reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Witam, ja juz po szpitalu, wczoraj rano mialam operacje, wieczorem wyszlam do domu a dzis to tak w wiekszosci w lozku jestem, tylko na chwile schodze na dol cos zjesc.
Jak dobrze, ze mamy tych naszych gosci dziewczyna mojego szwagra wszystko robi, bawi sie z dziewczynkami, sprzata, gotuje a ja odpoczywam...

Pozdrawiam Was:)))
 
reklama
Ula szybkiego powrotu do zdrowia:tak:
Ja w czwartek idę na oddział, strasznie się denerwuję.

U nas chorubska, chłopcy na antybiotyku, Wojtek cały dzień płacze, a mi głowa pęka. Do soboty jestem słomiana wdowa, M wyjechał do Wa-wy. Więc męczymy się z chłopakami:-(

Martynka dużo siły i poprawy humoru:tak:

Trina u nas 13 mc a Wojtek sam jeszcze nie chodzi, tzn krok jeden zrobi jak się zapomni, ale boi się puszczać. Strasznie mnie to martwi i dołuje, Bartek w jego wieku już dawno śmigał.

Kaka ty to już dni liczysz do porodu:tak:

Mykam spać bo mi głowa pęka:wściekła/y:
 
Ula odpoczywaj..
natusiaMa będzie dobrze:-)
Wczoraj byłam na kolejnej wizycie... Po raz pierwszy doktorek był bardzo zadowolony ze stanu mojego zdrowia, a naprawdę czuję się teraz dużo lepiej niż z Młodym na tym samym etapie... Cesarkę będę miała między 7 a 14 grudnia, także de facto zostało mi jakieś 8 tygodni:baffled: Szczerze to chyba jeszcze nie jestem gotowa... No ale... co zrobić...
 
czesc dziewczyny od 3 dni mialam klopot aby zalogowac sie na bb,nic do was nie moglam napisac
unhappy.gif
.Dzis rano napisalam do admina i teraz moglam juz wejsc
yes2.gif
.Ja zyje,Po rozmowie w sprawie pracy ok,mieli do przesluchalanie tez inne dziewczyny i jutro do godziny 14 maja zadzwonic albo i nie,Jak nie zadzwonia to logiczne ze wybrali kogos innego a jak zadzwonia to dobrze.Na rozmowie 2 babki przemaglowaly mnie profesjonalnie.Ja daje na luz,co ma byc to bedzie.
wink2.gif
.
Dzis oliwia przeszla wszelkie granice swojego zachowania i tutaj przydalaby sie super NIANIA lub nakrecic odcinek w roli glownej z moja oliwka to gwarantuje wam ze takiego odcinka hardkorowego nie widzialyscie
unhappy.gif
,ja normalnie psychicznie nie daje rady.Dzis idac do skleu nie wytrzymalam juz i dalam mojemu moja cala torebke i poszlam sama w innym kierunku,pospacerowalam sobie sama,bez telefonu,bez niczego i nikogo i odpoczelam,Pozniej wrocilam po kase i sama na spokojnie zakupy zrobilam w ciszy i spokoju,a moj ukapal ich i nakarmil itp,ja wrocilam po cichu to dzieci grzecznie jadly i nie zauwazyly ze ja przyszlam to poszlam do lazienki i sie wykapalam
yes2.gif
.

Aha wczoraj wzielismy mala pozyczke i kupujemy dzieciom lozko pietrowe,komode,pudla na zabawki i stolik i 2 krzeselka :tak:.

CIRIL ciesze sie ze jest ok :tak:.
ULKA odpoczywaj poki mozesz i szybkiego powrotu do zdrowia.
NATUSIA wspolczuje chorobka.Moja oliwka tez dzis caly dzien przeplakala,alan jakos kaszle ale kaszlam tez wczesniej a laryngolog powiedzial ze ok i dal zgode na operacje.Oliwka wydaje mi sie ze sie rozklada bo wszytskie znaki na ziemi i niebie o tym mowia.Chyba sie jutro przejde z nimi do lekarza,niech mi tez alanka zobaczy bo w poniedzialek mam jechac z nim do szpitala.
 
bylam z alankiem w szpitalu bo wymiotowal strasznie,teraz spi w domku i jest lepiej bo od jakiegos czasu brak wymiotow,w szpitalu dostal zastrzyk,trzeba go obserwowac,moga pojawic sie biegunki i goraczka.Jutro zadzwonie do katowic do szpitala bo w poniedzialek terazmialam z nim tam jechac na operacje i zapytam co i jak ale mysle ze raczej lipa ze szpitala.
 
