reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

A u Nas jednak słonko wyszło więc dzionek aktywny aż się żyć chce:)) jutro też już dzień zaplanowany więc jest OK


Czarna moj tez nie lubi ciemnosci i zaraz marudzi, ale jakos w kinie było inne zaintersowanie :-)
Ja dalej u tesciow, mała leży sobie, Rafał szaleje, a ja zaraz musze wyskoczyc do sklepu. Dzisiaj mamy rocznice, a jutro P urodziny, a on dopiero w piatek bedzie :-(
Sto lat i gładkiej drogi do kolejnych rocznic:)))
Ula, wielka dzięki;-) Życzonka trafione i dla mojej imienniczki naj naj naj;-)

Wszystkiego najlepszego panieneczko

A gdzie Aniaaa jeszcze nam urodzi a My nic nie będziemy wiedziały";))))
 
reklama
trina zdrówka
kaka sto lat
martyna ty z dwojką byłas w kinie???

U nas młody był w poniedziałek na autach z M, bardzo mu sie podobało i ładnie wysiedział, i teraz mi nawija o kinie. U nas jest tylko cinema a tam nie ma nic pod dzieci.
 
Nie :-) Malutka u dziadków została na 3h :-) Po wypłacie jakos na te auta 2 skoczymy :-)
A u nas dzisiaj znowu szaro-buro i deszczowo, masakra jakas... ehhh
 
Witajcie - dziś znów szaro-bury dzień a do tego leje non-stop od wczesnego rana.
Dobre w tym wszystkim jest to, że podlewać nie trzeba no i ciepło, bo 20 `C.
Ale wczoraj słonecznie było tak na przemian z przelotnym deszczem.

Ech powoli chyba wpadam w lekką depresję pogodową.
Niech ktoś odgoni te okropielne chmurzyska z deszczem.
Oby nie było powtórki LATO 97` :no::no::no::no:

My musimy wybrać się z małym do kina - co prawda nie wiemy czy wytrzyma tyle na seansie AUTA 2 i w ciemności.
Zobaczymy :tak:
Kaka spóźnione życzenia.

Ula i dla twojej Karolinki też.

A mnie naszło na flaki i wczoraj ugotowałam. Pychotka.

Dziś za to miałam powera w tyłku i sprzątałam w szafie na przedpokoju.
Ufff ..... mam to za sobą. Parę rzeczy upłynniłam i od razu luźniej - ech człowiek to czasem lubi coś zostawić bo się przyda i po co ja się pytam samej siebie :-D:-D:-D:-D
Tylko zagracają.

Dobra uciekam do małego.
 
Cześć panieneczki ;-)
nareszcie dzisiaj pokazało się słonko, bo myślałam, że w takiej aurze dotrwamy do zimy :szok::no:. :no:Przez tą pogodę siedzimy w domu i się kisimy.

Dziś byliśmy ze Stasiem na bilansie i moje chłopisko waży już 7,5 kg:szok::szok:,

no i wiem już skąd u mnie ból kręgosłupa i jutro jadę na nastawianie, bo ledwo kuśtykam:-(.
POza tym domowe obowiązki, ciągle piorę prasuje, ostatnio znowu przesegregowałam Stasiowe ubranka.
No i powoli robie listę na nasz wyjazd. NIe będe marudzić, w końcu wyjeżdżamy na wakacje a nie na jakiś przymusowy wyjazd, ale czuję, że przygotowania pochłoną więcej czasu niż nasz 5 dniowy pobyt nad morzem :cool:.

No i mam do Was jeszcze pytanko, ale to na zamkniętym.
 
Witam się i ja.
No i nareszcie słoneczko przebiło się przez chmurzyska.
Oj jak miło :-D
Wczoraj to myślałam, że pier...ca dostanę siedząc w domu i co spojrzałam w okno a tam ściana wody.
Za to pod wieczór wybrałam się z małym na spacer - zaliczyliśmy wszystkie kałuże - małe i duże :-D ale mi się zrymowało.
Super tak czasem wrócić do dzieciństwa za sprawą własnego dziecka.
Ale ja to uwielbiałam biegać boso z siostrą po deszczu albo i w czasie deszczu.
Radość nieziemska :-D

A dziś wybrałam się z młodym na wieś - po obiadku mały śpi a ja ogarnęłam co miałam ogarnąć i relaks teraz mam.
Może wskoczę w kostium i się poopalam, bo coś przybladłam :-p

Wiolu wszystko na spokojnie, ale wierzę iż przed wyjazdem to większość spraw na wariackich papierach - aby nie zapomnieć o tym i o tamtym.
Zdrówka dla Ciebie.

A reszta bebencji ucichła i chyba też słonko pokazało się u nich więc korzystają.

W takim razie miłego weekendu życzę, bo co prawda jutro piątek, ale to tak jakby to już weekend :-p
Buziaki :-D
 
Magdziunia dziękuję w imieniu Karoliny
Wiola no to masz kawał chłopa w domu!!

U Was słońce a u nas zaczęła się pora deszczowa:no:, dobrze, że chociaż cały dzień nie leje tylko jeszcze chwilami słońce się pokaże......

Lenka śpi, Karolinka ma koleżankę to się bawią w pokoju a ja oglądam siatkówkę i mocno trzymam kciuki za naszych dziś wieczorem:tak:
 
Witam ponownie.

Ula :tak: ja też czekam na meczyk naszych z Włochami.
A co do padania

Poza tym pogoda zrobiła się cudna i ciesze się.
Oby jutro tak było i w następne dni - bo mam w planach opalanie :-D
 
jaki deszcz upał od dwóch dni straszny, aż małemu potówki wyszły.
wanilia je też dziś zrobialam segregacje
 
reklama
Witajcie.
No i słoneczko od rana grzeje - super.

Pati deszcz, deszcz i to mega od kilku dni lało u nas. Strefa opadów utrzymywała się do wczoraj w części pł-wsch, środkowej i pd-wsch Polski.
Za to na zachodzie było słonecznie.

Ale od zachodu ma "wkroczyć" front burzowy także i u Was będzie padać - no trochę sprawiedliwości musi być czyż nie :-p

A ja z lekka zdegustowana po wczorajszym meczu naszych siatkarzy - Włosi okazali się mega mocni.
Może i oby dziś udało się wywalczyć półfinał z Argentyną - chociaż ta wygrała oba mecze z Włochami i Bułgarią.
Cóż dziś się okaże.

Dobra zaraz zmykam wyszykować się i na zakupy śmigam - chciałam małemu kupić kapcie i jakieś buciki, bo mi się wydaje, że już te co ma zrobiły się za małe.
Dla siebie to raczej nic - co prawda ostatnio wydałam 320 zł w Decathlonie.
A jeszcze z Bonprix coś zamówiłam - jakoś mi podpasował ten rodzaj sprzedaży i zawsze trafiam z rozmiarem.
Jak nigdy, bo nie ukrywam, że lubię coś przymierzyć.

Acha w moim rodzinnym mieście wyczaiłam sklep ze stanikami i tam pani komputerowo wymierza co i jak - dobiera stanik odpowiedni.
Co prawda przyjemność kosztuje, ale warto chociażby raz na rok sobie zafundować taki lepszy dobrze leżący.

To tyle na razie - zmyka i miłego dnia.
 
Do góry