reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Filipek jest śliczny i jaki grzeczny.

Ściany pomalowane, teraz schną sobie - jutro poprzyczepiamy aplikacje piankowe i gwiazdki.
To już będzie koniec z pokoikiem Sebciunia.
Ach synku teraz czekamy na Ciebie.

Dziś mnie wyjątkowo bolą plecy a właściwie miednica - jak stanę nie tak albo za gwałtownie się podniosę to wyję z bólu.
Ech jeszcze troszkę wytrzymać.
Pogoda cudna, ale na spacerek to jutro się wybierzemy.
Lecę teraz kotlety usmażyć i kartofelki wstawić.
Całuski dziewczyny.
 
reklama
Filipek jest sliczniutki:tak:gratuluje jeszcze raz:tak:
a co Was wzielo z tym malowaniem dzisiaj?:tak::-Dchyba wicie gniazda wlaczylo sie na maxa:tak:
u mnie prasowanie skonczone:tak:nawet kocyki i rozki:szok:bo nie wiedzialam czy trzeba ale teraz jakos tak ladniej wygladaja:tak:teraz to tylko poukladac i torbe spakowac:tak::tak::tak:
w sumie rzeczywiscie moglabym na siedzaco prasowac....ale jakos mi to do glowy nie przyszlo:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
dzisiaj mam chyba za duzo energii-jak stoje to czuje sie dobrze, a jak siadam to mnie plecy bola :confused:cos tu chyba nie tak.ale mysle ze to nocny wplyw Cezarego:tak:zawsze dostaje przyplywu energii jak go zobacze.
moj kot juz 6 godzin biega po ogrodku:szok::-Dnacieszyc sie nie moze trawka:-Dale jaki on szczesliwy.jak mnie tylko widzi to cos do mnie 'mowi' i prowadzi na spacerek:-Dslodki strasznie.bedzie spal cala noc dzisiaj;-)
 
Dorotko nie wiem jak Ty ale ja prasuje!!!!!!:-D:-D:-D:-Djuz prawie wszystko zrobione. troche mnie nogi bola bo juz tak chyba ze 2godziny stoje.

Prasujesz na stojąco?? Ja na większe prasowanko niosę sobie deskę do telewizyjnego, włączam filmik i siedzę...

Kulfon cudny aniołek. Aż sie wierzyć nie chce że już takie wspaniałosci mamy u siebie w brzuszkach.

A ja już drugie pranie wstawione, lodówka rozmrożona i umyta, okno w jadalni wypucowane i siły już na nic nie mam;-)

Ciekawe jak tam Czarna i Agamir:sorry2::-)
 
Kulfon26 śliczny aniołeczek Wasz. Tak sobie spokojnie leży,ale fajnie że masz już go przy sobie. Jeszcze raz gratuluję!
Rano wstalam i zauwazylam duzo sluzu i 2 niteczki krwi, wiec moze to ten wyczekiwany przeze mnie czop.
Agniesia25:) mam nadzieję, ze te niteczki pochodzą z rozwierania się szyjki:tak:
Wiolu malowanie pełną parą idzie mojemu mężowi - ja musiałam wynieść się z tamtego pokoiku, bo farba śmierdzi.
W międzyczasie byliśmy na zakupach i narescie udało mi się - mam aplikacje gąbkowe na ścianę z Myszką Micky, Kaczorem Donaldem i Psem Pluto oraz gwiazdki, które świecią w ciemnościach.Ależ będzie efekt.
magdziunia cieszę się że znalazłaś te aplikacje. Pewnie efekt niesamowity będzie. Jak znajdziesz chwilkę, wstaw fotki.:tak:
Ja dziś byłam już u rodziców i z mężem malujemy. Tz on maluje a ja mu pokazuję palcem gdzie jeszcze hihihihihi.m Wziął się w końcu poważnie do roboty i zasuwa jak mały samochodzik. Wszystko musi być wykończone do końca tygodnia. :-)
Marma widzę ze u Was też wicie gniazdka pełną parą idzie;-)
Kaka82 ale masz dziś powera. Mi się nic nie chce dzisiaj.Po wczorajszym spacerze myślałam że mi "nogi w pupę wejdą":szok:
blond_20 fajnie że miałaś takiego "nocnego" gościa. Oby sprawy ułożyły się po Twojej myśli.:happy2: I fajnie że prasowanko skończone.
ppatqa widzę że u Ciebie też pracowity dzionek.:tak: Teraz odpocznij sobie kochana.;-)
Ja dziś znów byłam na mega spacerze, zaczęłam pić herbatkę z liści malin...Mam nadzieję że akcja sama się zacznie. Wczoraj byliśmy w szpitalu w tym co chcę rodzić, panie położne bardzo miłe, wszędzie czyściutko i schludnie:-) Śmiały się że już mogę zostać i poczekać tydzień;-) Mój M dziś w nocy znów miał wyjazd do Warszawy, wrócił około 11 i niedawno wstał. Zjedliśmy obiad, a teraz mamy jechać na działkę-chyba trzeba umyć samochód bo taka ładna pogoda.:-) Życzę miłego wieczorka.
 
Gosiakuprewicz - Wygląda na to ,że jesteśmy rówieśniczkami ;-).

kulfon26 - Śliczniutki ten Twój Filipek:-). Niech Ci się zdrowo chowa :tak:!


A ja w końcu się zmobilizowałam :tak:. Zwlokłam się z łóżka, ogarnęłam trochę mieszkanie i wyprasowałam Niuńkową pościel oraz pieluchy. Później tak mnie jakoś natchnęło, żeby zrobić porządek w komodzie z ubrankami Małej. Niby wszystko było poukładane, ale jakoś tak bez ładu i składu. Teraz dopiero mogę powiedzieć, że jest tak jak być powinno :tak:, śpioszki ze śpioszkami, pajacyki z pajacykami i tp. ;-)
Poszłam jeszcze z mężem na małe zakupy, po powrocie zjedliśmy obiad i od tamtej pory nie bardzo mam co ze sobą zrobić. Wypije sobie chyba małą - bezkofeinową i wezmę relaksujący prysznic.. :tak:. Rany..- nawet nie wiecie jak mi się marzy kąpiel w wannie.. :blink:
A brzuszek? Już się tak nie napina :tak:. Mała podskakuje i denerwuje się swoją czkawką :-). Zawsze kiedy ją złapie - nie miłosiernie się wkurza :-D - bidulka :-).
 
Kulfon GRATULACJE!!!!!!!!sliczny synus:tak::-)
A ja wzielam sie za skakanie na piłce:-p moze cos sie ruszy:confused: nie bardzo w to wierze ale co tam nie zaszkodzi sprobowac.
Zaraz ide robic krokiety ale nie chce mi sie :baffled:
No i u nas pogoda super dzis byla:tak: oby jutro i nastepnych kilka dni tak sie utrzymalo:tak:
My bylismy dzis na spacerku i wiecie co spotkalismy na swojej drodze??? zobaczcie same;-) Nika019.jpg
Mamy wklejaja fotki swoich nowo narodzonych dzieci a ja Jeżyka:-D:-Dale był taki slodki i malutki ze musialam Wam go pokazac
 
Kurcze ale jestem wsiekla normalnie bym z nozem latala a to przez hormonki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Wstawilam PRANIE i moja pralka czasem nie wywiruje wszystkiego bo chyba ma za ciezko i trzeba wirowac po polowie rzeczy i nastawilam wirowanie i poszlam sie polozyc Nie spalam tylko lezalam a M wie jak ja KOCHAM I UWIELBIAM wieszac pranie i powiedzialam mu ze jak sie wywiruje to to powiesze A on niech klatke pojdzie umyc Mnie sie drzemnelo doslownie na jakies 10 min a M zdazyl powiescic to pranie I przyszedl mi powiedziec zebym nastawial drugie pranie A ja jak sie dowiedzialam ze M powiesil juz to pranie to dziewczyny dostalam bialej goraczki i tak strasznie sie wsieklam.Nakrzyczalam na M wygonilam go z pokoju i teraz dogaduje mu na kazdym kroku lub sie ie odzywam ALE JESTEM WSIEKLA wiem ze to moze glupie ale ja serio kocham wieszac mokre pranie Normalnie mnie to relaksuje itp
Wstawialm to drugie pranie ale powiedzialam ze nie chyce sie go dzis wogole chocby mialo zgnic mokre:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A jeszcze M mnie wkurzyl tym ze ja dowiedzialam sie ze moj szef szuka faceta do pracy i juz kiedys gadalam z nim ale ja wtedy pracowalam a szef nie chcial malzenstwa razem ale teraz chcialam zadzwonic i zapytac co mu szkodzi wziasc M na probe przeciesz mnie nie bedzie jeszcze prawie pol roku I gadalam z M i on chetny ale najchetneije to od 15 a ja wiem ze on nie bedzie na niego czekal do 15:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:I o to tez sie z M poklocilam I szlag mnie dzis trafia na niego
Jak on tak podchodzi do tego to nigdy nie zmieni tej pracy A taka druga okazja moze sie nie trafic Tzn ja nie mam pewnosci ze szef by go chcial ale ja zanim bym do szefa dzwonila musze wiedziec ze jak co to M idzie tam w pozniedzialek na probe sie sprawdzic a jak on nie jest pewien to co ja moge A serio tam mialby fajne warunki i jakby sie sprawil i ja jakbym wrocila do pracy to bysmy mieli klopot z glowy z Oliwia bo bysmy robili osobno i zawsze ktos bylby z Mala
Ale gadaj tu z IDIOTA :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A po tym praniu lezalam i plakalam Kurcze ale hormonki mi dzialaja
powiedzialam M ze mu w poniedzialek na bilet nie dam i na papierosy tez nie I ze wogole ma sobie kase na jedzenie skabinowac aon ze oki to on juz od dzis nie je bo to sa moje pieniadza A ja na to ZE TO BARDZO DOBRZE BEDZIE WIECEJ DLA MNIE i tak sie z nim teraz kloce alebo nic sie nie odzywac Ale jestm zla Dziecwzyny normalnie bym zabila Kurcze ja juz chce rodzic bo sama sie ztym glupio czuje:confused:
 
reklama
Do góry