reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pary Polsko-Zagraniczne

reklama
FAJNIUTKO BRZUNIO, choc faktycznie duzzy, moj w 33 tygodniu chyba mniejszy ;) Na kiedy termin? Ja mam na 10tego stycznia, tuz tuz... ;D
 
blond- spory brzusio jak na 28 tydzien, ja zawsze chcialam taki miec, aby moc dumnie paradowac po ulicy :). Mimo, ze to juz 37tydz.+3dni to moj brzuszek jest mniejszych objetosci anizeli sie spodziewalam.
 
ja przytylam tylko w brzuszku dlatego (wydaje mi sie przynajmniej) jest taki duzy , a poza tym to juz drugidzidzius dlatego tez byl szybszy i jest wiekszy
 
hej dziewczyny,dziękuję za miłe przyjęcie.Nie mam ostatnio ani czasu ani siły na serfowanie po necie,ale tak na szybko prześlę mam fotki najważniejszych osób mego życia,zdjęcia moich ukochanych mężczyzn. :)Patrząc na wasze szczęście noszone pod piersią,próbowałam sobie przypomnieć samą siebie w ciąży,ale nie pamiętam czy miałam aż taki duży brzuszek jak wiele z was.Ja urodziłam wcześniaka w 34 tygodniu,więc mój malutki nie zdąrzył mi zaapikować dużego "bębenka" :)Ale i tak nie był malutki,bo miał 49cm i prawie całe 3kg.....Dobrze wspominam swój poród,na który się zdecydowałam w Polsce.Nie mam zbyt miłych wspomnień po lekarzach tureckich.Zdecydowaliśmy się na poród rodzinny.Ali był przy mnie tylko do punktu kulminacyjnego,ponieważ nie chciałam aby mnie widział w momencie rozcięcia krocza i wydostawania się dziecka na zewnątrz.Tak się umówiliśmy.A wy kochane zdecydowałyście się na poród rodzinny,a może we wodzie,lub zwykły?Do szkoły rodzenia nie chodziłam,wolałam czytać gazetki o porodzie,macierzyństwie itp.A jak jest w waszym przypadku?Zdecydowała si na to któraś z was?Pozdrawiam was mocno ...no i trzymam kciuki za wasze maleństwa.Papatki
 
Czesc karolcia ja normalnie pierwszego rodzilam i moj maz byl z nami do konca i widzial tez jak maly wychodzil.na poczatku tego tez nie chcialam ,ale pozniej przy bolach bylo mi wszystko jedno ,a i dla mojego meza bylo to przerzycie ktorego nie zapomni do konca zycia ( w dobrym tego slowa znaczeniu).ale teraz chce rodzic w wodzie
 
reklama
super Ci Twoi mezczyzni Karolcia!!! Moja Zuzia pewnie bedzie miala urode typu Twojego synka, bo i nasz tatus taki brunet jak twoj Ali, slicznosci, juz nie moge sie doczekac na mala. Dzis mi sie snila... Na szkole rodzenia ja osobiscie chodze i w sumie bardzo mi sie podoba. Bede rodzic niestety bez tatusia ale z przyczyn od nas niezaleznych niestety... :(. Pozdrawiam serdecznie. Ania
 
Do góry