reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

monysia cazasem ze zmęczenia i znudzenia to się człowiek zaniedbuje ale ja staram się robić codziennie delikatny makijaż choćby po to, żeby się lepiej czuć jak spojrzę w lustro, żeby szoku nie doznać. Wystarczy mi, że jestem większa niż przeciętnie byłam :shocked2:.
 
reklama
Hejka Dziewczyny,

Własnie wpadlam na artykuł o liściach malin piła któraś już tutaj z was w poprzednich ciążach albo ma zamiar pić ciekawa jestem czy to działa :eek:

Ivi- na mnie działaja banany zjeść przed snem i rano mnie pędzi spróbuj może akurat pomoże jeszcze czasami piłam taki syrop lactulosum i on też mi pomagał
Ja pije ta herbate od wczoraj ,ale czy podziala to sie okarze.Wczoraj dwie ,a dzisiaj mam zamiar trzy.
A babany to raczej mnie i moje dzieci zatykaja.
ale sie wkurzylam, jestem totalnie rozsypana, hormony czy co, a moze dosc juz mam siedzenia w domu
pozyczalam sie bo ciagle sama siedze z Jaskiem, jak niewolnica jakas albo wiezien, caly dom na mojej glowie
ksiaze przeciez pracuje to juz wiecej obowiazkow nie ma, jak wychodzi kolo 12 to wraca kolo polnocy
wykapie sie, wyperfumuje i juz go w domu nie ma a ja jak straszydlo nawet nie mam czasu na prysznic, ciagle te ciazowe ciuchy, zero wyjsc, jak kolezanki to tylko dzieciate
w kolko pranie, prasowanie, gotowanie, blleeeee i tak juz drugi rok
mam dosc, dopadlo mnie
najchetniej po 4 miesiacach poszlabym do pracy a niech tatus siedzi na wychowawczym
to sie wyzalilam

na dodatek ciagle leje
teraz po tych nerwach boli mnie w pachwinach, musze sie uspokoic

Biedaku ,wiem co czujesz tez to przechodzilam.Ale pewnego pieknego dnia poznalam fajne Polki i wieczorami jak moj z pracy wracal ,albo do poludnia jak mial taka zmiane.To sie urywalam do nich i albo bryknac do miasta ,albo wypijalysmy jakies winko.
Bo to jest wazne ja na tle nerwowym dostalam tzw kolapsu .
Stracilam przytomnosc i wiele ze wspomnien moj mozg sam wyrzucil.To byl najgorszy okres w moim zyciu.Pare lat bralam leki ,az trafilam na lekarza ktory powiedzial ze to wlasnie przemeczenie ,rutyna ,dolki i problemy moga doprowadzic do czegos takiego.Dlatego warto mioec odskocznie.Umalowac sie i odstrzelic nawet jak sie idzie do kumpeli.
Moj chlop mial z tym problem (do tej pory ma)ale mi jego fochy zwisaja i ja wychodze .
zadne dysko -nic zlego nie robie.




Ivi a ja wlasnie we wloszech kupilam sobie super lewatywki .Takie malutkie pompki .
piec minut i z grzywki masz kupensje.Ja mam zamiar sama sobie zapodac przed wyjazdem do szpitala.
Sivi ja bym sobie chetnie wszamala w snie takiego dobrego torta.Bo przez cukier nie moge!

Bylam na rozmowie z lekarzem w szpitalu.Rozmawialam z szefem porodowki-swietny facet bardzo mi przypadl do gustu.Na temat Pda itd.
Pomierzyl mala i mowi ze ma ok 2760 .I nic nie stoi na przeszkodzie zebym miala normalny porod.A i jezeli wczesniej sie samo z siebie nie ruszy to mam 29 rano sie zglosic na porod.Nie bea mnie przetrzymywac dluzej ze wzg na cukier.
Ja mu powiedzialam ze pije juz herbate i ze myje okna.To powiedzial ze jezeli po moich sie nie ruszy to mam zadzwonic i on mi jeszcze pare innych okien zalatwi.
 
no wiadomo, ja tam w domu też się ani nie stroję ani nie maluję
ale mówię jak wychodzę ... żeby to że jesteśmy mamuśkami
i mamy wiele obowiązków nas nie dobijało,
że czasem warto zrobić coś dla siebie,
choćby wyjść na godzinny spacer samemu
by poskładać myśli ...
 
