Fajnie ze nie "olalyscie" mojego posta:-)
Kurde ja chyba musze troche wyluzowac i dac sobie wiecej czasu na odetchniecie bo ciagle tylko ze sciera w rekach albo z mala i nie mam na nic czasu.O tyle rzeczy chcialabym zapytac ale pewnie juz poruszalyscie te tematy.
Moja malutka rosnie jak na drozdzach, tak jak i Wasze dzieciaczki.Czy mozecie uwierzyc ze jeszcze ok 3 miesiace i bedziemy wyprawiac im pierwsze urodzinki!!!!
Ja za 3 tyg wracam do pracy, co za tym sie wiaze, wiadomo, stres, nerwy itd.
Wiem ze wiele z Was juz pracuje wiec pewnei tez dam jakos rade, tyle ze ja tu nie mam nikogo, tylko my z mezem bedziemy mogli zajmowac sie mala, a to nie bedzie latwe zgrac sie zeby jakos to bylo.Pewnie bedziemy biegiem sie wymieniac, nawet nie bedzie kiedy pogadac.....Ale coz ....
Kaka switny pomysl z tym watkiem o odchudzaniu i dietach, moze kiedys bede miala na tyle silnej woli zeby zaczac.A tak wogole to ja myslalam ze jak wroce do pracy to strace te 12 kg na "+" ale juz zaczynam miec watpliwosci