reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Dorotko będzie dobrze - sama już wiesz, że lepiej będzie Wam bez G.
Ciągle chodziłabyś nadąsana i denerwowała się a Oliwia wszystko by wyczuwała.
 
reklama
i ja się witam w niedziele
Hmmm u nas wieczór nie wypalił poprostu przy oglądaniu filmu usneliśmy:-D:-D:-D
Magda oby @ przylazła do Ciebie
Dorotka trzymaj się swoich przekonań będzie dobrze
Magdziunia super ze się wieczór udał
Anna znam tą dume. U mnie tez przeważnie to ja przepraszam choć M powoli sie uczy:tak: A Ty skoro przetrwałas taki dzień jak Walentynki trzymaj tak dalej niech wie ze tym razem nie jest to twoja wina!!!!!!!!!!1
 
MAGDASF napisalam bo bylam bardzo zla nadal jestem ale raz mu napisalam eska i juz wiecej tego nie zrobie Dzis M chce wielce ze mna rozmawiac bo widzi jak sytuacja dalego aszla ale ja nie mam czasu na gadke z nim

Jejku moze to bedzie niewlasciwe ale zazdroszcze wam ze jestescie szczesliwe Ciesze sie ze choc wy i zycze wam jak najlepiej ale ja tez tak chce

Niunia wlasnie zasnela Ja umylam wloski Dzis na obiad mama robi golabki mniam juz mi slina cieknie
 
Dorotko jesteś szczęśliwa, bo masz Oliwcie przy sobie.
hmmm.....przepraszam Magdziunia ze sie wtrace...ale to troche inne szczescie.wieadomo ze jest szczesliwa bo ma Oliwke ale tu nie tylko o takie szczescie chodzi....wiem co mowie....od jakiegos czasu i ja jestem szczesliwa i to jest zupelnie inne zycie niz samemu z dzieckiem...
 
Blondii jak wszystko tak i szczeście ma różne twarze:tak::tak::tak: Ja tak jak i ty a teraz i Dorotka poznałam jego różne oblicze.Ale nie da się tego porównać. Nawet najbardziej zakochana mamuśka w swoje dziecię potrzebuje innego pokarmu;-)
 
MADZIU masz racje Jestem najszczesliwa bo mam Oliwke i nic bym w niej nie zmienila Tzn nie cofnelabym sie w czasie jak jej nie bylo.

ASIU I CZARNA dobrze powiedziane I ja mam nadzieje ze bede w koncu szczesliwa 3 majcie za to kciuki i 3 majcie abym sie nie dala mojemu M abym nie zmekla juz nigdy
 
MAGDASF dzieki Dobrze to powiedzialas M chce dzis ze mna rozmawiac ale ja pierwsza nie zaczne tej rozmowy Jak on chce to niech gada i ja wtedy powiem co mam do powiedzenia Magda ja mu kontaktu z Oli nie bede bronila Ja sie iesze ze on sie nia zajmuje i wiem ze my to co innego niz on i mala Wiem ze on ja kocha i mam nadzieje ze tak bedzie zawsze Ja oddzielam nasze relacje od ich relacji A gadac nie wiem czy mi sie z nim chce Juz tyle razy gadalam i jak o sciane NIC NIC NIE DAJA TE NASZE ROZMOWY a ja przez nie tylko wymiekam wiec wole z nim nie gadac
 
reklama
Witam niedzielnie.:-)

Dziękuje Wam Kochane po raz kolejny, za otuchę i wsparcie..
Utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że postępuje słusznie..
Nie jest mi co prawda łatwo, ale staram się w dalszym ciągu nie złamać..
A może on już się faktycznie do tego przyzwyczaił -,że to ja zawsze wyciągam rękę na zgodę (? )Tym razem się jednak nie ugnę.. Poczekam i zobaczę.., czy i on jest gotowy przyznać się do winy..

U nas nocka w miarę spokojna, gdyby nie fakt, że szwagierka wychodząc o 2 w nocy do pracy, narobiła takiego hałasu, że obudziła Małą.. Przez godz. chodziłam z nią po mieszkaniu, lulając i śpiewając kołysanki, a w myślach ją przeklinając:zawstydzona/y:
Po ok godz. zasnęła i spała do 8.
Potem bawiłam się z Niunią w a=kuku :-). Trochę leżała na macie, trochę pod karuzelą, padła przed chwilą popijając herbatkę ;-).
Wczoraj mieliśmy tu iście prawdziwą wiosnę Dziś mamy z kolei prawdziwą zimę :tak::-). Śnieg sypie od samego rana, ale gdy patrzę, tak za okno, to nie bardzo mam ochotę wychodzić z domu..I ogólnie jakoś tak nic mi się nie chce..

Dorotko - Trzymam kciuki, żeby wszytsko ułożyło się po Twojej myśli..
 
Ostatnia edycja:
Do góry