ale sie wkurzylam, jestem totalnie rozsypana, hormony czy co, a moze dosc juz mam siedzenia w domu
pozyczalam sie bo ciagle sama siedze z Jaskiem, jak niewolnica jakas albo wiezien, caly dom na mojej glowie
ksiaze przeciez pracuje to juz wiecej obowiazkow nie ma, jak wychodzi kolo 12 to wraca kolo polnocy
wykapie sie, wyperfumuje i juz go w domu nie ma a ja jak straszydlo nawet nie mam czasu na prysznic, ciagle te ciazowe ciuchy, zero wyjsc, jak kolezanki to tylko dzieciate
w kolko pranie, prasowanie, gotowanie, blleeeee i tak juz drugi rok
mam dosc, dopadlo mnie
najchetniej po 4 miesiacach poszlabym do pracy a niech tatus siedzi na wychowawczym
to sie wyzalilam

na dodatek ciagle leje
teraz po tych nerwach boli mnie w pachwinach, musze sie uspokoic

ehh te hormony :/
dziewczyny dobrze radza , musisz tez cos dla siebie zrobic !! nie moze byc tak , ze wszystko na twojej glowie
przyjdzie 2 dziecko i juz wogole zagrzebiesz sie w domu
mnie ogolnie nosi wiec jak teraz taka siedze oklapnieta to i humor do du... mam i jakas deprecha czasami
jak rodzinka byla i caly czas cos sie dzialo to pomimo zmeczenia jakos lepiej sie czulam
a teraz klapa ... juz sama nie wiem czasami co ze soba zrobic i przewalam sie tylko z kata w kat
ale pocieszam sie , ze niedlugo bede marzyla o takiej nudzie :)

witam i ja
chyba moja kruszynka na świat zaczyna się pchać:szok:
wczoraj nagle poczułam jak pcha główkę bardzo nisko
i td tego momentu zaczęło mnie boleć na wysokości pipki
i tak już zostało
boli jak chodzę
boli jak leżę i się obracam
i boli jak siedzę
masakra jakaś
coś się obawiam że mała zeszła do kanału?
we wtorek mam wizytę więc muszę dotrwać do tego czasu
tylko że się poruszać nie mogę
a miałam zamiar zakupy w rossmanie zrobić bo żel pod prysznic mi się kończy
no i ciasto bananowe chciałam zrobić
a tu lipa.......

schodzi do kanalu rodnego powoli to normalne :)
moj tez coraz nizej i coraz gorzej lazic , nacisk na pecherz i jelita okropny no i wali po wnetrznasciach do tego
jakos dokulamy sie do konca :)
 
Bylam na rozmowie z lekarzem w szpitalu.Rozmawialam z szefem porodowki-swietny facet bardzo mi przypadl do gustu.Na temat Pda itd.
Pomierzyl mala i mowi ze ma ok 2760 .I nic nie stoi na przeszkodzie zebym miala normalny porod.A i jezeli wczesniej sie samo z siebie nie ruszy to mam 29 rano sie zglosic na porod.Nie bea mnie przetrzymywac dluzej ze wzg na cukier.
Ja mu powiedzialam ze pije juz herbate i ze myje okna.To powiedzial ze jezeli po moich sie nie ruszy to mam zadzwonic i on mi jeszcze pare innych okien zalatwi.

:-D:-D świetny lekarz! Dobrze że cię nie będą przetrzymywać, no to teoretycznie już za 3 tygodnie nie? :-)

Współczuję wam dziewczyniska z tymi dołami i chłopami. Ja jakby mnie w domu zamknął a sam się urywał to bym chyba *******ca dostała!! z tym że ja sobie nie pozwalam na takie rzeczy w domu, chłop ma się dzieckiem zająć jak wraca z roboty, bo robota to żadna wymówka! sama sobie dzieciaka nie robiłam. Poza tym ja malowana lala więc nie wyobrażam sobie nie mieć czasu dla siebie ;-)
 
mnie najabrdziej wkurza to ze go cale dnie nie ma, nawet nie mam kiedy wyjsc
co to za praca zeby wracal o polnocy, my nawet nie mamy kiedy pogadac
a na 6 rano to sie nikt ze mna nie chce umowic wiec tak siedze w domu:)
Asionek, dokladnie, jak bylam w PL to ciagle pelno ludzi, wyjscia itd i mimo ze nogi puchly i zasypialam zmeczona to psychicznie bylam odprezona a teraz ta rutyna mnie zabija
Karolina to az takie problemy mozna z tego miec? cholerka
 
