Pozwole się wtrącić. Mi pomogła po prostu zdrowa dieta o niskim indeksie glikemicznym. Co dla mnie znaczy zdrowa ? Całkowite odstawienie cukrów prostych, dużo warzyw i owoców, mało smażonego, nie objadanie się, ostatni posiłek przynajmniej 3 godziny przed snem. Więcej ryb. Bardzo dużo wody i różnych zdrowych, prawdziwych soków niesłodzonych jak np sok z czarnej porzeczki, czy żurawiny, no i sok z kiszonych ogórków i kiszonej kapusty. Różne zioła wspomagające prace hormonów jak np krwawnik pospolity. No i dużo ruchu. Biegałam wtedy. Teraz to ruch mam przy dziecku.