory zasnie wszedzie jak głosno by nie bylo :D
a tu druga ciaza a ja o szumisiu mysle :D :D
 
Co do szumisiow .... gadżet i tyle... co chwila jest jakaś nowa moda.... ja nie kupuje ... chyba ze ktoś z rodziny sobie na prezent umysli. .. młody usypial ze starym królikiem mojej najmłodszej siostry... ile się musiałam męczyć żeby go do prania podkrasc; ) żadnej zabawki nie lubił tak jak tego starego szmacianego królika :) i jeszcze w szpitalu spałam z pieluchy tetra kilka dni i później on przy niej moment usypial ... taki trik żeby łatwiej dzidzi było spać samej w łóżeczku. Bo ja spania z dzieckiem mowie NIE
 
Ja też nie jestem za „wspomaganym” zasypianiem. Dziecko powinno usnąć samo a nie z szumami, mrugającymi lampkami i innymi badziewiami ;-) ;)
 
Paulina nie widzialam tego w postach.
Akurat Papcia nacierpiala sie chyba najbardziej z.nas. zreszta dalej sie zle czuje. I nie dziwie sie ze tak zaragowala.
Kogo jak kogo ale papcie bede bronic wszystkim co sie da.

Ja jestem na nie jesli chodzi o szumisia





Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ann oczywiscie wkleje przepis okraszony juz zrobionym ciachem :) ja tak samo wczoraj pocisnelam dwa :D :D
co do "pomagaczy" w spaniu to smiejcie sie linczujcie ale moja Julka do tej pory spi z pieluszka :D :D
 
reklama
Cześć dziewczyny, wracam do żywych! Od 2 dni czuje sie lepiej i mam nadzieje ze tak zostanie:) w pierwszej ciazy czułam sie bosko a teraz to rożnie bywa pocieszam sie ze warto, wiec dziewczyny damy rade! ( naoglądałam sie boba budowniczego z rana)
W nocy mialam kryzys bo nasz szczeniak nażarł sie drewnianych kredek i wymiotował cała noc, oczywiście mój maz niczego nie wyczuł i spał sobie smacznie a mój wyczulony nos wyniuchał wiec szorowanko mialam i tylko sie modliłam coby nie "doprodukowac" więcej
Masakra z tym psem jakbym wiedziała ze bede w ciazy to raczej bym sobie darowała psinkę a teraz to juz ja kochamy. Zreszta zastanawiam sie jak ona zareaguje na bobasa w domu? Przechodziła ktoras z was to?
Kocham pikantne skrzydełka w kfs
 
Do góry