Ja ostatnio powiedziałam, że jak on gdzies wychodzi a ja nie mogę to chce sobie iść na zakupy (np. na allegro) i kupić coś tylko dla siebie, żeby mieć coś z życia i żeby się chłop nie nauczył, że na mnie można oszczędzać. Moja mama dopuściła do takiej sytuacji i teraz żal jej wydać pieniądze na cokolwiek co nie jest użyteczne i praktyczne a na urodziny i imieniny dostaje np. mikser albo odkurzacz. Mężowi powiedziałam, że jak mi zacznie takie prezenty robić to znaczy, że mam wystąpić o rozwód. Wolę dostać jednego kwiatka i wypić winko a odkurzacz bez okazji ;-).

Ja widzę, że mąż jest zmęczony i ma już dosyć roboty. Pracuje sam na swoje, więc nikt nie jest go w stanie zastąpić. Nie chodzi o to, że nas olewa bo jak wraca do domu to zajmuje się z Zosią ja mu zawsze dogaduję, że statystyczne 7 minut musi odrobić. Mam nadzieję, że to się wktótce zmieni bo teraz jest w trakcie wdrażania jakiegoś systemu w firmach i ludzie ciągle do niego dzwonią z pierdołami. Najgorsze jest to, że ten nadmiar pracy przekłada się na jego pamięć i np. zostawia zakupy w biurze albo kupuje mi obiad i go nie zabiera do domu.
 
Ostatnia edycja:
Karolina super lekarz :)


mnie najabrdziej wkurza to ze go cale dnie nie ma, nawet nie mam kiedy wyjsc
co to za praca zeby wracal o polnocy, my nawet nie mamy kiedy pogadac
a na 6 rano to sie nikt ze mna nie chce umowic wiec tak siedze w domu:)
Asionek, dokladnie, jak bylam w PL to ciagle pelno ludzi, wyjscia itd i mimo ze nogi puchly i zasypialam zmeczona to psychicznie bylam odprezona a teraz ta rutyna mnie zabija

moj tez wraca ok 24 , albo i lepiej :/
rutyna jest najgorsza ... ja to sie lapie na tym , ze czekam na malego jak na zbawienie hehe
w koncu bede miala cos do roboty i czasu mniej ..no i na spacer zawsze fajniej wyjsc z dzieckiem niz samej ...
 
Klementynka doskonale wiem co czujesz ja musiałam siedziec z dziećmi przez 7 lat bo miałam co dwa lata dzieci. Czułam się jak w więzieniu, czasami miałam wszystkiego dośc, zero jakiejkolwiek pomocy ze strony rodziców tylko były jeszcze problemy....tamten okres w zyciu to był dla mnie koszmar, wpadłam w końcu w depresję bo ilez mozna wytrzymać, ale z czasem kiedy poszlismy na swoje było lepiej, ja poszłam na studia bo juz w domu nie chciałam siedziec, zapisałam się na angielski i miałam chociaz kontakt z ludźmi........a teraz znów ciaza ale na pewno nie dopuszcze do tego zebym siedziała w domu tym bardziej ze dzieci mam juz duże i moge liczyc na ich pomoc. Chciałam iść zrobic magistra ale poczekam rok, odchowam dziecko i ruszam dalej sie uczyc albo otworzę jakis biznes? Czas pokaże....na razie jestem skupiona na ciązy i dolegliwościach.
Byłam dzisiaj skaładac wnioski na rodzinne i dowiedziałam się że jak sie urodzi dziecko to dostaje sie tzw. "becikowe" w kwocie 1000 zł a jesli ma się niskie dochody to dostaje się drugie 1000 zł.
 
reklama
Klementinka na tle nerwowym moga sie robic rozne dziwne rzeczy .Np padaczka ,alergia na rekach dlatego bardzo wazne jest miec odskocznie.

Ja za zakupami na chandre nie przepadam bo zazwyczaj jak cos kupie w takiej sytuacji to pozniej albo z tego wogole nie korzystam,albo jezeli to jest jakis ciuch zazwyczaj ekstrawagancki to nawet nie mam okazji go zalozyc.
 
Do góry