jill nie wiem czy jeszcze tu zagladasz ale powiem Ci ze naszej kiszonej kapusty chyba nikt nie lubi Moja zeszloroczna wigilia gdyby nie losos to bylaby niewypalem bo okazalo sie ze goscie nie lubia wlasnie kiszonej kapusty i barszczu, ale wiesz co, smakowala im salatka ze sledzi i buraczkow
A takie bardzo bardzo interesujace mnie pytanie, dlaczego wy ze stanow chcecie sie przeprowadzic do Polski?? Bardzo malo jest takich przypadkow, zazwyczaj to drzwiami i oknami sie pchamy do ambasady amerykanskiej a tu taka decyzja?
No moja wigilia tez byla niewypałem, gdyby nie ryba to by chyba nic nie zjadl. Ale najbardziej polubił sałatkę jarzynową Co do ucieczki z Usa..hmmm my oboje nie lubimy stanow. On ma ich dosyc a ja poprostu tesknie za polskim latwiejszym zyciem. Tutaj wszytsko jest cholernie stresujace, wiadomo ze z zarobkami lepiej ale przeciez jak sie ma dobry zawod to wszedzie mozna sobie poradzic. Z wyjazdem do Polski to tez do konca jeszcze nie jestesmy pewni, glownie dlatego ze moj maz jest afroamerykaninem a wiadomo jak w Polsce sie ich czasami traktuje. Nie chcialabym zeby doswiadczyl jakis przykrosci tylko dlatego ze niektorzy maja jakies glupie uprzedzenia. Dlatego bierzemy tez pod uwage inne kraje europejskie, ale Usa odpada napewno. Chcemy zostac tu jeszcze max 4-5 lat i pozniej znalezc swoje miejsce na ziemi