parens rzeszów

[Sisi35]

Dzwoniłam do dr Mr Niestety jeszcze przez dwa tygodnie muszę sie kluć Czekam na kolejne dobre wieści od WAs. Ja swoje już zrobiłam, teraz Wasza kolej, dziewczyny Anikola liczę jutro na Ciebie:-) A ja jutro idę do dr M na wizytę po receptę na kolejne leki W ogóle mam taką burzę mózgów, jakoś w to wszystko uwierzyć nie mogę Zwłaszcza, że to tak szybko poszło.Trochę się obawiam, czy beta będzie prawidłowo przyrastać Tysiąc myśli

Faro bardzo mi przykro, że to się tak wszystko potoczyło u Ciebie, ale miej jeszcze nadzieję do jutrzejszej bety, bo przecież wynik wskazuje, że się coś zadziało w organizmie!!!

 

[nika13]

Sisi gratulacje !!! Teraz dbaj o Was

 

[alfka]

Dziewczyny, co prawda wpadłam do Was przez przypadek szukając info o in vitro w Bocianie, ale faro nie trać jeszcze nadziei - widzę, że miałaś podane 2 zarodki - taki wynik bety może świadczyć, że oba zarodki się zagnieździły, ale jeden obumiera, możliwe jest też w takiej sytuacji krwawienie. Moja koleżanka miała identyczną sytuację - podane 2 zarodki, niska beta, która opornie, ale przyrastała - urodziła śliczną córeczkę. Lekarz tą niską betę tłumaczył jej obumieraniem jednego zarodka właśnie. Więc trzymam kciuki, żeby się udało! Gratuluję również bocianowym mamom

 

[kimka]

Sisi ja gratuluje przepięknej betki

 

[nuna25]

Sisi ogromne gratulacje!! uważaj teraz na siebie a powiedz Kochana, jak się czułaś po transferze? czy coś Cię bolało? czy dużo odpoczywałaś? czy brzuch albo jajniki CIę bolały???

faro przykro mi bardzo, może jednak jeszcze jest nadzieja...powtórz jutro betę i daj nam znać koniecznie - trzymaj się cieplutko!

 

[goyah]

Witajcie dziewczynki codziennie Was czytam i utożsamiam sie z Waszymi działaniami bo kiedyś przechodziłam to samo....
Sisi czekałam na takie wieści i już jest nas 3 :-) ja już okres mdłości mam za sobą i też sie kłułam prawie do 30dpt
Teraz to już tylko czekać jak sie mamusie wysypią
Faro trzymaj się cierpliwościTwój zarodek jesscze walczy
Wszystkim Wam oczekującym i walczącym życze dużo cierpliwości i wytrwałości w działaniach.
Pozdrawiam Was serdecznie

 

[anula86@]

sisi właśnie przeczytałam newsa, ogromne gratulacje, bardzo się cieszę twoim szczęściem :-) napiszę to samo co nie dawno do goyah nie opuszczaj nas
faro trzymaj się, może to jakiś u ciebie leniuszek, i potrzebuje trochę czasu na zadomowienie się u ciebie, trzymam kciuki aby beta wystrzeliła,
kimka, czerwona oliwko, katarina, joasik co u was dziewczyny ?
Jak kogoś pominełam to przepraszam,

Dziewczyny mam pytanie: w lutym 2014r robiłam TSH i wyszło 4,16, w marcu dostałam tabletki euthyrox w dawce 25, a dziś powtórzyłam badanie i wynik 2,01- jaki jest dobry wynik dla kobiet starających się ? albo odpowiedni do ivf

 

[joasik2]

Sisi gratuluje Chyba ta jedna kropka podzieliła się na 3 taaaki wynik SUPER!!! Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki.Faro ja w 13 tygodniu (dziś) dostałam plamienia - dobrze będzie zobaczysz.
Anikola odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie zastrzyków po transferze to ja też miałam do 10 dnia po, później już nie brałam.

 

[katarina123]

Sisi gratuluję ja już po punkcji pobrano mi 10 jajeczek teraz czekamy na telefonik juz czuje piątkowe nerwy. .wróciliśmy do domu właśnie i czeka nas jeszcze powrót po maluszka. ..faro nie trac nadzieji

 

[Sisi35]

Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za gratulacje i wszystkie miłe słowa:-) Beta rzeczywiście wyszła duża, z czego się cieszę Mam nadzieję, że będzie też odpowiednio przyrastać Dr Mr nic nie mówił, żebym powtórzyła badanie Myślicie , żeby zrobić powtórkę, np. w piątek?
Goyah, to długo się kłułaś, mi lekarz kazał jeszcze przez dwa tygodnie, chociaż to w sumie prawie tyle samo wyjdzie, może dwa, trzy dni krócej

Absolutnie nigdzie się nie wybieram z tego forum, zwłaszcza, że ono uzależnia i pierwsza rzecz po odpaleniu kompa, to właśnie wejście na naszą stronę i obowiązkowa, ale jakże przyjemna lektura wszystkich wpisów

Nuna, prawie zaraz po transferze, dokładnie nie pamiętam, ale chyba już na drugi dzień zaczął mnie delikatnie pobolewać brzuch, tzn podbrzusze, takie ćmienie, jak na okres, ale zdecydowanie delikatniejsze i tak bolał cały czas i boli do dnia dzisiejszego, chociaż teraz może trochę mniej. Poza tym dosyć szybko pojawiły mi się żyłki na piersiach biegnące od sutków w górę i powiększyły się sutki Jajniki czasem też trochę zakłuły i to chyba tyle Najbardziej ten brzuch doskwierał Teraz doszły delikatne mdłości i to co pisałam wyżej, o czym już wcześniej wiedziałam, że tak jest, to odruch wymiotny przy myciu zębów Ja używam elektrycznej szczoteczki, więc nie wiem, może za duże obroty Spróbuję dzisiaj ze zwykłą. Jeszcze mi się przypomniała jedna rzecz - zmęczenie, ale to dopiero od kilku dni.I to tak w skrócie.
Wszystkim dziewczynom czekającym na betę życzę powodzenia, jak również tym, które przygotowują się do transferu lub punkcji!!! TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!!