reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pazdziernik 2016

reklama
Kobietki jak z wasza wagą, dużo przytyłyście? Ja strasznie przybieram, a znowu nie jem tak dużo.... I jak z wagą waszych pociech? Moja mała waży 1750g a termin mam na 2 października. Boje się żeby nie doszło do ponad 4 kg, żebym jakoś urodziła
 
Ja też pije jedną kawę ale szczerze to od czasu do czasu i dwóch bym się nie bała :-\ wątróbkę jadam też na jakiś czas nie lubię przesady, że nagle nic nie wolno...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pamietam na forum bb z pierwszym dzieckiem to nikt nie ruszal herbat z lisci. Herbata malinowa z owocow ok ale takiej chyba nie ma tykko z lisci.
Watrobki nie wolno. Ja mleko mam od krowy, ale gotuje.
Mozna na prawym i na glowie :-) tylko pisza ze cos tam uciska, nie ma wplywu na dziecko tylko na nas i pewnie nie jest to odczuwalne.
 
Wiem, ze nie mozna hibiskusa pic. A jest to w wielu herbatsch. Z Ania sie bardzo pilnowalam. Teraz wcale. Ale to tez chyba kweetia dzialania poronnego a nam to juz nie grozi. Co do watrobki to nie jem bo nie lubie. Raz zjadlam bo mnie poczestowano ale dawniej zalecano kobitom jej spożywanie wiec tez pewnie jakiegos armagedonu nie robi.
 
reklama
Moja ginekolog mówi, żeby nie dać się zwariować i wszystko z umiarem. Są oczywiście rzeczy, które nie jem typu surowe ( tatar, sushi) czy produkty bez pasteryzacji :-) bo patrząc tak serio to w jedzeniu jest tyle chemii, że to twego raczej należałoby się bać :-)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry