reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

parens rzeszów

reklama
Anula ja zaczełam od tbl antykoncepcyjnych dr M kazała zazywac je od 3 dc..... 21 dc mialam podany zastrzyk dipherline 3,75 na wyciszenie jajników i 14 dni od zastrzyku mam byc na wizycie jesli poziom hormonów bedzie odpowiednio niski i w usg bedzie ok zaczynam stymulację 9 maja ,wtedy dostane leki od dr wiec niewiem jaki to koszt bedzie,koszt antykow i dipherilny to 430 zł :) teraz czekam na @ bo skonczylam antyki okolo 4 dni i powinien być :)
 
Hej dziewczyny :)
Anikola, Sisi, Rea, Czerwona oliwko teraz czas Waszych działań oby wszystko się toczyło po waszej myśli. I znów się będzie działo na forum. Życzę Wam spokoju i cierpliwości :happy:
Sisi nic się nie martw tam się Tobą zaopiekują i wszystko wyjaśnią, anula wszystko opisała b.ładnie.

Katarina to Ty też "majówka". Widzę, że maj będzie miesiącem działań

Nie chcę Was moim szczęściem przygnębiać więc rzadko wpisuje ale czytam Was codzień :) My już serduszko słyszeliśmy. Niestety grzybka złapałam :-p ale p dr powiedziała, że to pierwszy objaw ciąży no i antybiotyk 6 dni. Ogólnie czuję się dobrze troszkę mdłości do południa ale wilczy apetyt wieczorem. Narazie jest wszystko w porządku ale niestety w macisy zostały jakieś płyny i doszło do hiperstymulacji więc w jajnikach widać pęcherzyki. Dr K powiedziała że to wszystko po stymulacji ale narazie nie przeszkadza mam nadzieje że wszystko będzie w porządku następna wizyta w maju i badanie na tarczycę.

Pozdrawiam Was serdecznie powodzenia :-)
 
Goyah życzę Ci nudnej, książkowej ciąży i szczęśliwego rozwiązania :) pisz o swoim szczęściu:) jeśli o mnie chodzi, to mnie to nie przygnębia a wręcz odwrotnie:) My też za niedługo wszystkie będziemy się chwalić swoimi ciążami:) Powiem Wam, że taki mały szkrab dwoma słowami może dać wiele radości. Moja 21 miesięczna siostrzenica ostatnio wydarła swojej mamie telefon i mówi do swojej babci Kocham Cię. Jak moja mama mi się chwaliła to miałam wrażenie, że czuje się jakby wygrała 6 w totka:)
 
Ostatnia edycja:
goyah ja podobnie myślę jak anikola Twoje szczęście daje mi powera że in vitro udaje się pomimo,że lekarz nie dawał dużych szans na powodzenie, cieszę się twoim szczęściem :-):tak:trzymaj się kochana i melduj nam o wizytach,
pozdrawiam ;-)
 
Gayah Właśnie chcemy żebyś się chwaliła i wcale tego nie odbieramy źle. Trzymamy za ciebie i kropka kciuki. ;-)
Faktycznie ten maj będzie aktywny. Zresztą kwiecień też był tylko niestety nie przyniósł dobrych wiadomości.
Ciągle mam nadzieję że ten ostatni raz przed in vitro będzie owocny i że te zastrzyki w lodówce mi się nie przydadzą w tym roku i udał się naturalny strzał. Dziewczyny pierwszy raz odkąd moj m robił badania miał parametry w normie tj 4% prawidłowych tylko ruch słaby. A miał krótka abstynencję bo 3 dni więc przed badaniem kiedy się przytulaliśmy mogło być lepiej... My z m nie widujemy się zbyt często bo on jest ciągle w delegacji i to też jest spore utrudnienie. Dlatego zdecydowaliśmy się na in vitro, bo ja tak już dłużej nie mogę czekać.
Cieszę się że jest nas aż tyle w maju.
Anula Ciągle się zastanawiam dlaczego komórki przestają się dzielić?? Jeśli znasz odp na moje pytanie to odpisz. Myślisz że przyczyną może być plemnik który zapłodni komórkę i ma niewłaściwe dna lub że komórka jest np "niekompletna" lub "niedojrzała" do zapłodnienia?? Wiem że analizowanie tego nie ma sensu ale strasznie mnie to nurtuje od początku twojego in vitro. cały czas o tym myślę i nie mogę przestać.
 
goyah nawet sie nie wygłupiaj tylko pisz nam mi to osobiscie nie przeszkadza lubie czytac dobre wiadomości ...przeciez dajesz nam nadzieje :) rea co do podzialu na to moze tez mieć wpływ genetyka .....
 
Właśnie Katrina wydaje mi się cały czas że głównie chodzi o genetykę a to jest niestety coś na co kompletnie nie mamy wpływu.:-(
Bo wiesz nagle tak jak u Anuli zapładnia się 5 z czego dalej przeżywa 2 ( to wspaniale że są te 2 ale dlaczego nie 5??)... i to jest beznadziejne... Długo szukałam coś na ten temat ale ciężko coś konkretnego znaleźć.
 
rea ciezko znalesc odpowiedz ale glownie genetyka tak piszesz na ktora nie mamy wpływu :) ja zaczynma sie denerwowac a Ty ?? poza tym w provicie w katowicach mozną zbadać zarodek pod wzgleden genetyki i wyeliminować wady podajac ten zdrowy ale tylko ta klinika to robi wiec ładnie wygladajacy zarodek czasem tez moze byc chory i nie utrzymac sie w macicy :(((
 
reklama
Tak Katrina ja też do mojej @ pozostało 6-7 dni. I masz racje już zaczynam się stresować i dobierać sobie różne rzeczy do głowy.. chyba muszę się wyciszyć.... ale jak?? to pytanie na które każda z nas szuka odpowiedzi.:-)
 
Do góry