Tak, poprawiać rączki najpierw, żeby opierała na łokciach i przedramionach i w tej pozycji trzymam za barki tak, żeby leżała prosto. Ja też nie odpuszczam, wychodzę z założenia, że i tak za dwa dni nie będzie pamiętała, a postawę poprawną będzie miała na zawsze. Julka do tego czasem walczy, zapiera się na maksa, muszę czekać aż się rozluźni i dopiero wtedy ćwiczymy.
Widzę, że jest to dla niej duży wysiłek, od przedwczoraj śpi dużo bardziej niespokojnie, dziś w nocy wstawałam chyba z dziesięć razy poza karmieniami, żeby ją ululać.
Co ciekawe od jakiegoś czasu młoda mocno się przemieszcza w łóżeczku, kładę ją prosto, a rano śpi prawie w poprzek. Dziecko mojej sąsiadki, które jest o miesiąc młodsze potrafi tak przewędrować na drugi koniec łóżeczka, a według rehabilitantki to jest oznaką tego spinania mięśni i przeprostów.
Napisane na MotoG3 w aplikacji
Forum BabyBoom