reklama
milena przed iui musisz mieć pełny pęcherz tak żeby było go widać na usg, jeżeli nie będziesz miała to niestety będziesz musiała go napełnić bo na pustym nie zrobią iui, zaleca się 0,5l wody niegazowanej wypić i powinno być ok, byle by nie za dużo bo ciężko będzie ci wytrzymać zabieg, ja tak raz miałam że jeszcze trochę a bym popuściła,
czerwona oliwko ja pierwsze iui miałam na aromku i wyhodowałam ok 3 jajeczka ale bodajże po 3 podejściu cykl miałam bezowulacyjny i dr na następna iui zapisał oprócz aromka Gonal F dwa zastrzyki i miałam nawet 4 jajeczka, sądzę że sam aromek nie dawał już "rady" :-)
czerwona oliwko ja pierwsze iui miałam na aromku i wyhodowałam ok 3 jajeczka ale bodajże po 3 podejściu cykl miałam bezowulacyjny i dr na następna iui zapisał oprócz aromka Gonal F dwa zastrzyki i miałam nawet 4 jajeczka, sądzę że sam aromek nie dawał już "rady" :-)
Dziewczyny
Przeszłam przez całe forum i stwierdzam ze bardzo duzo mi to dało. robiłam notaki czym sie chce z wami podzielic i jakie mam pytania:-):-)glupie wiem .
Zacznę od tego że mimo wielu watpliwosci wybrałam Parens tu mam blisko i wogole z m nie mamy za duzo czasu na dalekie jazdy(narazie) bo postanowilismy sprobowac 3 IUI i zmienic klinkę na inna slyszlam ze bardzo dobra jest klinika w Lublinie i warszawie.
Wczesniej pisałyscie o mszach uzdrawiajacych(str.24) na solarza czy ktoras wie kiedy bedzie taka nastepna msza? A msza medytacji u dominikanów?
kolejnym tematem jest spowiedz z IUI, przyznawalyscie jak tak jak ksiadz na to reagował? tak jak wy uwazam ze ani IUI ani IVF to nie grzch.
zastawnawiam sie dlaczego oprocz M macie jeszcze swojego lekarza, ja juz do mojego chyba nie wroce bo przeciez i tak prywatnie chodze to przeciez jak M mnie juz bedzie znac to bede chodzic do niego do Profamili. Jakktorejs z was sie juz uda to gdzie bedziecie rodzic ja zastanawiam się wlasnie na profamią i szopena bo tam jest "moj" lekarz dr T.Kluz.
Kochane ja mialam niedrozne dwa jajowadoy jeden uroznili. Czy zrostyu moga wracac ktoras wie?
zgdzam się z wami ze psycholg powinien byc w tej klinice. i zastanwiam sie czy nie pojsc tak poprostu gdzies
czytalam i czytalam i nachodzily mnie watpliwosci czy to ma wogole sens te wszystkie leki dawki zastrzyki przeciez to nie jest tak w pelni zdrowe . takie mysli mam jak lapie dola a zaraz mysle glupia przeciez to wszytko zeby miec upragnionego bejbusia
zastanwial sie co się stało z ważką z tego forum dawno nie pisze.
I jeszcze Sisi zagladzasz na forum bo widze ze jestes po dwoch IUI i w tobie widze bratnia dusze bo przedemna tez IUI i moglybysmy razem przez to przchodzic. Odezwij się
Dziewczyny jeakie jest zagrozenie jak pecherzyk nie peknie?Moga się z tego zrobić jakies cycsty, torbiele? dodam ze wczesniej nie mialam
To wszytko co mna targało może troche duzo ale obiecuje ze juz teraz bede na biezaco i nie bede was niepokoic tematami ze starych stron.
Trzymam kciuki za wszytkie.
Przeszłam przez całe forum i stwierdzam ze bardzo duzo mi to dało. robiłam notaki czym sie chce z wami podzielic i jakie mam pytania:-):-)glupie wiem .
Zacznę od tego że mimo wielu watpliwosci wybrałam Parens tu mam blisko i wogole z m nie mamy za duzo czasu na dalekie jazdy(narazie) bo postanowilismy sprobowac 3 IUI i zmienic klinkę na inna slyszlam ze bardzo dobra jest klinika w Lublinie i warszawie.
Wczesniej pisałyscie o mszach uzdrawiajacych(str.24) na solarza czy ktoras wie kiedy bedzie taka nastepna msza? A msza medytacji u dominikanów?
kolejnym tematem jest spowiedz z IUI, przyznawalyscie jak tak jak ksiadz na to reagował? tak jak wy uwazam ze ani IUI ani IVF to nie grzch.
zastawnawiam sie dlaczego oprocz M macie jeszcze swojego lekarza, ja juz do mojego chyba nie wroce bo przeciez i tak prywatnie chodze to przeciez jak M mnie juz bedzie znac to bede chodzic do niego do Profamili. Jakktorejs z was sie juz uda to gdzie bedziecie rodzic ja zastanawiam się wlasnie na profamią i szopena bo tam jest "moj" lekarz dr T.Kluz.
