reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

Ati, no biedna malutka. az mi sie plakac chce :(

wiecie co mnie najbardziej wkur.wia...ze taka ci.pa robi w mediach taka nogonke, a tu sama winna. a juz nawet kij z tym,ze to jej wina,wiadomo,wypadek moze sie wydarzyc kazdemu,nawet w najlepszej rodzinie. ale sie dzwoini po pogotowie i probuje ratowac dziecko,a nie wywozi i wyrzuca jak smieci pod jakims drzewem i zgrywa ofiare pozniej.
 
reklama
Gugula mój mąz mówi, i chyba sie z nim zgadzam,że ona raczej musiała zabic celowo to dziecko.Wiesz młoda może nie radziła sobie z dzieckiem. bo jak upuściłabyś dziecko to jakbys je kochała to dzwonisz na pogotowie i mówisz,że wypadek był i sie stało.
 
ja dzis rozmawialam z kolezanka i ona mowila,ze wg niej to wlasnie matka,albo rodzice. a ja glupia nie wierzylam,ze matka moze cos takiego zrobic swojemu dziecku i bylam na sto procent pewne,ze to niemozliwe. a tu masz,taki final...masakra
ja nie wiem czy to celowo czy nie,ale i tak sie dzwoni na pogotowie,zawsze jest jakis cien szansy,ze mozna uratowac jeszcze dziecko. kur.wa nie przeboleje tego wyrzucenia swojego dzieciatka jak smieci... i to dziecka ktore pol roku juz masz,wychowujesz i kochasz.
 
Dzień dobry,

Bardzo to smutne i przykre...zdaję sobie sprawę, że takie tragiczne wypadki się zdarzają ale jakim trzeba być człowiekiem, żeby swoje maleństwo zamiast godnie pochować, wyrzucać do lasu jak jakiegoś śmiecia...

Nie potrafię jakoś tego wszystkiego ogarnąć...
 
ATI ja też tak mówię tymbardzaiej jak mówiła żę to karmienie i przewijanie było męczące ale uśmiech wynagradzał co za potwór a nie matka,aż mi si płakać chce tak mi żal tego maleństwa,od początku mówiłam że jest w to zaginięcie zamieszana ale myślałam że komuś sprzedała a nie że zabiła :angry:
 
Czesc dziewczyny,

ja dopiero teraz przeczytalam najnowsze newsy odnosnie Madzi i na moje oko to ta matka jeszcze ostatniego zdania nie powiedziała i coś czuje, ze jeszcze cos nowego na ten temat uslyszymy.
Jesli jej zeznania sie potwierdza to dla mnie po prostu niewyobrazalne, powinni ja od razu w psychiatryku zamknąc. straszne!!!
 
reklama
Kingolinka - racja, w sumie sprawa jest jeszcze nie rozwiązana i do końca nie wiadomo jak to było...


otworzyłaś tego linka co Ci podesłałam?
 
Do góry