Martynka ja dopiero dzisiaj dowiedziałam się co to nieprzespana noc i mieć wszystkiego dosyć.
Poryczałam się, że Jasia nie będę tak długo widziała i jak oni dadzą tuo sobie z nim radę.
Brzuch mnie bolał, generalnie wszystko mnie bolało! Zasnęłam dopiero ok 3 -bałam się, że coś się zacznie, ale na szczęście się uspokoiło.
Mam nadzieję, że nie będę miała dzisiejszej nocy powtórki z rozrywki. Chcę na spokojnie pojechać rano do szpitala i tam już niech się dzieje co chce!
Dorotko i gdzie w tym prawda, że pieniądze szczęścia nie dają???
Majeczko jak masz kaszelek, to miodek może jeszcze go wzmagać. Polecam syropek z cebulki

A hemoroidy to żaden wstydliwy temat. Zapewniam Cię, że baaardzo dużo ludzi boryka się z tym problemem.
Ja się nabawiłam przy porodzie dwóch. Niestety trzeba na dietę mocno uważać, aby nie powodować zaparć i oczywiście jakieś czopki
czy maście też są wskazane.
Mam nadzieję, że szybko się ich pozbędziesz!
Oj
czarna, też bym była wściekła!!
Ja dzisiaj nie mam na nic weny, do torby brakuje mi jeszcze trochę rzeczy i za nic mi się nie chce do niej podnieść!
Łóżeczko już ubrałam, muszę dokupić stelaż do baldachimu i będzie wszystko gotowe.
Wczoraj z P odkryliśmy, że w jednym rogu w naszym pokoju jest wilgoć, aż zbladłam ze strachu. Przecież grzyb jest taki niebezpieczny, a jeszcze dzieci w tym pokoju z nami są!!!
Mama dzisiaj umyła ten kawałek ściany i wstawiłam duży grzejnik olejowy. Będzie chodził przez 24 na dobę, żeby to ***** wysuszyć! Nic innego nie możemy zastosować bo to silne środki są, do tego stopnia, że trzeba by było z pokoju się wynieść na 48 godzin....
Mam nadzieję, że dzisiaj już nie będę ryczeć i zmobilizuję się do roboty bo strasznie takiej glusiowatej siebie nie lubię!