reklama
agani
Początkująca w BB
blond_20 moze to smieszne ale jak na moja mala nic nie dziala na jej niewyjasniony placz, a czasem i bol brzuszka, wlaczam jej suszarke
Trzymam ja za raczke albo glaszcze po glowce i ten jednostajny szum ja usypia
Dzisiaj tez zastosowalam...bolal ja brzuszek, wlaczylam suszarke, pomasowalam brzuszek potrzymalam za raczke i spi od 20 (odpukac)
Moze zadziala i na Twojego robaczka?))
Trzymam kciuki
Trzymam ja za raczke albo glaszcze po glowce i ten jednostajny szum ja usypia
Dzisiaj tez zastosowalam...bolal ja brzuszek, wlaczylam suszarke, pomasowalam brzuszek potrzymalam za raczke i spi od 20 (odpukac)
Moze zadziala i na Twojego robaczka?))
Trzymam kciuki
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Czesc dziewuszki
Ja was czytam codziennie, ale jakos nie mam weny zeby pisac. Teraz napisze pare zdan. Moi faceci spią, ja zaraz tez musze sie klasc, bo rano do szkoły.
Ogolnie we wtorek bylismy na szczepieniu i sie strasznie zmartwiłam, bo mały wazył tylko 5kg :-( (13.11 było 4.300, czyli przez prawie 2 miesiace tylko 700g). Na razie lekarka kazała sprawdzac ile pokarmu zostaje po karmieniu i sciagnac to i dawac mu dodatkowo, ale po jego jedzeniu sciagne tylko jakies resztki, ze nawet nie mam mu co dac. Nie wiem juz sama czy mam dosc pokarmu. Za 2 tygodnie mamy isc do kontroli i wtedy zobaczymy (chociaz chce juz isc w przyszłym tygodniu). Staram sie pilnowac teraz zeby jadł w miare regularnie min. co 3h. Dziwne to, bo on przy cycku potrafi nawet 1 do 1,5h siedziec, wiec myslałam ze ładnie przybierze :-( A od kilku płacze przy cycku i juz sama głupieje, chociaz potem ładnie ssa i w koncu zasypia. ehhh. Rano po nocy ja zawsze sciagne 150ml + jeszcze mały ładnie possie około 1h z dwoch piersi i widze ze jeszcze cos tam leci, a w dzien nie wiem ile tego jest. Musze sprawdzic. W nocy Rafał spi 8-9h, ale jak dalej nie bedzie przybierał, to mu wprowadze chociaz jedno nocne karmienie albo go bede szybciej budzic. Jak po kontroli sie okaze, ze dalej nie przybiera to nie wiem, albo bede sciagac i dawac butla albo przejde na sztuczne - chociaz na razie bym nie chciała. No nie wiem, mam nadzieje, ze bedzie ok.
Nasza pediatra jest w poniedziałek i wtorek od 14-15.30 na zdrowych dzieciach, wiec sie wybiore skontrolowac ta wage, po tygodniu powinno byc chociaz z 100-200g wiecej nie?? Ehh smutno mi :-(
Kojarzycie Zielono_Mi?? Słyszałyscie o tej aferze co teraz wyszła?? Ja jestem zszokowana, ja przez chwile pisałam na dziale listopad 2008 i ona tez tam była, a potem ten wypadek i smierc, a teraz wyszło ze to sciema... Ehhh, ale ludzie maja pomysły...
Tak naprawde była nianią, podawała sie za matke blizniaków, z ktorych jeden "niby" zginał - a tak naprawde zyje, wcale nie była w ciazy i ogolnie wszystko jest jedną wielką sciemą. Przykre to i niezrozumiałe :-( Wiele osob na tym forum płakało jak jej niby syn zginał w wypadku, jak straciła dziecko, a to wszystko nieprawda.... ehhh nie wiem skad sie tacy ludzie biora... - przykre...
Ok uciekam
Buziaczki cioteczki - kloteczki
Ja was czytam codziennie, ale jakos nie mam weny zeby pisac. Teraz napisze pare zdan. Moi faceci spią, ja zaraz tez musze sie klasc, bo rano do szkoły.
