reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernik 2016

reklama
A czy Wam też się nic nie chce? ja to nie mam ochoty na nic ani siły na nic. Masakra jakaś nawet obiadu jeszcze nie mam zrobionego bo nie wiem co i nie chce mi sie gotować :(
 
Taka była pierwsza myś mojej gin i moja też, że wszystkie straty zostana teraz wynagrodzone. mąż na początku trochę był w szoku i bał się o przyszłośc jak sobie poradzimy (na obczyźnie człowiek jest bez rodziny, sam jak palec) i długo nie mógł dojść do siebie po tej rewelacji, ale potem jak zaczął sie interesować i mówiłam mu jakie są zagrożenia itd, to twardo stwierdził, że chce cała dwójkę, nie inaczej.

Powiem wam, że mi to się taaaaaaak nic nie chce. Ciągle bym spała. Gdyby nie to, że jest jeszcze Antek to tylko bym jadła i spała. No i jeszcze chodziła do wc. Masakra jakaś jak mi się pęcherz i żołądek skurczyły w tak krótkim czasie :D
 
reklama
Do góry