reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

parens rzeszów

Cześć dziewczyny . Mam Hashimoto i niedoczynność mam szansę na dzidzia ? Jak radzić sobie z myślami o dziecko jestem załamana . Lekarz dał mi stymulacje jajeczkowa ia A nie dostałam miesiączki:-( okres os 8 styczeń A owulacje testy pokazały 6 luty :( masakra o brak dalej miesiączki:-(
oczywiscie, ze masz szanse :) znajdż dobrego endo (chyba, ze masz) i sie nie martw. a test robiłaś?
Ja straciłam 4 ciąże a i tak mi sie udało własnie na stymulacji (choc nie wiem czy akurat była mi potrzebna) Poszukaj tu wątków tematycznych z problemami tarczycy.
Możesz o hashimoto zapytac tez tu
Link do: Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
choć tu dziewczyny walczą raczej po poronieniach ale jednak z tarczyca też niejedna ma na bakier
 
reklama
Powiem tak moje tsh było 3cos jak zaczęłam się starać
teraz moje tsh jest 2 coś
wyniki badań są ok ... Mam dobrego Endo. Więc wszystko mam uregulowane .
Anty tpo są też nie dużo podniesione
Obecnie ważne 97 i mam 168 wzrostu
Pytanie dlaczego nie mam okresu ? Mi jest raz na 2 miesiące:(
Owulacje miałam 6luty gdzie okres powinnam dostać 8 luty ...
Okresu brak zrobię test ciążowy pod koniec miesiąca bo może akurat się udało ... A lekarz dał mi stymulacje ...
Wyniki badań mojego męża na 6 plus :-)
Martwię się że nigdy nie zostanę mama ta myśl dobija mnie każdego wieczoru strach panika dziewczyny jak radzić sobie :(
 
Powiem tak moje tsh było 3cos jak zaczęłam się starać
teraz moje tsh jest 2 coś
wyniki badań są ok ... Mam dobrego Endo. Więc wszystko mam uregulowane .
Anty tpo są też nie dużo podniesione
Obecnie ważne 97 i mam 168 wzrostu
Pytanie dlaczego nie mam okresu ? Mi jest raz na 2 miesiące:(
Owulacje miałam 6luty gdzie okres powinnam dostać 8 luty ...
Okresu brak zrobię test ciążowy pod koniec miesiąca bo może akurat się udało ... A lekarz dał mi stymulacje ...
Wyniki badań mojego męża na 6 plus :-)
Martwię się że nigdy nie zostanę mama ta myśl dobija mnie każdego wieczoru strach panika dziewczyny jak radzić sobie :(
 
Cześć.W skrócie napiszę naszą historię.U mnie było wszystko w porządku chociaż nadwaga 97 kg/ 163 cm wzrostu,wiek-40,no I nadciśnienie.U męża tylko 1% dobrych plemników.Po pierwszym in vitro udało się jestem w 5 miesiącu ciąży bliźniaczej.Wiem że Ty masz inny problem ale moja rada to nie poddawać się I walczyć do końca pomimo braku wsparcia I braku wiary czasami.Życzę Ci z całego serca powodzenia.
 
Dziękuję bardzo za wsparcie .... Mam.tylko was bo narazie nikomu nie mówię o moich problemach z zajściem w ciążę chodzi o rodzinę znajomych ... itp ...
 
Więc zacznę od początku.Pierwsze starania rozpoczęliśmy w 2013 od Parensa w Rzeszowie.Właściwie to od 2009 w Anglii ale tam nie mieliśmy szans ze względu na to że ważyłam za dużo(82kg) wtedy no I mąż palił (dalej pali).W Parensie od razu po wynikach badań zaproponowali nam in vitro.Niestety ani psychicznie ani fizycznie nie byliśmy gotowi(obydwoje zaczęliśmy nowe prace w Anglii,nie mieliśmy środków finansowych aż na tyle no I nikt nie dał by mi urlopu na 1,5 miesiąca a latanie tam I z powrotem odpadało )Między czasie zaczęliśmy się starać o adopcję ale śmierć mojego taty I teścia odebrały nam ochotę na jakiekolwiek działania aż do 2016.Pod koniec Roku zdecydowaliśmy się podejść do tematu jeszcze raz.Zaczęliśmy od badań I wizyt w kwietniu 2017.Wszystko trzeba było zaplanować,uzgodnić z lekarzem,pracodawcami no I zaczęliśmy.Wykonaliśmy wszystkie niezbędne badania zlecone przez lekarza I wystartowaliśmy w październiku.Trudno mi policzyć całe koszta ponieważ ja za wszystkie badania musiałam płacić ale trzeba liczyć około 13 tysięcy.Przepraszam za tą epopeję ale tak to wszystko wyglądało.Duże znaczenie w moim przypadku miała dieta.
 
Rozumiem . Ale in vitro miałaś bo dużo wazylas czy po prostu miałaś problem jakiś w sobie np coś zhormonami lub słabe nasienie ?
Czemu in vitro ?
 
reklama
Do góry