Ogolnie we wtorek bylismy na szczepieniu i sie strasznie zmartwiłam, bo mały wazył tylko 5kg :-( (13.11 było 4.300, czyli przez prawie 2 miesiace tylko 700g). Na razie lekarka kazała sprawdzac ile pokarmu zostaje po karmieniu i sciagnac to i dawac mu dodatkowo, ale po jego jedzeniu sciagne tylko jakies resztki, ze nawet nie mam mu co dac. Nie wiem juz sama czy mam dosc pokarmu. Za 2 tygodnie mamy isc do kontroli i wtedy zobaczymy (chociaz chce juz isc w przyszłym tygodniu). Staram sie pilnowac teraz zeby jadł w miare regularnie min. co 3h. Dziwne to, bo on przy cycku potrafi nawet 1 do 1,5h siedziec, wiec myslałam ze ładnie przybierze :-( A od kilku płacze przy cycku i juz sama głupieje, chociaz potem ładnie ssa i w koncu zasypia. ehhh. Rano po nocy ja zawsze sciagne 150ml + jeszcze mały ładnie possie około 1h z dwoch piersi i widze ze jeszcze cos tam leci, a w dzien nie wiem ile tego jest. Musze sprawdzic. W nocy Rafał spi 8-9h, ale jak dalej nie bedzie przybierał, to mu wprowadze chociaz jedno nocne karmienie albo go bede szybciej budzic. Jak po kontroli sie okaze, ze dalej nie przybiera to nie wiem, albo bede sciagac i dawac butla albo przejde na sztuczne - chociaz na razie bym nie chciała. No nie wiem, mam nadzieje, ze bedzie ok.
Nasza pediatra jest w poniedziałek i wtorek od 14-15.30 na zdrowych dzieciach, wiec sie wybiore skontrolowac ta wage, po tygodniu powinno byc chociaz z 100-200g wiecej nie?? Ehh smutno mi :-(
Kojarzycie Zielono_Mi?? Słyszałyscie o tej aferze co teraz wyszła?? Ja jestem zszokowana, ja przez chwile pisałam na dziale listopad 2008 i ona tez tam była, a potem ten wypadek i smierc, a teraz wyszło ze to sciema... Ehhh, ale ludzie maja pomysły...
Tak naprawde była nianią, podawała sie za matke blizniaków, z ktorych jeden "niby" zginał - a tak naprawde zyje, wcale nie była w ciazy i ogolnie wszystko jest jedną wielką sciemą. Przykre to i niezrozumiałe :-( Wiele osob na tym forum płakało jak jej niby syn zginał w wypadku, jak straciła dziecko, a to wszystko nieprawda.... ehhh nie wiem skad sie tacy ludzie biora... - przykre...
Ok uciekam
Buziaczki cioteczki - kloteczki
Ostatnia edycja:
wesolutkaaa
Fanka BB :)
Witam .Noc kiepska mała oczywiście o 3 pobudka i nie chciała spac no to ja ją do bujaka bo 2 razy mi tam zasnęła a ona nic zaczęła płakać i chciała być na rączkach to ja powiedziałam nie koniec tego dobrego i ją usypiałam na silę niech wie co to noc że trzeba spać noi tak po godzinie w końcu zasnęła ale już o 6 pobudka- ale to jakaś normalna godzina i nie usypiałam jej.
Mojej Jagusi zasypianie wygląda tak biorę ją na bok tak jak do cyca na rękach smok w buzi pielucha przy buzi i chodzę i bujam(min skacze jak bardzo sie drze) i całuje i przykładam swoją buzie do jej jak trochę przyśnie przekładam do wózka i tam bujam jak jest uśpiona kładę w łóżeczko jak wiem że będzie sie kręcić zostaje w wózku.Zazdroszczę mama którym bobaski same zasypiają.
Dziewczyny kiedyś pytałam o to kiedy dzieciaczki się ciągnie tak za rączki by same próbowały główke dżwigać tak jak do siadania i od kiedy można nosić w nosidełku???
Asia ja mam codziennie takie jazdy choć od 3 dni skupia sie na bujaku jak zawsze było 3-6 min to ostatnio siedziała w nim 30 min ja obok niej i normalnie prze szczęśliwa.
Ja nie kojaże zielono mi ,ale na to mam tylko jedno zdanie są ludzie i parapety
Miłego weekendu.
Mojej Jagusi zasypianie wygląda tak biorę ją na bok tak jak do cyca na rękach smok w buzi pielucha przy buzi i chodzę i bujam(min skacze jak bardzo sie drze) i całuje i przykładam swoją buzie do jej jak trochę przyśnie przekładam do wózka i tam bujam jak jest uśpiona kładę w łóżeczko jak wiem że będzie sie kręcić zostaje w wózku.Zazdroszczę mama którym bobaski same zasypiają.
Dziewczyny kiedyś pytałam o to kiedy dzieciaczki się ciągnie tak za rączki by same próbowały główke dżwigać tak jak do siadania i od kiedy można nosić w nosidełku???
