reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
A mojej Karolci ukradli dziś rower:angry::angry::angry::angry::angry:, miała go niecały rok i był prawie jak nowy bo nie jezdziła za dużo na nim....
Całe osiedle się zaangażowało w poszukiwania jezdziliśmy po mieście i pytaliśmy no ale cóż do ogródka nie wejdziesz nikomu na siłę....

Ech.......................
 
My właśnie wróciliśmy z urodzin synków koleżanki. Było bardzo fajnie, chłopcy (3 i 5 lat) mają dużo zabawek ogrodowych, więc dzieci bawiły się na całego. Tylko komary cięły jak szalone.
Młody dalej kontestuje poprzednie zwyczaje spaniowe. Wczoraj po wielu trudach udało mi się uśpić go o 21 :dry: Dziś stwierdził, że południowa drzemka mu nie pasi. A ja chciałam żeby się przespał, bo na 15 jechaliśmy na te urodziny. Niestety nie udało się. Zasnął trochę w samochodzie, pospał 20 min, ale jak dojechaliśmy na miejsce obudził się, a jak zobaczył dzieci i atrakcje o spaniu nie było mowy. Zasnął też w drodze powrotnej, ok. 19.30. I nic go nie rusza. Chciaam, żeby się obudził, bo usyfiony taki był, jeszcze opryskany preparatami na komary cały się kleił. Ale nie było szans. Jak lalka, mogłam mu robic co chciałam, nawet powieką nie drgnął. Więc go umyłam chysteczkami mokrymi. Jutro rano się wykąpiemy.
Poza tym nic nie chciał dziś jeść. W sumie mu się za bardzo nie dziwię, bo upał straszny i duchota, że jeść się nie chce. zjadł może półtorej kanapki do południa i banana po, no i oczywiście na kolację kawałek tortu czekoladowego - to wsunął aż mu się uszy trzęsły :sorry2:
Natomiast M spędza weekend w Sztokholmie, na imprezie organizowanej przez firmę z którą współpracuje.To tyle u nas.
Ula może się jednak znajdzie ten rowerek?
 
ula co za sk...... dziecku rower ukraśc
trina u nas zawsze 22, nie ma mowy wczesniej

U nas wczoraj padało, ja przed wejściem mam już wykopaną dziurę, pozatym byliśmy z mlodym po sandałki i cudem znaleźliśmy jedne.
 
Dziewczyny tak z sentymentu zaglądam sobie na luty 2011 mając odrobinkę nadziei i że może i ja tam dołączę i wiecie co znalazłam ....? same zobaczcie

https://www.babyboom.pl/forum/luty-2011-f361/l-u-t-y-2-0-1-1-a-40275/index7.html


Wiecie co mi po prosu ręce opadły jak sobie poczytałam ... no ale to nie moja sprawa.

A u mnie w domu szpital. Kacper i M z gorączką leżą w łóżkach. Jak jednemu spada to drugiemu rośnie i powiem wam, że dziecko chore zachowuje się lepiej od chorego męża... :)
 
Ostatnia edycja:
Hello - no i po biegach.
Dzieciaki zadowolone, ja też .... impreza udana na całego.

Wczoraj byliśmy na grillowaniu u rodziców i było fajnie.
Wieczorkiem popadało i były chyba 3 burze a dziś chłodniej.

Marma ja jestem w szoku - a to niespodzianka zagadkowa ;-)

Dziś mam dzień lenia ... powiedzmy bo wiadomo obiadek i zmywanie po nim :-p
 
Szkoda ze koleżanka nie wpadła się pochwalić...

U nas po staremu. Marzy mi się urlop ehhh
Czekam az sie cieplej zrobi i bedzie nocnikowanie.
 
No to się wydało:-);-)

Witam wieczornie, mam dziś zły dzień, M mnie wkurzył, się do niego nie odzywam i idę spać do Lenki do odwołania..........

A reszta bez zmian to znaczy roweru nie ma, byłam wczoraj rano zgłosić kradzież na policji ale szukaj wiatru w polu:wściekła/y:

Dziś podcięła mi sąsiadka fryzjerka włosy i troche sobie w domu poprawiłam po swojemu ale w sumie może być, tak że na przyszłość nie muszę jezdzić 80km w jedną stronę tylko mam pod nosem......

Marma zdrówka dla twoich facetów
 
MARMA masz racje TO NIE TWOJA SPRAWA a ze rece ci opadaja to ja nie rozumie.To moje zycie itp.Nie musze sie wam chwalic ani spowiadac wiec do was nie zagladam.A komentarze niefajne moglybyscie zostawic dla siebie. Pewie i tak moj post zostanie zle odebrany,Zauwazylyscie ze juz do was nie pisze wiec i w tej sprawie nie pisalam.A gdzie indziej mam prawo pisac .Pozdrawiam.
 
reklama
Ppatqa zrobione;-)
Agamir super masz chlopakow


Witam, u nas dzis tak jak lubie, czyli słonce i 21 stopni, a Wam dalej nie zazdroszcze:no:, zeby tylko z tych upałow znow jakichs wielkich burz nie było:no:

Rejestruje sie dzis przez neta, zeby moc tu pojsc na wybory, bo trzeba oddać swój cenny głos przecież:tak:

W domu luzik, bo u Karolinki jest koleżanka i Lena się bawi z nimi:tak:
głosuj głosuj bo coś czuje ze u nas będzie marna frekwencja
A mojej Karolci ukradli dziś rower:angry::angry::angry::angry::angry:, miała go niecały rok i był prawie jak nowy bo nie jezdziła za dużo na nim....
Całe osiedle się zaangażowało w poszukiwania jezdziliśmy po mieście i pytaliśmy no ale cóż do ogródka nie wejdziesz nikomu na siłę....

Ech.......................
o jaaaaaaaaaa po ucinałabym łapy normalnie!!!!! Mojej Niki kiedyś odkręcili na klatce schodowej koło od roweru o 11 przed południem przyszła tylko na obiad!!!!
My właśnie wróciliśmy z urodzin synków koleżanki. Było bardzo fajnie, chłopcy (3 i 5 lat) mają dużo zabawek ogrodowych, więc dzieci bawiły się na całego. Tylko komary cięły jak szalone.
Młody dalej kontestuje poprzednie zwyczaje spaniowe. Wczoraj po wielu trudach udało mi się uśpić go o 21 :dry: Dziś stwierdził, że południowa drzemka mu nie pasi. A ja chciałam żeby się przespał, bo na 15 jechaliśmy na te urodziny. Niestety nie udało się. Zasnął trochę w samochodzie, pospał 20 min, ale jak dojechaliśmy na miejsce obudził się, a jak zobaczył dzieci i atrakcje o spaniu nie było mowy. Zasnął też w drodze powrotnej, ok. 19.30. I nic go nie rusza. Chciaam, żeby się obudził, bo usyfiony taki był, jeszcze opryskany preparatami na komary cały się kleił. Ale nie było szans. Jak lalka, mogłam mu robic co chciałam, nawet powieką nie drgnął. Więc go umyłam chysteczkami mokrymi. Jutro rano się wykąpiemy.
Poza tym nic nie chciał dziś jeść. W sumie mu się za bardzo nie dziwię, bo upał straszny i duchota, że jeść się nie chce. zjadł może półtorej kanapki do południa i banana po, no i oczywiście na kolację kawałek tortu czekoladowego - to wsunął aż mu się uszy trzęsły :sorry2:
Natomiast M spędza weekend w Sztokholmie, na imprezie organizowanej przez firmę z którą współpracuje.To tyle u nas.
Ula może się jednak znajdzie ten rowerek?
widzę że nasze dzieci trochę pozmieniały się po zjeździe mój to teraz jak Kamilek zero jedzenia!!!!
Dziewczyny tak z sentymentu zaglądam sobie na luty 2011 mając odrobinkę nadziei i że może i ja tam dołączę i wiecie co znalazłam ....? same zobaczcie

https://www.babyboom.pl/forum/luty-2011-f361/l-u-t-y-2-0-1-1-a-40275/index7.html


Wiecie co mi po prosu ręce opadły jak sobie poczytałam ... no ale to nie moja sprawa.

A u mnie w domu szpital. Kacper i M z gorączką leżą w łóżkach. Jak jednemu spada to drugiemu rośnie i powiem wam, że dziecko chore zachowuje się lepiej od chorego męża... :)
dobra dobra teraz to się nie tłumacz ze z sentymentu:))))
a komentować tego nie będę
Hello - no i po biegach.
Dzieciaki zadowolone, ja też .... impreza udana na całego.

Wczoraj byliśmy na grillowaniu u rodziców i było fajnie.
Wieczorkiem popadało i były chyba 3 burze a dziś chłodniej.

Marma ja jestem w szoku - a to niespodzianka zagadkowa ;-)

Dziś mam dzień lenia ... powiedzmy bo wiadomo obiadek i zmywanie po nim :-p
i które miejsce?????
No to się wydało:-);-)

Witam wieczornie, mam dziś zły dzień, M mnie wkurzył, się do niego nie odzywam i idę spać do Lenki do odwołania..........

A reszta bez zmian to znaczy roweru nie ma, byłam wczoraj rano zgłosić kradzież na policji ale szukaj wiatru w polu:wściekła/y:

Dziś podcięła mi sąsiadka fryzjerka włosy i troche sobie w domu poprawiłam po swojemu ale w sumie może być, tak że na przyszłość nie muszę jezdzić 80km w jedną stronę tylko mam pod nosem......

Marma zdrówka dla twoich facetów
u lalalla to ładna kłótnia jak osobne łóżeczka:)) kurde a ja nadal nie mam fryzjerki do której mogłabym iść!!! ale chce isć na regulacje brwi i henna położyć.


Witam po weekendzie sportowo-towarzyskim:))) i lekko stresikowym bo spóźniała mi się @!!! niby wczoraj dostałam ale tak jakby jej nie było i tak się zastanawiam nad..... OBY NIE!!!!!!!!!!!
a tak po za tym u nas szaro buro i ponuro a było już tak piknie:(((((((

ZAPRASZAM NA WĄTEK Z NARADAMI
 
Ostatnia edycja:
Do góry