reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

reklama
Justjestem nie doczytalam bowiem tak duzo piszecie, Ty miałaś @ tak jak ja, u mnie długie cykle i owulacja późno i w poniedziałek na wizycie też nic widać nie było tylko endometrium z którego powinno się rozwinąć, @ brak, nic niepokojącego się nie dzieje, kolejna wizyta 3 marzec, a jak u ciebie było w tą poniedziałkowa wizytą?
 
Ja byłam na NFZ szłam tylko po luteine, ale gin uparl się i usg na super starym sprzęcie, jeszcze moje tylozgiecie macicy, stary sprzęt i nic nie widać, ale póki się nic nie dzieje to nie pozostaje nam nic jak tylko czekać 3 marca idę prywatnie.
Ja nie wiem kiedy owu była bo ja karmie piersią i nie liczyłam cykli odkąd karmie ale była coś koło twojej lub później bo testy ciążowe wyszły późno po 17 dniach od ostatnich przytulanek.
 
Dzień dobry :) U mnie też tak szaro za oknem, że trudno było się podnieść do pracy. Poza tym organizm zaczął chyba sobie kpić z mojej naczelnej metody na mdłości i jak już się podniosłam po herbatce i sucharkach, to poleciałam od razu do łazienki... :rolleyes2:

Aria współczuję Ci i łączę się w bólu, bo też tej nocy niezbyt dobrze spałam. No ja to mam jeszcze o tyle dobrze, że po pracy mogę się zawinąć w kocyk i tknąć na kanapie ;) Tobie pewnie synek nie da, prawda? :)

Neilaaa, rób szybko badanie i na śniadanko, głód w naszej sytuacji jest podwójnie dotkliwy :D

Virtuti, dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku na tym etapie. :)

Justjestem, Dorota nie stresujcie się na zapas, pewnie wszystko jest dobrze, a chodzi o słaby sprzęcior albo późniejszą owulację.
 
jagus bo to trzeba zmienić sposób życia. Co po tym, że bierzemy antybiotyki, problem znika, a potem codziennie objadamy się słodyczami - a jak wiadomo grzyby rozmnażają się dzięki cukrom - i mamy problem od nowa.
Brak cukru i probriotyki (przez dłuższy okres) po antybiotykach i masz problem z głowy.

Przyłączam się do głodomorów, od rana tak mi kiszki marsza grają.... :)
 
reklama
Hejka z rana.
Ja dziś w pracy ze starszym dzieckiem bo polkolonie sa tak sprytnie pomyslane ze zupelnie nie nadaja się dla rodzicow pracujacych 10-15.
Ja kupilam dzisiaj na przegryzke biszkopty bezcukrowe bo jak mam przerwe dluzdza w jedzeniu to mega mnie muli.
Do mojej wizyty 8 dni. Mam nadzieję ze się coś wyjawi. Moja nadwaga niestety nie pomaga w zrobieniu dokladnego usg.
Jak teraz po usg 3 marca będzie ok to chyba się odważę powiedzieć rodzicom.
 
Do góry