reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2014

reklama
Asz u nas kremy dzialaly tylko dwa dni a potem sie pogarszalo. Mysle ze one sa dobre na zapobieganie a nie walczenie z odparzeniami. Mysle ze ta masc z apteki Ci pomoze, ja w
UK mialam problemy zeby ja dostac. Zreszta liczylam ze jak cos lekarz przepisze to bedzie dzialac. Nie wiem czy Twoja niunia robi jeszcze wodniste kupki, bo moja przestala i moze tez przyczynilo sie do poprawy. Mozesz tez zapinajac pampersa zostawiac troszke wiecej luzu, wiem wiem grozi przesiuraniem ale ma troszke dostepu powietrza. Bo pupke wietrzysz zapewne, to tez lagodzi ( chociaz u nas i to niedzialalo).

A my jutro idziemy rejerstrowac Julke, a potem zrobic zdjecie do paszportu. Mala ma juz obywatelswo brytyjskie i troszke dziwnie mi z tym. Mysle ze w Polsce wyrobie jej pesel, nigdy nie wiadomo co jej sie moze przydac.
Musimy byc tam na 9-ta i nie mam zielonego pojecia jak ogarnac zeby wyjsc tak wczesnie z domu :)
 
Hm, moja córka też śpi praktycznie cały dzień, wieczorem wrzask (wlasnie jest w trakcie) i noc spokojna. Tylko jakie ona może mieć wrażenia, jak tyle śpi. Starsza spała o wiele mniej, więc bardzo by do niej pasowała tą teoria, a malutka czuwania ma niewiele, głównie przy jedzeniu, a tak poza tym to nie wiem czy by się w sumie 2 godz uzbierało w ciągu dnia. Ale w sumie dla takiego malucha może to dużo.
 
Kotulcia - czy Twoja córcia robi zielone kupy po tym mleku??? Moja wali zgniłą zieleń i do tego taki smród ze cała chałupa do wietrzenia :/ ja tam oczywiście sie cieszę z każdej kupci a nawet bączka, ale do tej pory robiła musztardowe a tu nagle zmiana kolorystyki... To normalne???????
 
A u nas nadal awantury przy cycaniu :/ coraz czesciej odciagam pokarm i daje mu z butelki bo przynajmniej wtedy je jak czlowiek i nie beczy po jedzeniu. On sie ewidentnie z cyca nie najada. No nic jak nie ma innego wyjscia to bede wisiec na tym laktatorze...

W czwartek mamy szczepienie. Juz sie boje :(
 
My jutro idziemy szczepic. Starsza córka przeszła szczepienia zupełnie bezobjawowo, więc liczę, że i teraz tak będzie.

Wczoraj wreszcie wypróbowałam swój podwójny wwózek, tylko w wersji pojedynczej i ze starszą na pokładzie. Olaboga, to nie jedzie samo, trzeba pchać! Jedną ręką prowadzić się nie da, a podbijanie to koszmar. Jak dobrze, że nie sprzedalam normalnego wózka, mam nadzieję, że na wiosnę do niego wracam.
 
Kotulcia - fajna ta karuzela. Oby posłużyła jak najdłużej!

Asz - my teraz leczylismy odparzenie w za dużych pieluszkach, by było jak najwięcej przestrzeni i jak najmniejszy styk z pieluszka. Od weekendu zakładam mu Dady rozm. 3 i wsypuje tam łyżkę stołową mączki ziemniaczanej. Pupcia już prawie zdrowa. Plus Emolium.

Katinka - ten SabSimplex z Niemiec mogłabym mieć na czwartek, bo przyjeżdża do mnie koleżanka z Niemiec. Tylko nie znam ceny (ja dostałam od niej za darmo to, co zostało po jej córeczce). Oczywiscie nic ponad koszt leku i przesyłki bym nie wzięła, ale musiałabym szybko jej napisać prośbę. Chcesz?

Justine - a u nas po Dicoflorze młody nie męczy się tak z pierdkami. Każde dzieciątko inne. Jutro wysyłam P. po kolejną buteleczkę :)

Ja kupiłam herbatkę koperkowa z hippa, ale naturalną, taką w woreczkach do zaparzania. Jakoś mnie te granulaty nie przekonują. Co natura to natura :)

Co do odreagowywania wrażeń, to u nas chyba tak jest właśnie. Dla takich maluszków bodźcami są dźwięki, światło, goście. Zauważyłam też, że gdy posprzeczam się z P., to później jest długie marudzenie, plucie cyckiem, wierzganie. P. mówi, że to bzdury, ale ja widzę w tym sens.
 
U nas to marudzenie tez jest własnie jak gdzies jezdzimy,albo jak spacer jest o innej godz niz zawsze,dzis było marudzenie i to dosc intesnsywne.m nie wytrzymał i dał jej mm bo ja starsza sie musiałam zając.

ja załozyłam małej 3 dady i sa wielkie na nia,a 2 dla odmainy juz przyciasne,i wgl robi strasznie wodniste kupy,.
Jutro M wysle po pampki do lidla to kupi mi chyba i 2 i 3.
 
garmelka tak, młoda też robi zielone kupki - są żółtawe jak w trakcie zmiany pampka dopiero wychodzą ale to sama końcóweczka jest żółtawego koloru i niestety śmierdzą. Takie uroki tego mleka, nie wiem czy może to że tam mniej laktozy jest czy to hydrolizowane białko daje taki efekt. Ogólnie czytałam w necie że po mm często zdarzają się takie kupki i znalazłam wpisy innym mam karmiących Humaną Anti Colic i dokłądnie tak opisują kupki swoich dzieci. Czasami pokój trzeba wietrzyć;) Ale lepszy smrodek niż 5 godzinny płacz:)
 
reklama
Herbatki w granulkach to głównie cukier.

U nas wieczorne marudzenie jest codziennie, ale w zasadzie nawet jak nie mamy gości to starsza siostra dostarcza sporo wrażeń, dźwiękowych głównie.

Za 2 tyg wybieramy się na imprezę do znajomych, ma byś sporo osób w tym dzieci. Mam nadzieję, że nie urzadzi mi tam histerii.
 
Do góry