Kochane ja mialam niedrozne dwa jajowadoy jeden uroznili. Czy zrostyu moga wracac ktoras wie?
zgdzam się z wami ze psycholg powinien byc w tej klinice. i zastanwiam sie czy nie pojsc tak poprostu gdzies
czytalam i czytalam i nachodzily mnie watpliwosci czy to ma wogole sens te wszystkie leki dawki zastrzyki przeciez to nie jest tak w pelni zdrowe . takie mysli mam jak lapie dola a zaraz mysle glupia przeciez to wszytko zeby miec upragnionego bejbusia
zastanwial sie co się stało z ważką z tego forum dawno nie pisze.
I jeszcze Sisi zagladzasz na forum bo widze ze jestes po dwoch IUI i w tobie widze bratnia dusze bo przedemna tez IUI i moglybysmy razem przez to przchodzic. Odezwij się
Dziewczyny jeakie jest zagrozenie jak pecherzyk nie peknie?Moga się z tego zrobić jakies cycsty, torbiele? dodam ze wczesniej nie mialam
To wszytko co mna targało może troche duzo ale obiecuje ze juz teraz bede na biezaco i nie bede was niepokoic tematami ze starych stron.
Trzymam kciuki za wszytkie.
I jeszcze jedno faktycznie ta poczekalnia w klinice jest za mala trzeba sie nachylac nad ta lada i szeptac bo wiadomo temat krepujacy i mimo ze wszyscy tam z podobnymi problemami dyskomfort jest. wchodzisz pelno ludzi jest wrazenie ze wszyscy na ciebie patrza i mysla " o kolejna z problemami"
powiem wam ze to jaks epidemia ja w swoim najblizyszym otoczeniu znam 4 pary plus my ktore tez sie staraja i nic. Co sie dzieje z tym swiatem? szkoda tylko ze pijaczki i patologia maja po 3, 4, 5 ,6 dzieci i nie daja rady tym dzieciom zapewnic szczesliwego dziecinstwa.
powiem wam ze to jaks epidemia ja w swoim najblizyszym otoczeniu znam 4 pary plus my ktore tez sie staraja i nic. Co sie dzieje z tym swiatem? szkoda tylko ze pijaczki i patologia maja po 3, 4, 5 ,6 dzieci i nie daja rady tym dzieciom zapewnic szczesliwego dziecinstwa.
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2014
- Postów
- 10
Milena witaj
tak jak Ty jestem tu nowa i tak jak Ty mam podejść pierwszy raz do IUI, ale nie wiem jeszcze kiedy na razie tak jak pisałam dziś ostatnia tabletka aromka zobaczymy co to będzie w środe usg pierwsze w tej klinice.
Ja tez się dużo nasłuchałamo klinice mimo wszystko jakoś wierze że tu mi pomoga zostałam do niej skierowana nie przez lekarza z kliniki tylko ze szpitala mi ja polecono.
Lublin o nim tez wiem mam koleżanke która tam jeździ juz pół roku i tak naprawde nie ma takich problemów jak ja ale nic sie nie udaje, niby jest zdrowa, drozna mąż ok a sami nie wiedza co ijak.
Jak ostatnio rozmawiałayśmy koszty tam i tu dla porównania te same tylko ja mam klinike na miejscu a ona musi jeździć, dla kogoś kto jest dyspozycyjny to nie problem ale ani ja ani mój luby dyspozycyjni nie jesteśmy a na utrate pracy sobie pozwolic nie możemy.
Szkoda że Pan Dr sobie poszedł, możebyło mniej komfortowo ale bardziej fachowo pod niektórymi względami.
Póki co na klinike nie narzekam, ceny jak ceny odmówię sobie tego i owego ale dzieciatka nie chcę sobie odmawiąć i jesli ma mi sie udać to zapłace każdą cenę.
Z mężem rozmawialiśmy o adopcji, jak nam sie nie uda mieć naszego będziemy podchodzic do adopcji.
Póki co usg w środe wizyta w marcu juz zaklepane.
Co do Pań z rejetracji ja narzie nie trafiłam źle. Pierwszym razem była miła Pani która wiele mi wytłumaczyła była tylko zdiwiona że bez męża, a drugim razem jak poszłam na badania to nawet nie poczułam ukłucia, szkoda że karta płcic nie mozna, ale Pani na tyle uprzejma że poczekała po pobraniu krwi jak wróce z kasą. badania tez w cenach normalnych przynajmniej te z krwi.
USG trochę drogie no ale cóż jak trzeba to tzreba
Mam pytanie kiedy pochodzisz do IUI? Jeśli możesz napisać :-)
tak jak Ty jestem tu nowa i tak jak Ty mam podejść pierwszy raz do IUI, ale nie wiem jeszcze kiedy na razie tak jak pisałam dziś ostatnia tabletka aromka zobaczymy co to będzie w środe usg pierwsze w tej klinice.
Ja tez się dużo nasłuchałamo klinice mimo wszystko jakoś wierze że tu mi pomoga zostałam do niej skierowana nie przez lekarza z kliniki tylko ze szpitala mi ja polecono.
Lublin o nim tez wiem mam koleżanke która tam jeździ juz pół roku i tak naprawde nie ma takich problemów jak ja ale nic sie nie udaje, niby jest zdrowa, drozna mąż ok a sami nie wiedza co ijak.
Jak ostatnio rozmawiałayśmy koszty tam i tu dla porównania te same tylko ja mam klinike na miejscu a ona musi jeździć, dla kogoś kto jest dyspozycyjny to nie problem ale ani ja ani mój luby dyspozycyjni nie jesteśmy a na utrate pracy sobie pozwolic nie możemy.
Szkoda że Pan Dr sobie poszedł, możebyło mniej komfortowo ale bardziej fachowo pod niektórymi względami.
Póki co na klinike nie narzekam, ceny jak ceny odmówię sobie tego i owego ale dzieciatka nie chcę sobie odmawiąć i jesli ma mi sie udać to zapłace każdą cenę.
Z mężem rozmawialiśmy o adopcji, jak nam sie nie uda mieć naszego będziemy podchodzic do adopcji.
Póki co usg w środe wizyta w marcu juz zaklepane.
Co do Pań z rejetracji ja narzie nie trafiłam źle. Pierwszym razem była miła Pani która wiele mi wytłumaczyła była tylko zdiwiona że bez męża, a drugim razem jak poszłam na badania to nawet nie poczułam ukłucia, szkoda że karta płcic nie mozna, ale Pani na tyle uprzejma że poczekała po pobraniu krwi jak wróce z kasą. badania tez w cenach normalnych przynajmniej te z krwi.
USG trochę drogie no ale cóż jak trzeba to tzreba
Mam pytanie kiedy pochodzisz do IUI? Jeśli możesz napisać :-)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2014
- Postów
- 10
Czerwona Oliwko
abdania z krwi w 3 dniu cyklu miałam, aromek od 3 do 7 po 1 tabletce a między 10-12 na usg i na razie wszystko mi sie udaje kalendarzowo. oza tym usg mam w 12 dniu miec zrobione i moja chłopina też wtedy idzie na badania więc idziemy razem
. Wynik usg będę miec od razu czyli w środe wyniki m za 3-5 dni czyli nastawiam się 4 marca a wizyte mam 10
Nie obawiam sie rozpoznawalności, przeciez nikt z Was mnie nie zje ani nie zabije, kazda z Nas ma ten sam problem brak dzidziusia, a może któras ma wizyte w tym dniu co i my miło będzie poznać.
Ja wczesniej zwiedziłam pół rzeszowa i nic kazdy mówił to samo, a tu usłyszałam coś innego. Poza tym jak byłam w szpitalu na operacji to ogladało mnie z 15 młodych starzystów to jest trauma a nie spotkanie z którąś z Was.
abdania z krwi w 3 dniu cyklu miałam, aromek od 3 do 7 po 1 tabletce a między 10-12 na usg i na razie wszystko mi sie udaje kalendarzowo. oza tym usg mam w 12 dniu miec zrobione i moja chłopina też wtedy idzie na badania więc idziemy razem
. Wynik usg będę miec od razu czyli w środe wyniki m za 3-5 dni czyli nastawiam się 4 marca a wizyte mam 10Nie obawiam sie rozpoznawalności, przeciez nikt z Was mnie nie zje ani nie zabije, kazda z Nas ma ten sam problem brak dzidziusia, a może któras ma wizyte w tym dniu co i my miło będzie poznać.
Ja wczesniej zwiedziłam pół rzeszowa i nic kazdy mówił to samo, a tu usłyszałam coś innego. Poza tym jak byłam w szpitalu na operacji to ogladało mnie z 15 młodych starzystów to jest trauma a nie spotkanie z którąś z Was.
kasia19832
ja dopiero bede robic posiewy w nastepnym tygodniu. wizyte mam 12 marca tydzien przed miesiaczka takze pewnie wtedy przepisze mi te wszytskie specyfiki
u mnie jest jeszcze ten problem ze mam drozny tylko prawy jajowod takze jakos co dwa miesiace moge. W tym probowalislimy bo akurat mialam USG i byly dwa pecherzyki w prawym ale nic z tego. Teraz wlasnie konczy mi się @ i pewnie bedzie owulacja z lewego, ale pewnosci nie ma.
za to po 19 marca moze bedzie z prawego i licze ze moze sie uda za pierwszym razem ,ale z tego co tu czytam jeszzce sie zadnej nie udalo
narazie biore foliq i maz stymen na przemian z androvidem
jesli mozna spytac co ciebie jest nie tak? czy podchodzilam moze wszesniej do IVF
ja dopiero bede robic posiewy w nastepnym tygodniu. wizyte mam 12 marca tydzien przed miesiaczka takze pewnie wtedy przepisze mi te wszytskie specyfiki
u mnie jest jeszcze ten problem ze mam drozny tylko prawy jajowod takze jakos co dwa miesiace moge. W tym probowalislimy bo akurat mialam USG i byly dwa pecherzyki w prawym ale nic z tego. Teraz wlasnie konczy mi się @ i pewnie bedzie owulacja z lewego, ale pewnosci nie ma.
za to po 19 marca moze bedzie z prawego i licze ze moze sie uda za pierwszym razem ,ale z tego co tu czytam jeszzce sie zadnej nie udalo
narazie biore foliq i maz stymen na przemian z androvidem
jesli mozna spytac co ciebie jest nie tak? czy podchodzilam moze wszesniej do IVF
kasia19832
Poza tym jak byłam w szpitalu na operacji to ogladało mnie z 15 młodych starzystów to jest trauma a nie spotkanie z którąś z Was.
Mialam to samo, na szopena to nazywali casting, profesor cie musial poogladac a potem cala reszta stazystow i stazystek
A ty długo się starasz, leczysz?
ja od slubu juz 3,5 roku. A od stycznia 2013 juz co chwile monitoring i duphaston dostawałam
Poza tym jak byłam w szpitalu na operacji to ogladało mnie z 15 młodych starzystów to jest trauma a nie spotkanie z którąś z Was.
Mialam to samo, na szopena to nazywali casting, profesor cie musial poogladac a potem cala reszta stazystow i stazystek
A ty długo się starasz, leczysz?
ja od slubu juz 3,5 roku. A od stycznia 2013 juz co chwile monitoring i duphaston dostawałam
Ostatnia edycja:
Milena ta msza jest dziś o 18 to pewnie już nie zdążysz kolejna chyba 21 marca. Ja w lutym nie mogłam, miałam iść dziś, ale teściowie jutro przyjeżdzają więc dziś też nie pójdę, bo trzeba coś upiec itp;-)mam nadzieję, że w marcu się mi uda. W moim przypadku to nie jest tak, że w tej chwili chodzę do 2 lekarzy. Obecnie zawiesiłam wizyty u poprzedniego lekarza, bo co mógł to zrobił i lecze sie jedynie w Parensie, z tym, ze poprostu po ostatnim nie udanym in vitro miałam sie zgłosić dopiero po 3 cyklach, a ja chciałam poprostu wiedzieć czy wszystko jest w porządku i dlatego poszłam do swojego poprzedniego lekarza a wtedy jeszcze nie wiedziałam, że można iść do Dr M do profamili, bo pewnie bym tam poszła. Jakby się udało zajść w ciąże to też myślę o profamili albo o szopena, bo mój poprzedni lekarz też tam pracuje.
Kasia a ty masz wizytę 10 marca?
kolejna chyba 21 marca. Ja w lutym nie mogłam, miałam iść dziś, ale teściowie jutro przyjeżdzają więc dziś też nie pójdę, bo trzeba coś upiec itp;-)mam nadzieję, że w marcu się mi uda. W moim przypadku to nie jest tak, że w tej chwili chodzę do 2 lekarzy. Obecnie zawiesiłam wizyty u poprzedniego lekarza, bo co mógł to zrobił i lecze sie jedynie w Parensie, z tym, ze poprostu po ostatnim nie udanym in vitro miałam sie zgłosić dopiero po 3 cyklach, a ja chciałam poprostu wiedzieć czy wszystko jest w porządku i dlatego poszłam do swojego poprzedniego lekarza a wtedy jeszcze nie wiedziałam, że można iść do Dr M do profamili, bo pewnie bym tam poszła. Jakby się udało zajść w ciąże to też myślę o profamili albo o szopena, bo mój poprzedni lekarz też tam pracuje. Kasia a ty masz wizytę 10 marca?
reklama
