marrika - mam dokładnie te same obawy
babina - myślę, że najważniejsze to dać sobie czas i nie przejmować się jak na początku coś nie będzie wychodziło; my od początku byliśmy z Julcią sami (teściowie przyszli "obejrzeć" małą chyba po jakichś 3 miesiącach) i myślę, że to też jest super sprawa, jak nikt Ci nie wisi nad głową i mówi, że robisz coś źle...
A u nas właśnie rozpętała się burza i ulewa, a za 20 min wychodzę do domu parasola oczywiście brak...
babina - myślę, że najważniejsze to dać sobie czas i nie przejmować się jak na początku coś nie będzie wychodziło; my od początku byliśmy z Julcią sami (teściowie przyszli "obejrzeć" małą chyba po jakichś 3 miesiącach) i myślę, że to też jest super sprawa, jak nikt Ci nie wisi nad głową i mówi, że robisz coś źle...
A u nas właśnie rozpętała się burza i ulewa, a za 20 min wychodzę do domu parasola oczywiście brak...