Asia ja mam codziennie takie jazdy choć od 3 dni skupia sie na bujaku jak zawsze było 3-6 min to ostatnio siedziała w nim 30 min ja obok niej i normalnie prze szczęśliwa.
Ja nie kojaże zielono mi ,ale na to mam tylko jedno zdanie są ludzie i parapety
Miłego weekendu.
wesolutkaaa
Fanka BB :)
Jejciu Jagusia ma już 3 mies i 16 dni.Zaraz 4 mies.Ale ten czas leci.A dopiero w ciąży byłam
Dzien dobrek:-)Ja dzisiaj nie wyspana i sama nie wiem dlaczego, maly troszke marudkowal w nocy ale nie bylo zle. Kaszki to juz wogole do ust nie chce wziasc i sama nie wiem dlaczego skoro wczesniej wypijal wszystko.
Bylismy wczoraj na usg bioderek, i cos tam niby ma z lewym bioderkiem, nie wiem jak to sie nazywa, lekarz wytlumaczyl mi tylko ze ma za malo ruchu lewa nozkaJaby mial juz biegacNo ale powiedzial ze mam robic rowerek, co i tak zawsze robilam i oczywiscie pieluchowac i za 6 tygodnie znowu na usg.
wizyta tesciowej przebiegla spokojnie, nawet nic nie skomentowala, pewnie dlatego ze to bylo moje sw i sie zlitowala
Kiedys opowiadala ze jak byla u wrozki to ona powiedziala jej ze bedzie miala suuuuuuuper synowa. wczoraj cos tak gadalysmy o wrozkach i ona mi ze ze jej nic sie z wrozb nie sprawdzilo No coz miala byc suuuuper synowa a tu zonk
Ja kojarze zielono mi i az jestem w szoku!!!!!!!!Jak mozna usmiercac dZiecko ktore zyje!!!! Martynka napisz jak to wyszlo ze ona to klamczucha???Ja jej nawet jak niby ten jeden z chlopczykow umarl napisalam wiadomosc na prv ze sie modle za nich.....no coz ludzie nie maja wyobrazni...
Bylismy wczoraj na usg bioderek, i cos tam niby ma z lewym bioderkiem, nie wiem jak to sie nazywa, lekarz wytlumaczyl mi tylko ze ma za malo ruchu lewa nozkaJaby mial juz biegacNo ale powiedzial ze mam robic rowerek, co i tak zawsze robilam i oczywiscie pieluchowac i za 6 tygodnie znowu na usg.
wizyta tesciowej przebiegla spokojnie, nawet nic nie skomentowala, pewnie dlatego ze to bylo moje sw i sie zlitowala
Kiedys opowiadala ze jak byla u wrozki to ona powiedziala jej ze bedzie miala suuuuuuuper synowa. wczoraj cos tak gadalysmy o wrozkach i ona mi ze ze jej nic sie z wrozb nie sprawdzilo No coz miala byc suuuuper synowa a tu zonk
Ja kojarze zielono mi i az jestem w szoku!!!!!!!!Jak mozna usmiercac dZiecko ktore zyje!!!! Martynka napisz jak to wyszlo ze ona to klamczucha???Ja jej nawet jak niby ten jeden z chlopczykow umarl napisalam wiadomosc na prv ze sie modle za nich.....no coz ludzie nie maja wyobrazni...
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
ASIU i jak tam Rafalek i jak nocka minela ?????
MARTYNKA to rzeczywiscie nie duzo przytyl Ale pewnie nie ma sie czym martwic Najwazniejsze ze wogole przybiera :-)
Martynka wlasnie jak to wyszlo z ta Zielono_mi ????
Ja ja tez kojaze I mamie o niej opowiadalam :-( Kurcze ludzie serio sa Pojeb... :-(
U mnie nocka masakra Nie wyspana jestem wogole Glowa mnie boli wrrrrrr.Oliwia spala najpierw POL godziny i placz ,nastepnie 2 gdziny snu i zas pobutka Pozniej 3,5 god spania i zas na nogi Pozniej 1,5 godziny snu i zas to samo wrrrrrrr.Po tym godzine drzemala ale jak smok jej wypadl byl placz Wiec ja lezalam kolo niej i trzymalam jej smOKA tO ONA SIE WIERCILA I STEKALA JESZCZE DO TEGO :-(
Dzis u mnie cieplutko i sie chyba na spacerek wybiore bo trzeba korzystac jak mrozu nie ma :-)
MARTYNKA to rzeczywiscie nie duzo przytyl Ale pewnie nie ma sie czym martwic Najwazniejsze ze wogole przybiera :-)
Martynka wlasnie jak to wyszlo z ta Zielono_mi ????
