Bez komentarza zostawiam palenie w ciąży. Ale przyznam że jak widzę ciężarną z papierosem to myślę że to po prostu patologia, brak wrażliwości, ogromna ignorancja i ciemnogrodzie. Wystarczy troche poczytac żeby wiedziec na co można skazac swoje dziecko- a jak robi sie to świadomie, to nie wiem gdzie tu miłośc, a juz na pewno instynkt macierzyński.
reklama
dib2
Mama Sary - 06.12.2008r.
Gdy jeżdziłam do szpitala na badania to widziałaminne ciężarne w piżamach z papierosami i wielkimi brzuchami - żałosne. Słyszałyście, że od przyszłego roku becikowe będzie tylkodla tych mam które przedstawią zaświadczenie od lekarza, że od 10 tygodnia ciąży stale kontaktowały się z lekarzem. Bardzo dobrze
Martynka27
pocztkujaca
Witam masz racje palenie przy karmieniu dziecka nietrzyma sie kupy.Moja corcia ma juz roczek palilam cala ciaze i pale teraz karmiac ja, i jak narazie niewidze zeby jej cos bylo jest zdrowa rozwija sie jak trzeba bardzo jest bystra na wadze przybiera jak powinna poprostu jest wszystko w jak najlepszym porzadku,choc zdawalam sobie sprawe z tego ze moga byc jakies powiklania ale dzieki Bogu tak niejestNiech mi ktoś odpowie :
ekstasia
MAMA '04,'06,'07
Nie wydaję mi się żeby był to powód do dumy
Ja rzuciłam fajki w ciązy zaraz jak sie dowiedziałam (6tydzień)i karmilam córcię rok,a ponad 3 lata nie paliłam. Teraz znowu podpalam,ale nie mam wątpliwości ze jakbym ponownie była w ciązy to nie ma mowy o paleniu w jej trakcie i karmieniu piersią.
Wydaję mi się że jak mama nie potrafi rzucić nałogu to bezpieczniejsze i zdrowsze jest karmienie butelką.
Masz się rzeczywiście czym pochwalić...wiesz ile toxyn dostarczałaś z każdym papierosem dziecku???
Włosy mi sie jeżą jak czytam takie posty...
Zdawałaś sobie sprawę a mimo to ją regularnie trułaś...
Nawet nie chcę komentować żeby nie użyć ostrych słów.Napiszę tylko że bardzo mi żal Twojej córki-teraz nie widzisz efektów ubocznych swojego nałogu-ale skąd możesz wiedzieć jaki będzie efekt zdrowotny w przyszłości-możliwe że odległej..
Karmiłam starszą córkę 1,5 roku,młodsza 2 lata i nawet mi przez myśl nie przeszło żeby zapalić !
Olgha mi też się włos zjerzył na głowie
Jakbym paliła w ciazy i karmiąc to bym się raczej nie przyznawała. Dla mnie to patologia, cos co odbiega od normy. Nie wiem jakie uczucia kieruja takimi matkami, ale chyba ich brak. Żal mi tej dziewczynki która od dwóch lat jest truta i owszem skutki zdrowotne będę w przyszłości. Martynka cokolwiek się stanie, na cokolwiek zachoruje Twoja córeczka, nie będziesz mogła powiedzieć że to nie Twoja wina, bo mogłaś ją uchronić. I wogóle co Ty jej w przyszłości powiesz,jak sie wytłumaczysz?
Jakbym paliła w ciazy i karmiąc to bym się raczej nie przyznawała. Dla mnie to patologia, cos co odbiega od normy. Nie wiem jakie uczucia kieruja takimi matkami, ale chyba ich brak. Żal mi tej dziewczynki która od dwóch lat jest truta i owszem skutki zdrowotne będę w przyszłości. Martynka cokolwiek się stanie, na cokolwiek zachoruje Twoja córeczka, nie będziesz mogła powiedzieć że to nie Twoja wina, bo mogłaś ją uchronić. I wogóle co Ty jej w przyszłości powiesz,jak sie wytłumaczysz?
No nie wiem, czy tak dobrze ja sie dowiedziałam o ciąży w 9 tyg, bo tak akurat wyszło wcześniej objawów żadnych nie miałam ,nie pije , badam sie , zdrowo odzywiam i co za tydzień już bym nie miała dostac becikowego ? Bez sensu
bez sensu pytanie
jak mozna takie pytania zadawac skoro sa oczywiste, ...niech sobie kolezanka wpisze w google palenie fajek a karmienie piersia !!!
Konsekwencje moga byc pozniej niekoniecznie teraz...ehhh...
Brak slow...
reklama
anetah
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2007
- Postów
- 72
Kobiety ja też paliłam ale jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciązy to absolutny koniec z papierosami, w czasie karmienia również. Matka powinna dla dziecka robić to co dla niego najlepsze. Jeśli uważacie że papierosy nie szkodzą dzieciom to zapalcie i dymek wypuszczajcie prosto w buzię dziecka. Da się to zrobić? Nie da się bo zaszkodzi i nie do wykonania świadomie. Palenie w ciąży i w czasie karmienia to takie właśnie wdmuchiwanie dymka. Totalną bzdurą jest że nie szkodzi bo tego nie widać.