reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Majeczko gratuluję Ci córeczki!!!:tak:
Madziu udanego wypoczynku i pięknej pogody:tak:

A my dziś wstaliśmy 0 3.00 nad ranem i objechaliśmy dwie wyprzedaże, bo na jedną 150 km trzeba tam już na 6 rano być a potem jeszcze pojechaliśmy na drugą i w sumie zrobiliśmy ponad 300 km:-p ale fajnie było...

U nas już pełna samodzielność i samokontrola jeśli chodzi o sprawy kibelkowe, do niedawna jeszcze z kupą bywały wpadki ale już teraz woła świadomie, że chce a siusiu robi sama:tak:
Jestem z niej baardzo dumna!!!

Ps. szkoda, że Polki przegrały:-(
 
reklama
Majeczko - gratulacje, Sara to piękne imię :tak:
Kaka - u nas jak w nocy młody się obudzi, to zawsze pytam i wtedy robi. Jak śpi cała noc bez pobudki, to wytrzymuje do rana ;-)
Ula - 3 rano? nie wstałabym :no:
Magdziunia - udanych wakacji :-)
Czarna - teraz to tylko Sami musi się załapać do przedszkola i będziesz wolna kobieta :tak:

My byliśmy w weekend na wsi. M wziął teraz młodego do Gdańska, bo jego siostrę ciągnie do mamy
Kasia pilnuje młodego przez sierpień. W ogóle to osobny temat, bo cała ta rodzinka pokręcona jest. Generalnie rzecz biorąc, nie jest to typ lubiący pracę. Mnie jasna cholera bierze, bo od szkoły średniej w każde wakacje pracowałam. A K mimo tego, że rodzicom raczej kiepsko się wiedzie, wybrała studia dzienne na prywatnej szkole. Pracowała z wielką łachą przez miesiąc w mc donaldzie, ale ją wyrzucili. I nic, dalej nie szukała. No żesz mi się nóż w kieszeni otwiera, jak o tym myślę. W domu też nic nie zrobi. Nie wiem jak ona będzie funkcjonowac, jak rodzinę założy. Zginą chyba w brudzie. Za ten miesiąc pilnowania M obiecał jej kasę. Ona woli to robić w Gda, bo tam jest mamusia, która za nią pilnuje Maćka. Nie narobi się, a jak mama ma na popołudnie, to można pospać do dwunastej, a jak na rano to wyskoczyć gdzieś z koleżankami. Szkoda słów... ale cóż, takie wychowanie

A mnie zaraz coś strzeli. Mam powtórkę z rozrywki. Dokłądnie dwa tyg temu zaczęło mnie gardło boleć i skończyło się anginą. Dziś znów czuję to samo. Ja chyba muszę się w izolatce zamknąć i odseparować od ludzi. To jest 3 choroba w ciągu miesiąca....
 
Uwaga nadciąga sierpniopad!!!!! ale oby nie
wczoraj byliśmy z M u tapicera pogadać o narożniku ale gosciu ma swoje projekty i niezbyt przychylny na nowe pomysły ale zobaczymy;-)
dziś natomiast w domciu bo pogoda do d....:crazy:

Majeczko Gratulacje wyników USG i córeczki!!!! Sara to piękne imię!!!!!

Magdziunia słonka słonka i jeszcze raz słonka!!!! choc pewnie już jesteś na miejscu:cool2::cool2:

Ulka o rany o 3!!!! mój mąż za chiny by nie jechał:szok::szok::szok::szok: a co wyhaczyłaś?????????

Kaka no helloooooo kobietko i widzisz pochwaliłaś i masz:-p:-p:-p:-p

Trina może popytaj lekarza i da ci jakąś homeopatie na odporność. biedna Ty
 
Czarna ale to ja trochę wymiękłam rano że może jednak nie pojedziemy ale M mnie zmobilizował, i to on bardziej skorzystał bo nakupił sobie jakichś wkrętarek znów, a ja no cóż duuży proszek do prania, wycieraczki pod nogi do autka i trochę pierdółek dla dzieciaczków:tak:
Trina biedna Ty zdrówka i zdrówka dla Ciebie!!!

Moje dziewczynki właśnie pozasypiały bo gości do niedawna mieliśmy i teraz nam trzeba się wykąpać i odespać nockę:tak:
 
Witam!
Czarna - jakiś czas temu pytałaś co u nas

Generalnie u mnie bez zmian. Jakoś daje rade. I choć łatwo nie jest to sił wystarcza (tylko siwych włosów przybywa).
Za to Michulo bardzo mnie zaskakuje. Jeszcze dwa tygodnie temu bałam się, że z pampków wyjdzie przed zerówką. Wasze dzieciaczki od dawna zanocnikowane tylko to moje dziecię w tyle a tu nagle z dnia na dzień zawołał że chce nocnik (przed którym uciekał jak przed ogniem). Od tej pory sam idzie i się załatwia (bez wołania) a w nocy budzi się i mówi ze chce. Jak na razie żadnej wpadki. Oczywiście ciągle rozbraja swoimi tekstami, których przytoczyć nie jestem w stanie bo za dużo tego. Właśnie wrócił z pierwszych, tygodniowych wakacji u taty. Ja z tęsknoty ryczałam codziennie i strasznie się cieszę, że mam go wreszcie przy sobie.

Egoistycznie ale nie jestem w stanie nadrobić wszystkiego

Pozdrawiam gorąco :)
 
hello
My powoli szykujemy sie na zakupy musze maluszka kupić butki plażowe tzw shreki:)))
A tak to stara bida wyjazd coraz bliżej a mi się nie chce nadal jechac:nerd::nerd:

Ulka hehehe dlatego cie tak mobilizował:)))

Anulka no widzisz Michałek sam dorósł do samodzielnego siusiania:tak::tak::tak: ja mówie wcześniej czy później ale zawsze to nastąpi;-);-) ehhh ja marze by choć na weekend gdzies dzieci posłać. choć zapewne dreczyłyby mnie wyrzuty sumienia i tęsknota :-D:-D:-D
 
Anula mój tez powoli dopiero dorasta do kibelka.
Czarna to dobry znak jak nie chce ci sie jechac bo wtedy zazwyczaj wyjazd jest super. ja jak sie na cos napale to zazwyczaj wychodzi kicha z tego a jak nie mam entuzjazmu to jest super.
Ula moj by nigdy na takie wyprzedaze sie nie dal namowic :-)

U nas sa naladowane akumulatory. moi rodzice byli u mnie na tydzien. bylismy z k sami w kinie. echhh jak było cudownie odpoczac od naszych bąbli;-) teraz na weeknd spontanicznie brykamy nad morze. niech sobie dzieciaki powdychaja troche jodu. poza tym mam stresa strasznego przed pojsciem maciusia do przedszkola , jakon sobie poradzi bo nie chce sie sam ubierac i jak mu nie przypomne o siusiu to wali w majtki :-( nie wiem czy jest na to gotowy. dziewczyny jak sie dziecko ubiera 1 wrzesnia do przedszkola??? bo ja juz zglupiałam. jedna kolezanka mowi ze u niej w przedszkolu strój typu koszula a u drugiej dresy :-)
 
Cześć babeczki

Ja po weekendzie u teściów. Troszkę odpoczęłam i zrobiłam małe zakupy. Przy mojej wesołej dwójeczce czasu na cokolwiek brak. Teraz Julka przyjechała to troszke się nimi zajmuje. Przynajmniej mi rąk nie brakuje :p

Majeczko gratulacje i zazdroszczę córeczki :)

Czarna fajnie z tym wyjazdem. Przynajmniej słońce zobaczysz :) Ja wątpię że jeszcze lato do nas zawita.

No a ja powoli zabieram się za organizację chrzcin. Butki już małemu kupiłam i sobie sukienkę :p W końcu będzie podwójna impreza...Eh jak sobie poślę, że zmienia mi się cyferka z przodu to jakoś tak mnie chandra bierze, że wszystko co najlepsze już za mną...
 
U mnie 3 krzyżyk na początku roku;-/

Trina zdrówka! Teraz bardzi Ci potrzebne.

U nas kolejny mały sukces. Hania nauczyła się jeździć na rowerze, do tej pory nie sięgała do pedałów. Jeszcze nie ma tyle siły w nogach wiec dużo nie ujedzie ale od czego jest mama zeby trochę popchnąc?;-)
 
reklama
Eh jak sobie poślę, że zmienia mi się cyferka z przodu to jakoś tak mnie chandra bierze, że wszystko co najlepsze już za mną...

Kochana PRZED Tobą PRZED!!! Głupi wiek minął, a teraz gorąca trzydziestka świadoma siebie i swoich potrzeb :-D:-D:-D:tak:;-):-p.

Majeczka witaj i gratuluję dzieciątka. Sara bardzo ładnie:tak::tak::tak:

Dzisiaj przyszła ekipa od zakładania kostki i zbałamucą u nas z 2 miesiące. A ja już mam dosyć, bo mało, że Luka nie ma całe dnie w domu, to Szymon tylko stoi w oknie i wyje, że chce do taty, do koparki, do panów, do młotka......jesssssuuuu.

Ula - co do niani, mam pewną 20-letnią na przyuczeniu, ale nie wiem czy ona ogarnie wszystko no i najważniejsze, czy chłopaki ją polubią. Bardziej się martwię o Stasiunia, bo on taki cycolek mamusi jest, nawet z tesciową nie chce zostać :szok::baffled:.
 
Do góry