Ja ja tez kojaze I mamie o niej opowiadalam :-( Kurcze ludzie serio sa Pojeb... :-(
U mnie nocka masakra Nie wyspana jestem wogole Glowa mnie boli wrrrrrr.Oliwia spala najpierw POL godziny i placz ,nastepnie 2 gdziny snu i zas pobutka Pozniej 3,5 god spania i zas na nogi Pozniej 1,5 godziny snu i zas to samo wrrrrrrr.Po tym godzine drzemala ale jak smok jej wypadl byl placz Wiec ja lezalam kolo niej i trzymalam jej smOKA tO ONA SIE WIERCILA I STEKALA JESZCZE DO TEGO :-(
Dzis u mnie cieplutko i sie chyba na spacerek wybiore bo trzeba korzystac jak mrozu nie ma :-)
blond_20
Czarownica
Witam
Maly zasnal w koncy przed 11 i spal do 9 wiec odpoczelam.ciekawe co mu bylo.mam adzoeje ze dzisiaj bedzie spokoj.
ale jaja z ta Zielonomi.....ludzie to czasami przesadzaja....bez komentarza....
lece poczytac co tam u Was dalej i pozniej sie odezwe bo u mnie nic ciekawego przez noc sie nie wydarzylo;-)
Maly zasnal w koncy przed 11 i spal do 9 wiec odpoczelam.ciekawe co mu bylo.mam adzoeje ze dzisiaj bedzie spokoj.
ale jaja z ta Zielonomi.....ludzie to czasami przesadzaja....bez komentarza....
lece poczytac co tam u Was dalej i pozniej sie odezwe bo u mnie nic ciekawego przez noc sie nie wydarzylo;-)
blond_20
Czarownica
aha Wesolutka w nosidelku pionowo mozna nosic od 3 miesiaca.
reklama
J
justyneczka
Gość
cześć mamuśki:-)
u nas mroźny poranek ale miły dzień się zapowiada bo mąż ma dziś wreszcie wolne popołudnie; tak to ostatnio ciężko bo pracował od świtu do nocy a ja ciągle sama więc nie łatwo chwilami było tym bardziej że po raz 101 zaczęłam z Laurą naukę nocnikowania ale wreszcie są pierwsze sukcesy- przed chwilą przyniosła mi nocnik do góry żebym zobaczyła że siusiu zrobiła:-) No i smoczka do spania też się całkowicie pozbyliśmy właściwie bez żadnego problemu.A noc dziś chyba najtrudniejsza ze wszystkich bo Lilianka budziła się aż 3 razy i rozbudzała się na maxa ale i tak nie narzekam, bo mimo że się zawsze budzi do2x na mleko to i tak na śpiącego wciąga i dalej lula a z Laurą było kilka miesięcy tak, że jak budziła się zawsze k.2 w nocy to nie spała już do 6 a potem tylko 1-2h więc teraz nie śmie narzekać
Poza tym czekam już na powrót. Jeszcze trochę to potrwa ale na to światełko w tunelu nieśmiało czekałam.
czarna, ten szampan to tak symbolicznie;-) chociaż po 2 lampkach miałam niezłe zakręcenie za to napiłabym się redsa jabłkowego
u nas mroźny poranek ale miły dzień się zapowiada bo mąż ma dziś wreszcie wolne popołudnie; tak to ostatnio ciężko bo pracował od świtu do nocy a ja ciągle sama więc nie łatwo chwilami było tym bardziej że po raz 101 zaczęłam z Laurą naukę nocnikowania ale wreszcie są pierwsze sukcesy- przed chwilą przyniosła mi nocnik do góry żebym zobaczyła że siusiu zrobiła:-) No i smoczka do spania też się całkowicie pozbyliśmy właściwie bez żadnego problemu.A noc dziś chyba najtrudniejsza ze wszystkich bo Lilianka budziła się aż 3 razy i rozbudzała się na maxa ale i tak nie narzekam, bo mimo że się zawsze budzi do2x na mleko to i tak na śpiącego wciąga i dalej lula a z Laurą było kilka miesięcy tak, że jak budziła się zawsze k.2 w nocy to nie spała już do 6 a potem tylko 1-2h więc teraz nie śmie narzekać
Poza tym czekam już na powrót. Jeszcze trochę to potrwa ale na to światełko w tunelu nieśmiało czekałam.
czarna, ten szampan to tak symbolicznie;-) chociaż po 2 lampkach miałam niezłe zakręcenie za to napiłabym się redsa jabłkowego
Podziel się: