reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2014

judy: to chyba zapalenie dziąseł, ponoć w ciąży to norma. u mnie stomatolog kazała zmienić szczoteczkę na miękką oraz stosować o pastę i płyn do płukania meridol. Czy u mnie pomogło? Sama nie wiem, może trochę mniej krwi w pianie po szczotkowaniu.
 
reklama
hej...
ja też byłam na wizycie w poniedziałek... Moja waży 690g i dalej jest kobitką :) ma już nawet imię - będzie Zuzanna :-)
gnagna - u nas na początku miała być Natalia ale wkońcu staneło na Zuzi
pauletta - śliczne zdjęcie - ma takie wyraźne paluszki :blink:

Dziewczyny dwie srpawy :baffled:

1. Informacyjna - ostatnio moje dwie znajome powiedziały mi żebym pocierała cycki/sutki gąbką lub szorstkim ręcznikiem żeby zahartować je przed karmieniem (żeby przy karmieniu mniej bolało) i coś mnie tkneło zeby zapytać o to ginekologa... tak mnie opieprzył że szok!!! powiedział że to doprowadza do przedwczesnych czynności skurczowych i można w każdej chwili na porodówce wylądować i że to herezje niesamowite... ( a te koleżanki od pediatry to podobno słyszła) - także jakby któraś miała taki pomysł to też odradzam... :baffled::szok:

2. Dziewczyny z Wrocławia
Która planuje rodzić na Borowskiej? i Czy zapisywałyście się gdzieś do szkoły rodzenia/?
 
garmelka ja jestem ze Świdnicy ale chcę rodzić na Borowskiej bo przez ordynatora u nas w szpitalu straciłam zaufanie do wszystkim tam pracujących (zresztą wszyscy się zachowują jakby za karę tam byli), więc obiecałam sobie że się zakorkuję a te 65km przejadę:D Nawet zaplanowałam że najlepiej jakbym w nocy zaczęła rodzić bo korki we Wrocku to masakra. Moja koleżanka na początku roku tam rodziła i sobie chwali. A i ja z infekcją tam leżałam w tej ciąży i też zadowolona byłam:)

Aaa i nie chodziłam nigdy do szkoły rodzenia i już nie planuję - zresztą nawet co do porodu rodzinnego łaski nie robią bo kobieta ma prawo mieć osobę bliską przy sobie;)
 
kotulcia - to jak już bedzie się zblizał termin zero to przyjedziesz do mnie i razem będziemy czekały na wyklucie :-D
ja z balkonu widzę szpital - w linii prostej mam jakis 1,5 km a autem max 5 min :)
moja kolezanka miala na borowskiej w zeszłym tygodniu cesarke i tez bardzo chwaliła - zwłaszcza opiekę poporodową ( bo w necie czytałam same neatywne komentarze...) a bratowa rodziła w zeszłym roku i mega zadowolona - miala sale do rodzinnego i pozniej jednoosobową na wyłączność bez żadnych opłat - no ale to akurat przypadek :)
ja zapisalam się do szkoly rodzenia własnie w szpitalu - zajęcia maja się rozpocząć w drugiej połowie lipca
 
Z tym szpitalami to ja wam powiem że nie jest tez tak że w jednym jest tylko super a w drugim beznadziejnie. Tak naprawdę ważne są warunki jakie tam panują i na kogo trafi się podczas porodu (położne i lekarze). To samo tyczy się pielęgniarek. Ja mieszkam obok szpitala - widzę jego okna przez swoje okna ale rodzić w nim nie będę. Tylko i wyłącznie dlatego że warunki panują w nim jak za króla Ćwieczka i nie znam lekarzy którzy tu pracują. Rodzić będę w tym samym szpitalu co córkę bo podobało m sie to że po porodzie pomimo CC i znieczulenia ogólnego miałam dziecko non stop przy sobie, byłyśmy na dużej sali tylko we dwie, w łazieneczce było czyściutko (tylko na nas dwie), każda miała przewijak dla dziecka, osobne wejście z takim osobnym pokojem gdzie można było przyjąć gości (była tam lodówka, czajnik, ława i fotele) tak więc odwiedzający nie musieli ganiać przez oddział. Super warunki i pielęgniarki bardzo miłe :-)
 
Garmelka hehe może się spotkamy w szpitalu:p Ja właśnie chcę kupić salę na wyłączność bo to super sprawa. Jak nasz młody był chory to za 25zł za dobę mieliśmy salę i razem z mężem byliśmy z nim w szpitalu:) Własna łazienka do tego i taka cisza i spokój:) Mam nadzieję że na Borowskiej jest taka opcja:) Bo mężowi kiepsko będzie dojeżdżać codziennie tyle km...
Słyszałam że mają tam też doradcę laktacyjnego - z tego bym akurat skorzystała bo u nas w szpitalu to raczej mnie zniechęcili, młoda w dodatku byłam i szybko się poddałam.
 
Cześć dziewczynki,
Ale widzę szaleństwo zakupowe się zaczyna :) Ja już tez dużo rzeczy mam. Teściowa powiedział, że w sierpniu kupi nam wózek, strasznie się ucieszyłam :) Zawsze to kilka stówek w kieszeni.
W piątek mam wizytę i już się doczekać nie mogę

Garmelka
, ja planuje rodzić na Brochowie. Miałam tam cesarkę przy Matim i leżałam tam w lutym. Jakoś znam już ten szpital i tam chcę jechać. Teraz jest w remoncie ale od połowy lipca już będzie czynny.

Gnagna, gratuluję córeczki :) Mi też imię Natalka strasznie sie podoba :)
 
reklama
enya - warunki i komfort na pewno ważne ale ja zamiast tego wolę najlepszą opiekę medyczną - a taka własnie jest w szpitalu na Borowskiej. Szpital jest w miare nowy - lezałam tam w maju więc co nieco widziałam i dlatego jestem zdecydowana.

kotulcia - nie wiem o tej doradczyni - ale jak sie coś dowiem w szkole to na pewno dam znac - ja teraz czekam aż sie do mnie odezwą co i jak sie zaczyna - mam dostać takie info 2 tyg przed rozpoczeciem zajęc - ale slyszalam ze są na 16 w pon i śr i bedę chodziła sama bo mój mąż pracuje na drugim końcu wrocławia i to tak do 19-20 :( moze czasami uda mu się wyrwać...

agniecha - brochów to moja opcja nr 2. moj gin i w izbie przyjęć jak byłam w maju w szpitalu mowili zeby miec zawsze jakaś alternatywe bo akurat w maju już nie przyjmowali na porodówke na borowskiej a brochów cały czas w remoncie... :( jacie babki podobno na kamienskiego i trzebnice uderzały... ja liczę jednak na to że będę rodzic ta gdzie chcę...
 
Do góry