Hej
Ula, powiedz więcej o tej mono.... byliście w szpitalu czy tylko na diagnozie?

Mój Staś ma powiększone migdałki, bardzo "zawalone" gardło i od piątku w nocy bardzo wysoką gorączkę. Cały czas jest na czopkach i syropie przeciwgorączkowym. Trochę wymiotował w piątek, dzisiaj w nocy też, a dziś to nawet nie chciał jeść cały dzień, taki bladziutki.

W nocy nie może spać, cały czas baaardzo marudzi. Okropnie. Dostał summamed, ale to już 3 dzień jak bierze i większych efektów nie widzę :-(( załamka
 
Wanilia podobno w Polsce jest wlasnie wirus mononukleozy i objawy w poczatkowym okresie sa bardzo podobne i bardzo czesto mylone z angina ropna ale przede wszystkim na poczatku jest, bardzo wysoka goraczka, ktora moze sie utrzymywac przez kilka- kilkanascie dni , wezly chlonne powiekszaja troche pozniej....
A po powrocie do domu czytalam na wikipedii co to naprawde za choroba jest...
My bylysmy w szpitalu 3 doby, napewno zostawiliby Lenke dluzej gdyby nie to ze mielismy kupione bilety powrotne i jej stan bardzo sie poprawil bo lekarz u ktorego mialam prywatna wizyte od razu postawil wstepna diagnoze na to wlasnie i z takim podejrzeniem juz wyladowalismy na izbie przyjec.
Zycze Ci zeby to byla tylko infekcja gardelka i zeby szybko minela....

Dorotka bardzo ladne mebelki i wspolczuje, ze znow musi sie odwlec ta operacja Alanka


Witam u nas ok, ja dochodze do siebie i juz calkiem dobrze sie czuje, dzis juz malo co lezalam tylko sie platam po domu, gosci mielismy, bo znajomi przyjechali na mnie zagladnac a teraz sobie siedzimy z mezulkiem w salonie, dzieciaki juz slodko spia...

Pogoda nam sie zchrzanila i zaczelo lac:no:



A GDZIE JEST
CZARNA?
KAKA?
MAGDZIUNIA?
MINISIA?
MAGDASF1?
EVELAJNA?
I CALA RESZTA?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Helo! Melduję się na szybko:)

U mnie same zmiany. Biuro funkcjonuje, Tusina w przedszkolu, całe dnie biegamy: dom-przedszkole- praca m- biuro- dom- biuro... Rety
Tuska nie lubi nowego przedszkola. Mówi, że wolałaby do starego. Pewnikiem z powodu języka, bo tu już nie ma żadnych polskich opiekunek. Ale trudno. W przyszłym roku szkoła więc musi się nauczyć rozmawiać. Mówiły mi opiekunki, że to znaja, i że za jakiś miesiąc powinno być znacznie lepiej, bo znajdzie już sobie miejsce w grupie.

Tuśka jest na etapie poznawania łańcucha pokarmowego. Kto kogo zjada? Ostatnio w sklepie wzięła zabawki - krokodyla i zebrę, wsadziła zebry łeb do paszczy krokodyla, a ja pytam spokojnie "co robisz?" Ona na to, że "niektóre krokodyle zjadają niektóre zebry" :sorry: Hmmm, ale że mięsko jest z krówki, to jeszcze nie doszłyśmy. Aż się boję.:eek:

Ula tylko się nie zapędzaj do żadnych robót. Pełny wypoczynek! :-)
Kaka może już nie w dwupaku;-)

Zmykam po moją maludę!! Pa!
 
Do góry