reklama
wanilia79
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 760
Heloł
dzień za dniem ucieka a ja nadal nie mam niani. Co prawda jest awaryjnie młoda o której mówiłam, ale po pierwszym dniu nie ukrywam nie przypadła mi za bardzo do gustu. Największy mankament to taki, że na moment nie rozstawała się z komórką, ciągle drukowała smsy i odczytywała kolejne mimo, że ja w tym czasie mówiłam co i jak ma np robić przy Stasiu . No nic najwyżej przed wejściem do domu będę dziewczęciu konfiskowała telefon i oddawała przy wyjściu.
Czarna jak tam pakowanie??
Lilunia nie mam pojęcia jak sięubiera dziecko na rozpoczęcie roku przedszkolnego. Najbezpieczniej założyć dzinsy i koszulkę w kratkę ;-)
dzień za dniem ucieka a ja nadal nie mam niani. Co prawda jest awaryjnie młoda o której mówiłam, ale po pierwszym dniu nie ukrywam nie przypadła mi za bardzo do gustu. Największy mankament to taki, że na moment nie rozstawała się z komórką, ciągle drukowała smsy i odczytywała kolejne mimo, że ja w tym czasie mówiłam co i jak ma np robić przy Stasiu . No nic najwyżej przed wejściem do domu będę dziewczęciu konfiskowała telefon i oddawała przy wyjściu.
Czarna jak tam pakowanie??
Lilunia nie mam pojęcia jak sięubiera dziecko na rozpoczęcie roku przedszkolnego. Najbezpieczniej założyć dzinsy i koszulkę w kratkę ;-)
Asiu u nas ubiera sie zwyczajnie. A nie mieliscie zadnego zebrania???? bo u nas dziwny zwyczaj zebrania sa na koniec sierpniadziewczyny jak sie dziecko ubiera 1 wrzesnia do przedszkola??? bo ja juz zglupiałam. jedna kolezanka mowi ze u niej w przedszkolu strój typu koszula a u drugiej dresy :-)
ty bo ja cie w d... kopne!!!!! ja tam jestem tego zdania co WiolaNo a ja powoli zabieram się za organizację chrzcin. Butki już małemu kupiłam i sobie sukienkę W końcu będzie podwójna impreza...Eh jak sobie poślę, że zmienia mi się cyferka z przodu to jakoś tak mnie chandra bierze, że wszystko co najlepsze już za mną...
pieknie brawoU nas kolejny mały sukces. Hania nauczyła się jeździć na rowerze, do tej pory nie sięgała do pedałów. Jeszcze nie ma tyle siły w nogach wiec dużo nie ujedzie ale od czego jest mama zeby trochę popchnąc?;-)
i jak po USG?????trina zdrówka
majeczko gratulacje
wanila mój też tatysynek, a teraz ma faze na kombajny i traktory
A u nas wycieczka się udała, w sobote park krasnala, wczoraj grzyby, a jutro z małym jedziemy na usg bioderek.
o matko strach z taka zostawic dzieci jakbym o swojej Niki czytałaHeloł
dzień za dniem ucieka a ja nadal nie mam niani. Co prawda jest awaryjnie młoda o której mówiłam, ale po pierwszym dniu nie ukrywam nie przypadła mi za bardzo do gustu. Największy mankament to taki, że na moment nie rozstawała się z komórką, ciągle drukowała smsy i odczytywała kolejne mimo, że ja w tym czasie mówiłam co i jak ma np robić przy Stasiu . No nic najwyżej przed wejściem do domu będę dziewczęciu konfiskowała telefon i oddawała przy wyjściu.
Czarna jak tam pakowanie??
A co do pakowania dalego w planach na razie ostatnie zakupy na allegro i w końcu muszę się wziąść za liste rzeczy
Ps dziewczyny macie jakieś fajne pomysły czy też gadżety do podróż dla dzieciaczków????
DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA GRATULACJE !!!!
Jesteśmy od niedzieli w domku, dzień później wyszliśmy, gdyż Adaś miał żółtaczkę. Na razie próbuję się ogarnąć w nowej sytuacji i nie jest źle :-) Adam odpukać na razie jest grzeczny, duuużo za to czasu poświęcamy Szymkowi, żeby nie poczuł się odrzucony i na razie jest ok !!!! Nawet sam od siebie daje całuski Małemu :-)
Przepraszam, że tak egoistycznie i nikmu nie odpisuję i nie wiem czy dziś zdążę jeszcze zasiąść przed kompem, gdyż teście przyjeżdżają i pewnie będą do wieczora :-)
Ogólnie to jest super!! nawet nie czuję zmęczenia, choć w nocy obudził mnie tak potworny ból głowy - jednak organizm troche odreagowywuje :-) ale jest fajnie :-) i złe humory odeszły razem z wodami płodowymi :-) to chyba była jakaś burza hormonów, czy namiastka "depresji przedporodowej", bo po porodzie odżyłam fizycznie i psychicznie :-):-):-)
Z karmieniem jako tako idzie, choć jeszcze brakuje mi trochę pokarmu więc mały wyssa oba cyce i jeszcze chce... wtedy albo woda, którą chętnie pije, albo troszkę modyfikowanego.... żarłok z niego jest straszny... a cyce rosną i rosną i rosną i rosną .....
Miłego dnia !!
Jesteśmy od niedzieli w domku, dzień później wyszliśmy, gdyż Adaś miał żółtaczkę. Na razie próbuję się ogarnąć w nowej sytuacji i nie jest źle :-) Adam odpukać na razie jest grzeczny, duuużo za to czasu poświęcamy Szymkowi, żeby nie poczuł się odrzucony i na razie jest ok !!!! Nawet sam od siebie daje całuski Małemu :-)
Przepraszam, że tak egoistycznie i nikmu nie odpisuję i nie wiem czy dziś zdążę jeszcze zasiąść przed kompem, gdyż teście przyjeżdżają i pewnie będą do wieczora :-)
Ogólnie to jest super!! nawet nie czuję zmęczenia, choć w nocy obudził mnie tak potworny ból głowy - jednak organizm troche odreagowywuje :-) ale jest fajnie :-) i złe humory odeszły razem z wodami płodowymi :-) to chyba była jakaś burza hormonów, czy namiastka "depresji przedporodowej", bo po porodzie odżyłam fizycznie i psychicznie :-):-):-)
Z karmieniem jako tako idzie, choć jeszcze brakuje mi trochę pokarmu więc mały wyssa oba cyce i jeszcze chce... wtedy albo woda, którą chętnie pije, albo troszkę modyfikowanego.... żarłok z niego jest straszny... a cyce rosną i rosną i rosną i rosną .....
Miłego dnia !!
Dzien doberek :-)
Aniuuu super ze tak fajnie sie macie Wiedzialam ze wszystkie twoje smutki odejda wraz z zobaczeniem malego Ob tak dalej!!!!
Wiolka ja chyba bym nie zatrudnila takiej niani...nawet zabranie telefonu mysle ze nic nie da, bo dla mnie jest to bezczelne kiedy z kims sie rozmawia a druga strona mnie olewa (czy to piszac smsy czy tez czytajac gazete).
Czarna ale masz suuuper, ja uwielbiam czas przed jakims wyjazdem, uwielbiam przygotoweania...
Marma mnie czeka w styczniu juz 31...ale powiem szczerze ze jakos nic sie nie zmienilo no za wyjatkiem tego ze jestem juz po 30 a nie przed 30
Lilunia normalnie ubierasz Maciusia do przedszkola, tam nie ma jakos specjalnego powitania rozpoczecia roku szkolnego, grunt zeby bylo mu wygodnie
Witam sie dziewczeta, padam na twarz normalnie, mialam miec 3 dni wolnego po weekendzie i tamtym tygodniu, ale trza chodzic dalej do pracy bo nie ma kto robic, zmeczona jestem strasznie, dopoludnia troche pobawie sie z robakami, potem szybka kapiel ubieranie i znow do pracy. W domu nic nie porobione, bo nie ma kiedy, jedyny plus ze mamy srode a ja od pon mam kilogram mniej;-) Naprawde szacun dla dziewczyn tam pracujacych niwyobrazam sobie pracowac tam na caly etat...(chociaz sierpirn wyjdzie mi godzinowo jak caly etat)
Dobra spadam milego dnia
Aniuuu super ze tak fajnie sie macie Wiedzialam ze wszystkie twoje smutki odejda wraz z zobaczeniem malego Ob tak dalej!!!!
Wiolka ja chyba bym nie zatrudnila takiej niani...nawet zabranie telefonu mysle ze nic nie da, bo dla mnie jest to bezczelne kiedy z kims sie rozmawia a druga strona mnie olewa (czy to piszac smsy czy tez czytajac gazete).
Czarna ale masz suuuper, ja uwielbiam czas przed jakims wyjazdem, uwielbiam przygotoweania...
Marma mnie czeka w styczniu juz 31...ale powiem szczerze ze jakos nic sie nie zmienilo no za wyjatkiem tego ze jestem juz po 30 a nie przed 30
Lilunia normalnie ubierasz Maciusia do przedszkola, tam nie ma jakos specjalnego powitania rozpoczecia roku szkolnego, grunt zeby bylo mu wygodnie
Witam sie dziewczeta, padam na twarz normalnie, mialam miec 3 dni wolnego po weekendzie i tamtym tygodniu, ale trza chodzic dalej do pracy bo nie ma kto robic, zmeczona jestem strasznie, dopoludnia troche pobawie sie z robakami, potem szybka kapiel ubieranie i znow do pracy. W domu nic nie porobione, bo nie ma kiedy, jedyny plus ze mamy srode a ja od pon mam kilogram mniej;-) Naprawde szacun dla dziewczyn tam pracujacych niwyobrazam sobie pracowac tam na caly etat...(chociaz sierpirn wyjdzie mi godzinowo jak caly etat)
Dobra spadam milego dnia
Odwiedziłam dziś fryzjera i jestem niezadowolona((( mojej fryzjerki nie ma bo jest na urlopie a ta mi z****la((( do tego nie domyła farby!!! i tak nałożyła że wyglądam jakby mnie farbowała w opasce!!!!! jestem zła. Co prawda nie ma tragedii ale to nie to o chciałam a właśnie tym razem miałam dojsć do efektu koncowego w mojej zmianie i d.....
Aniu super że juz w domciu!! i jeszze raz GRATULACJE!!!
Magdasf wiecej h to i więcej $$$$)))
Aniu super że juz w domciu!! i jeszze raz GRATULACJE!!!
Magdasf wiecej h to i więcej $$$$)))
melduję się że jeszcze żyję.... generalnie to ostatni raz kiedy wysłałam moje dziecko do teściów. Normalnie nie daję sobie z nim rady. Jak by coś w niego wstąpiło. Jest tak jak na początku po moim powrocie z Przemkiem ze szpitala....tragedia...całe 4 miesiące mojej pracy z nim poszły się...Załamka....
Marma moze tescie mu na wszystko pozwalaja i potem rogi w domu pokazuje?ja ze swoimi pod tym wzgledem stale walcze. bo gdyby mogli to by gacie zdjeli i mu dali do zbawy jakby chciał. u nas kryzys był jak ania miala 3 miesiace. ale po kilku dniach mu jakos przeszlo.
Czarna przyzwyczaisz sie i bedzie dobrze. a na dobrego fryzjera ciezko trafic.
Wiolu u nas tez ciężko kupy idą anulce. czasem jej soczek jabłkowy pomaga.
u nas kopiuj wklej ;-)
Czarna przyzwyczaisz sie i bedzie dobrze. a na dobrego fryzjera ciezko trafic.
Wiolu u nas tez ciężko kupy idą anulce. czasem jej soczek jabłkowy pomaga.
u nas kopiuj wklej ;-)
Dzięki dziewczyny za miłe słowa wiem że jeszcze wiem przede mną ale jakoś żal mi kilku rzeczy które minęły bezpowrotnie ale taka kolej rzeczy
wanila ja bym komuś takiemu nie zostawiła dziecka
czarna sama chodzę od fryzjera do fryzjera i jestem niezadowolona a moja fryzjerka do której cały czas chodziłam mi się znudziła bo widzi mnie tylko w jednej fryzurze i jednym kolorze....
Magda może ja bym tak poszła do tej pracy. Też by mi się przydał kilogram mniej Choć przy mojej wesołej dwójeczce teraz też nie mam czasu usiąść na tyłku o jedzeniu nie wspomnę.... może coś drgnie... Teraz korzystam puki śpią...
Aniu super że już w domku i jesteś taka szczęśliwa. Wiedziałam że jak zobaczysz maluszka to świat przestanie istnieć! Ja się tak w Przemku zakochałam że teraz nie wyobrażam sobie, że mam go komuś zostawić i wrócić do pracy. A ta chwila nadchodzi wielkimi krokami....
Wczoraj byłam odwiedzić koleżankę w szpitalu która we wtorek urodziła. Jak wzięłam małą na ręce i chwilkę polulałam to jak zaczęła mi się produkcja mleka to aż jęknęłam z bólu Coś jest jednak w tym instynkcie kobiety i noworodkami
wanila ja bym komuś takiemu nie zostawiła dziecka
czarna sama chodzę od fryzjera do fryzjera i jestem niezadowolona a moja fryzjerka do której cały czas chodziłam mi się znudziła bo widzi mnie tylko w jednej fryzurze i jednym kolorze....
Magda może ja bym tak poszła do tej pracy. Też by mi się przydał kilogram mniej Choć przy mojej wesołej dwójeczce teraz też nie mam czasu usiąść na tyłku o jedzeniu nie wspomnę.... może coś drgnie... Teraz korzystam puki śpią...
Aniu super że już w domku i jesteś taka szczęśliwa. Wiedziałam że jak zobaczysz maluszka to świat przestanie istnieć! Ja się tak w Przemku zakochałam że teraz nie wyobrażam sobie, że mam go komuś zostawić i wrócić do pracy. A ta chwila nadchodzi wielkimi krokami....
Wczoraj byłam odwiedzić koleżankę w szpitalu która we wtorek urodziła. Jak wzięłam małą na ręce i chwilkę polulałam to jak zaczęła mi się produkcja mleka to aż jęknęłam z bólu Coś jest jednak w tym instynkcie kobiety i noworodkami
reklama
wanilia79
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 760
Daga tak to już jest z dziadkami. U nas teraz obrót o 180 stopni, bo Szymon nie chce jeździć do dziadków znaczy chce ale tylko ze mną
NIe chce zapeszać ale chyba mam nianię, kobitka po 40-ce opiekowała się 2 chłopcami z 2,5 letnią różnicą wieku przez kilka lat. Była wczoraj u nas ponad godzinę i zaskarbiła sobie sympatię chłopców. Jesteśmy umówione od września i mam nadzieję, że nic się w tym względzie nie zmieni.
Czarna to jaki finalnie kolor na głowie osiągnęłaś? grzywka odrosła, czy nadal jest??? bo mnie się ona baaardzo podobała
Magdasf zazdroszczę Ci jednej rzeczy, że Twój Staś nie jest już w wieku mojego, u mnie za chwilę też się zacznie taki za...ol, ale ja dodatkowo będę przeżywać malutkiego.
NIe chce zapeszać ale chyba mam nianię, kobitka po 40-ce opiekowała się 2 chłopcami z 2,5 letnią różnicą wieku przez kilka lat. Była wczoraj u nas ponad godzinę i zaskarbiła sobie sympatię chłopców. Jesteśmy umówione od września i mam nadzieję, że nic się w tym względzie nie zmieni.
Czarna to jaki finalnie kolor na głowie osiągnęłaś? grzywka odrosła, czy nadal jest??? bo mnie się ona baaardzo podobała
Magdasf zazdroszczę Ci jednej rzeczy, że Twój Staś nie jest już w wieku mojego, u mnie za chwilę też się zacznie taki za...ol, ale ja dodatkowo będę przeżywać malutkiego.
Podziel się: